"Ogród Marzeń i Królestwo Rozpaczy "
1. Kiedy Słońce Wciąż Tańczyło
W ogrodzie marzeń, gdzie słońce promieniami lśni,
Zanurzeni w ciepłym blasku, w tańcu chmur i chwil,
Słuchamy śmiechu, co jak melodia w wietrze płynie,
A każdy dzień to bajka, co nigdy nie zginie.
W świetle, co nadaje życiu sens i treść,
Błysk po błysku tworzymy naszą pieśń,
Gdzie szczęście w każdej chwili rozkwita jak kwiaty,
A każda chwila to sen, co w sercu trwa bez straty.
2. Wkrótce, gdy Promień Zgasł
Lecz nagle cień zaświecił na horyzoncie,
I Doktór Potwór wkroczył mrocznym krokiem,
Zamieniając dni w żałobne wieczory,
Gdy słońce cicho w ciemności zanikało.
Kwiaty, które kiedyś szeptały w świetle,
Teraz więdły pod kosą jego destrukcji,
A każda kropla słońca stawała się żarem,
Który zniszczył każdy ślad romantycznych dni.
Przestrzeń, gdzie miłość śpiewała,
Nagle stała się sceną krwawego dramatu,
Gdzie mury płaczą od cierpienia,
A wieże z ciał stają się nowymi szczytami.
W ogrodach, gdzie śpiew radości brzmiał,
Słychać rozgłos śmierci i rozkładu,
Doktór Potwór wprowadził swoje mroczne zasady,
Każda chwila stawała się pieśnią cierpienia.
Jego serce, pełne jadu i sadyzmu,
Rozprzestrzeniało mrok jak czarne chmury,
A każda ściana królestwa mówiła o bólu,
Gdzie nadzieja umarła wśród ruin i mroku.
W królestwie, które kiedyś było pełne miłości,
Teraz zło rządziło bez miłosierdzia,
Doktór Potwór, władca najciemniejszych koszmarów,
Sam stał się więźniem swojego przekleństwa.