Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
m1234

m1234

W dłoniach nosił ciepło

ale nikt ich nigdy nie dotykał

 

Podnosił rzeczy, które nie miały ciężaru,

 

stawiał je w miejscach, których nie było.

 

Na języku miał węgiel,

usta otwierał nie dla dźwięku.

 

Ślady w kurzu znikały przed świtem,

woda wracała do szklanki.

 

W sypialni zawsze było widać światło.

Nie wiadomo, skąd pochodziło.

 

m1234

m1234

W dłoniach nosił ciepło

ale nikt ich nigdy nie dotykał

 

Podnosił rzeczy, które nie miały ciężaru,

 

stawiał je w miejscach, których nie było.

 

Na języku miał węgiel,

usta otwierał nie dla dźwięku.

 

Ślady w kurzu znikały przed świtem,

woda wracała do szklanki.

 

W sypialni zawsze widać było światło.

Nie wiadomo, skąd pochodziło.

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...