budzik w pół przekleństwa
w kieszeni płaszcza list
a na drugie pół radio:
ktoś domalował L
w oznaczeniu składu na HEL
odwołali jak kiedyś
poszliśmy pieszo
licząc pęknięcia
przeskakując
na szczęście
kawiarka przypomina o powinnościach
mleko dziś rozmowne –
opowiada dowcipy z lat dziewięćdziesiątych
pod stołem kot rozdaje karty
do gry której nikt nie zna
zsiadło
będzie czarna
za ścianą odkurzacz - stacja zagłuszająca
chcą mnie zmylić
oszczędzić mnie chcą
na ekranie komputera coś miga:
<proszę_wskazać_wszystkie_wyjścia_awaryjne>
co za bzdura
czy ten dzień już się wydarzył?
czy przesunął pomiędzy szufladami czasu
spisany upadł na dywan przy wersalce?
przemknął do kieszeni płaszcza
odczytaj to teraz ze zrozumieniem
jakieś kleksy po krawędziach