Ona mu daje w barze przydrożnym
na karteluszce rachunek.
Zeżarł dwa dania i trzy desery,
i jeszcze prosił o trunek.
Ona mu daje w barze przydrożnym
na karteluszce rachunek.
Zeżarł dwa dania i trzy desery,
i jeszcze prosił o trunek.
Ona mu daje w barze przydrożnym
na karteluszce rachunek.
Zeżarł dwa dania i trzy desery,
i jeszcze prosi o trunek.
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
@Migrena Dziekuje Migreno! Przychodzi taki czas w życiu, że człowiek coraz częściej zauważa momenty przemijania. Pozdrawiam :)