@Marek.zak1 bardzo mi się podoba takie podejście; niska waga należy do dobrego tonu w towarzystwie; ludzie trenują tenis,pływaja,pilnują się bardzo; ja sama zaliczam kilka razy dziennie swoje podskoki( 150 jednorazowo) i uwielbiam rower.
Właśnie Mąż mi ostatnio opowiedział, co jada dwóch z moich ulubionych muzyków (nazwiska przemilczę) - obydwaj przystojni na zabój ; jeden jada tylko zupki, a drugi...orzechy w śmietanie, ha, ha tyle, ale za to jak ci chłopcy wyglądają fiu, fiu,( a starsi ode mnie, więc w drugiej połowie życia ;))) ale ciacha !
pozdrawiam miło