Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stos


Rekomendowane odpowiedzi

Epoka. Kolejna epoka i stos.

Kolejny stos, lecz ten sam ogień.

Rozkład i porządek. Samospalenie.

Na złość galaktyce. Na pohybel.

 

Wznosimy radioaktywne miasta.

Wieżowce-latarnie strzeliste totemy,

nie sięgają nieba, nie przecinają chmur.

Nie są wieczne. Wieczny jest popiół -

diament w historii z drugiej strony lustra.

 

Drążymy tunele. Krwiobieg metra

przetacza cielesność do kaplic milczenia -

galerii, gdzie święte są tylko puste ramy.

Tam łatwe modlitwy pozbawiają czerwieni.

 

Przynosisz mirrę i krzyk utraconego złota?

Nie złożysz hołdu z kadzidłem w zębach.

 

Z wściekłości tnij korzenie. Spijaj soki.

Bądź czujny. Przykryty mniemaniem

wzniosłych budowli i ważności dni,

śpij z otwartymi oczami.

 

Słyszysz tłum? To pomruk głodu obrzędów.

 

Aby posiąść.

Aby nie pytać.

 

Przyćmić gwiazdy o których zapomnieliśmy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...