Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
CaiusDraxler

CaiusDraxler

"Ogród Marzeń i Królestwo Rozpaczy "

 

 

1. Kiedy Słońce Wciąż Tańczyło

 

W ogrodzie marzeń, gdzie słońce promieniami lśni,
Zanurzeni w ciepłym blasku, w tańcu chmur i chwil,
Słuchamy śmiechu, co jak melodia w wietrze płynie,
A każdy dzień to bajka, co nigdy nie zginie.

 

W świetle, co nadaje życiu sens i treść,
Błysk po błysku tworzymy naszą pieśń,
Gdzie szczęście w każdej chwili rozkwita jak kwiaty,
A każda chwila to sen, co w sercu trwa bez straty.
 
2.  Wkrótce, gdy Promień Zgasł

 

Lecz nagle cień zaświecił na horyzoncie,
I Doktór Potwór wkroczył  mrocznym krokiem,
Zamieniając dni w żałobne wieczory,
Gdy słońce cicho w ciemności zanikało.

 

Kwiaty, które kiedyś szeptały w świetle,
Teraz więdły pod kosą jego destrukcji,
A każda kropla słońca stawała się żarem,
Który zniszczył każdy ślad romantycznych dni.

 

Przestrzeń, gdzie miłość śpiewała,
Nagle stała się sceną krwawego dramatu,
Gdzie mury płaczą od cierpienia,
A wieże z ciał stają się nowymi szczytami.

 

W ogrodach, gdzie śpiew radości brzmiał,
Słychać  rozgłos śmierci i rozkładu,
Doktór Potwór wprowadził swoje mroczne zasady,
Każda chwila stawała się pieśnią cierpienia.

 

Jego serce, pełne jadu i sadyzmu,
Rozprzestrzeniało mrok jak czarne chmury,
A każda ściana królestwa mówiła o bólu,
Gdzie nadzieja umarła wśród ruin i mroku.

 

W królestwie, które kiedyś było pełne miłości,
Teraz zło rządziło bez miłosierdzia,
Doktór Potwór, władca najciemniejszych koszmarów,
Sam stał się więźniem swojego przekleństwa.

CaiusDraxler

CaiusDraxler

"Ogród Marzeń i Królestwo Rozpaczy "

 

 

1. Kiedy Słońce Wciąż Tańczyło

 

W ogrodzie marzeń, gdzie słońce promieniami lśni,
Zanurzeni w ciepłym blasku, w tańcu chmur i chwil,
Słuchamy śmiechu, co jak melodia w wietrze płynie,
A każdy dzień to bajka, co nigdy nie zginie.

 

W świetle, co nadaje życiu sens i treść,
Błysk po błysku tworzymy naszą pieśń,
Gdzie szczęście w każdej chwili rozkwita jak kwiaty,
A każda chwila to sen, co w sercu trwa bez straty.
 
2.  Wkrótce, gdy Promień Zgasł

 

Lecz nagle cień zaświecił na horyzoncie,
I Doktór Potwór wkroczył  mrocznym krokiem,
Zamieniając dni w żałobne wieczory,
Gdy słońce cicho w ciemności zanikało.

 

Kwiaty, które kiedyś szeptały w świetle,
Teraz więdły pod kosą jego destrukcji,
A każda kropla słońca stawała się żarem,
Który zniszczył każdy ślad romantycznych dni.

 

Przestrzeń, gdzie miłość śpiewała,
Nagle stała się sceną krwawego dramatu,
Gdzie mury płaczą od cierpienia,
A wieże z ciał stają się nowymi szczytami.

 

W ogrodach, gdzie śpiew radości brzmiał,
Słychać  rozgłos śmierci i rozkładu,
Doktór Potwór wprowadził swoje mroczne zasady,
Każda chwila stawała się pieśnią cierpienia.

 

Jego serce, pełne jadu i sadyzmu,
Rozprzestrzeniało mrok jak czarne chmury,
A każda ściana królestwa mówiła o bólu,
Gdzie nadzieja umarła wśród ruin i mroku.

 

W królestwie, które kiedyś było pełne miłości,
Teraz zło rządziło bez miłosierdzia,
Doktór Potwór, władca najciemniejszych koszmarów,
Sam stał się więźniem swojego przekleństwa.

CaiusDraxler

CaiusDraxler

"Ogród Marzeń i Królestwo Rozpaczy "

 

 

1. Kiedy Słońce Wciąż Tańczyło

 

W ogrodzie marzeń, gdzie słońce promieniami lśni,
Zanurzeni w ciepłym blasku, w tańcu chmur i chwil,
Słuchamy śmiechu, co jak melodia w wietrze płynie,
A każdy dzień to bajka, co nigdy nie zginie.

 

W świetle, co nadaje życiu sens i treść,
Błysk po błysku tworzymy naszą pieśń,
Gdzie szczęście w każdej chwili rozkwita jak kwiaty,
A każda chwila to sen, co w sercu trwa bez straty.
 
2.  Wkrótce, gdy Promień Zgasł

 

Lecz nagle cień zaświecił na horyzoncie,
I Doktór Potwór wkroczył  mrocznym krokiem,
Zamieniając dni w żałobne wieczory,
Gdy słońce, cicho, w ciemności zanikało.

 

Kwiaty, które kiedyś szeptały w świetle,
Teraz więdły pod kosą jego destrukcji,
A każda kropla słońca stawała się żarem,
Który zniszczył każdy ślad romantycznych dni.

 

Przestrzeń, gdzie miłość śpiewała,
Nagle stała się sceną krwawego dramatu,
Gdzie mury płaczą od cierpienia,
A wieże z ciał stają się nowymi szczytami.

 

W ogrodach, gdzie śpiew radości brzmiał,
Słychać  rozgłos śmierci i rozkładu,
Doktór Potwór wprowadził swoje mroczne zasady,
Każda chwila stawała się pieśnią cierpienia.

 

Jego serce, pełne jadu i sadyzmu,
Rozprzestrzeniało mrok jak czarne chmury,
A każda ściana królestwa mówiła o bólu,
Gdzie nadzieja umarła wśród ruin i mroku.

 

W królestwie, które kiedyś było pełne miłości,
Teraz zło rządziło bez miłosierdzia,
Doktór Potwór, władca najciemniejszych koszmarów,
Sam stał się więźniem swojego przekleństwa.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...