o tak
lubię rupiecie
nic nie udają
nic nie muszą
chaos końca
inaczej niż ludzie
gestykulują
zaczepiają
ubierają się w jaskrawe
różowe płaszcze
myślę że chcą się
odbić w pamięci
gdy umierają
moja sąsiadka ma raka
cała w różach
widoczna na kilometr
dlatego
kiedy wpadam w słowotok
boję się że to krwioplucie
blisko końca