Sprawiłem sobie nową twarz
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Yavanna 356
Fale
Ze skóry bębna
Z wolna wypuszczałam
Drżeniem niosąc ciszę
Wdzięczności
Dla krwi Ziemi
Nierozważnie przeklinanej
Zlęknione drzewa
Panikowały
Na rozlewisku
Szeptałeś spokój
W spiralach ciała
Wirach rąk
Przez przestrzeń
Dzwonkami śpiewałeś
Pieśń swego serca
Dla życia i śmierci
W uścisku
Kadzidło z dachu świata
Otulało nas
Błogosławieństwem
Starożytnych modlitw
Ofiarowanych
W sześciu światach
Rzeka odpowiadała
Przepływajac przez nas
Subtelnym tańcem
Lustrzanym spojrzeniem
Księżyca
Wołaniem ptaka
W oddali
Światło rozbłysło
W ciemności pustkowia
Smak naszych warg
Wilgoć rozkoszy
Strumieniem mlecznego światła
Ofiarowaliśmy
Wzorem faraonów
Naszemu Nilowi
Jaśniejący okruch gwiazd
Rozświetlił swym lotem
Nieboskłon nad nami
Gdy czas się dopełnił
Pora wracać0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
Zima stulecia 1 2 3 4 6
Przez Rafael Marius, w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- rok 1979
- zima stulecia
- (i 2 więcej)
- 103 odpowiedzi
- 1 655 wyświetleń
-
- 38 odpowiedzi
- 777 wyświetleń
-
- 35 odpowiedzi
- 721 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 636 wyświetleń
-
- 24 odpowiedzi
- 270 wyświetleń
-
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się