Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Duch7millenium

Duch7millenium


"w górę serca"

Był tam korytarz
po którym chodziły cienie
dusz zniszczonych permanentnym cierpieniem

 

Przymrużone świetlówki
dające blask zwątpienia tym
którym ludzie połamali serca

 

I Ty, której tlące się światło
dawało resztki sił by poczekać na moment
w którym zobaczysz mnie

 

Na końcu korytarza była jadalnia
gdzie posiłek dobijał pewien głód nadziei
przeszklony tak, że dookoła można było zobaczyć bezkres bólu

 

Gdy stałaś tam przy oknie i ja wychodziłem
ze stanu zwątpienia, jak mi się wtedy wydawało
otworzyłaś okno i w desperacji wykrzyczałaś moje imię

 

Istnieje tylko drugi taki ból
jak usłyszeć wołanie zabitej miłości
usłyszeć kolory szczęścia połączonego z tragedią

 

Teraz, gdy Cię szukam, wiem,
że wtedy dni nasze były policzone
teraz, gdy ich policzyć nie mogę

 

Wiem, co będzie dalej. Droga ku końcu.

 

 

Duch7millenium

Duch7millenium

Był tam korytarz
po którym chodziły cienie
dusz zniszczonych permanentnym cierpieniem

 

Przymrużone świetlówki
dające blask zwątpienia tym
którym ludzie połamali serca

 

I Ty, której tlące się światło
dawało resztki sił by poczekać na moment
gdy zobaczyć mnie

 

Na końcu korytarza była jadalnia
gdzie posiłek dobijał pewien głód nadziei
przeszklony tak, że dookoła można było zobaczyć bezkres bólu

 

Gdy stałaś tam przy oknie i ja wychodziłem
ze stanu zwątpienia, jak mi się wtedy wydawało
otworzyłaś okno i w desperacji wykrzyczałaś moje imię

 

Nie było chyba większego bólu
niż usłyszeć wołanie zabitej miłości
usłyszeć kolory szczęścia połączonego z tragedią

 

Teraz, gdy Cię szukam, wiem,
że wtedy dni nasze były policzone
teraz, gdy ich policzyć nie mogę

 

Wiem, co będzie dalej.

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...