Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Duch7millenium

Duch7millenium

Wejść chciałbym do świata

Ludzi przeciętnych 

 

- Zagnieździć się 

W ich uściskach,

Czekoladowych marzeniach

O samo zaspokojeniu 

Półśrodkami z plastiku,

Z silikonu, i niebieskich tabletkach

Jakże znieczulających,

By spotęgować wrażenia

W tylko jednym miejscu -

- W łóżku własnej sflaczałości.

Gdy wokół przecież tylko problemy

Od których oddalić się trzeba

Strzelając w łeb innym swoją obojętnością.

 

Może wojny rozstrzygną

O zwycięstwie tej odległości od życia,

Może Apokalipsa lub Armageddon jakiś..

 

- Uciec tak od jutra w ciemny zakątek

Z innymi współżyjąc lub samemu,

Gdy zasypiam - oddać się rozkoszy

Własnej myśli, niczym ręce prowadzącej

Wzdłuż i ku końcowi tego, co namacalne.

Duch7millenium

Duch7millenium

Wejść chciałbym do świata

Ludzi przeciętnych 

 

- Zagnieździć się 

W ich uściskach,

Czekoladowych marzeniach

O samo zaspokojeniu 

Półśrodkami z plastiku 

Z silikonu, i niebieskich tabletkach

Jakże znieczulających 

By spotęgować wrażenia

W tylko jednym miejscu

W łóżku własnej sflaczałości

Gdy wokół przecież tylko problemy

Od których oddalić się trzeba

Strzelając w łeb innym swoją obojętnością,

 

Może wojny rozstrzygną

O zwycięstwie tej odległości od życia

Może Apokalipsa lub Armageddon jakiś,

 

- Uciec od jutra w ciemny zakątek

Z innymi współżyjąc lub samemu

Gdy zasypiam oddać się rozkoszy

Własnej myśli niczym ręce prowadzącej

Wzdłuż i ku końcowi tego co namacalne

Duch7millenium

Duch7millenium

Wejść chciałbym do świata

Ludzi przeciętnych 

Zagnieździć się 

W ich uściskach

Czekoladowych marzeniach

O samo zaspokojeniu 

Półśrodkami z plastiku 

Z silikonu, i niebieskich tabletkach

Jakże znieczulających 

By spotęgować wrażenia

W tylko jednym miejscu

W łóżku własnej sflaczałości

Gdy wokół przecież tylko problemy

Od których oddalić się trzeba

Strzelając w łeb innym swoją obojętnością

Może wojny rozstrzygną

O zwycięstwie tej odległości od życia

Może Apokalipsa lub Armageddon jakiś

Uciec od jutra w ciemny zakątek

Z innymi współżyjąc lub samemu

Gdy zasypiam oddać się rozkoszy

Własnej myśli niczym ręce prowadzącej

Wzdłuż i ku końcowi tego co namacalne



×
×
  • Dodaj nową pozycję...