Chciałem po prostu pokazać, iż jest możliwość tworzenia muzyki za pośrednictwem mowy wiązanej, otóż to: stworzyłem nowy gatunek literacki - Sonatę jako przeciwwagę wobec Sonetu, wie pani, iż znam osobiście Olgę Bończyk? Może pani sama sprawdzić jej życiorys, a co? Niby dlaczego to ja mam non stop czegoś uczyć - uświadamiać - wtórnych analfabetów?
Łukasz Jasiński