spacerami obłok płotków
przed północą leżąc cicho
tacki uderzanej młotkiem
myśli sznurków nie urywa
nie bez bólu, że stracona
do rozkładu kwiatostanu
chęcią męża zamroczona
zeszła pokój aż po balkon
nie jak słodycz anemonu
po pragnieniu alb i siebie
rozdawaną jak slalomem
im wiedziała - ale nie wie
kiedy goniec na pieczątce
gdy grubasek, ależ śliczny
dotrzymania piątki piątką
nasz udziałem albom inny
Historia edycji
spacerami obłok płotków
przed północą leżąc cicho
tacki uderzanie młotkiem
myśli sznurków nie urywa
nie bez bólu, że stracona
do rozkładu kwiatostanu
chęcią męża zamroczona
zeszła pokój aż po balkon
nie jak słodycz anemonu
po pragnieniu alb i siebie
rozdawaną jak slalomem
im wiedziała - ale nie wie
kiedy goniec na pieczątce
gdy grubasek, ależ śliczny
dotrzymania piątki piątką
nasz udziałem albom inny
spacerami obłok płotków
przed północą leżąc cicho
tacek uderzanie młotkiem
myśli sznurków nie urywa
nie bez bólu, że stracona
do rozkładu kwiatostanu
chęcią męża zamroczona
zeszła pokój aż po balkon
nie jak słodycz anemonu
po pragnieniu alb i siebie
rozdawaną jak slalomem
im wiedziała - ale nie wie
kiedy goniec na pieczątce
gdy grubasek, ależ śliczny
dotrzymania piątki piątką
nasz udziałem albom inny
spacerami obłok płotków
przed północą leżąc cicho
jakby uderzanie młotków
myśli sznurków nie urywa
nie bez bólu, że stracona
do rozkładu kwiatostanu
chęcią męża zamroczona
zeszła pokój aż po balkon
nie jak słodycz anemonu
po pragnieniu alb i siebie
rozdawaną jak slalomem
im wiedziała - ale nie wie
kiedy goniec na pieczątce
gdy grubasek, ależ śliczny
dotrzymania piątki piątką
nasz udziałem albom inny
spacerując poza płotkiem
przed północą leżąc cicho;
jakby uderzanie młotków
myśli sznurków nie urywa
nie bez bólu, że stracona
do rozkładu kwiatostanu
chęcią męża zamroczona
zeszła pokój aż po balkon
nie jak słodycz anemonu
po pragnieniu alb i siebie
rozdawaną jak slalomem
im wiedziała - ale nie wie
kiedy goniec na pieczątce
gdy grubasek, ależ śliczny
dotrzymania piątki piątką
nasz udziałem albom inny
spacerując poza płotkiem
przed północą leżąc cicho;
jakby uderzanie młotków
myśli sznurków nie urywa
nie bez bólu, że stracona
do rozkładu kwiatostanu
chęcią męża zamroczona
zeszła pokój aż po balkon
nie jak słodycz anemonu
nie z cukierka albą siebie
rozdawała przez slalomy
im wiedziała, ale nie wie
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 62 odpowiedzi
- 884 wyświetleń
-
- 21 odpowiedzi
- 650 wyświetleń
-
- 18 odpowiedzi
- 290 wyświetleń
-
- 17 odpowiedzi
- 363 wyświetleń
-
- 17 odpowiedzi
- 423 wyświetleń
-