Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

In scelus bellum


Rekomendowane odpowiedzi

In scelus bellum*

 

To już ostatni oddech lata,

cisza przed burzą i słońca cień,

i padną do stóp losy świata

 

zmartwychwstałego i milczenie

jak nić nastanie - to za ten dzień -

pierwszego września i jęczenie,

 

chore szaleństwo, usta - piana

wściekłości - obłęd i serca - cierń,

idzie kolejna warty zmiana...

 

*więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:

 

Łukasz Jasiński (sierpień 2024)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nata_Kruk

 

Nie, nie będzie żadnej wojny w Polsce, a moje wiersze są ostrzeżeniem, tak: jestem szalony - wojowniczym człowiekiem, jednak: to wcale nie oznacza, iż jestem chory psychicznie, używając metafory, jestem trzmielem i naokoło mnie jest pełno pszczół.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Domysły

 

Brawo! I jeszcze raz, ostrzegam: ktokolwiek będzie mnie uczył pokory, szacunku i uległości, niech pójdzie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - pozwoliłem tamtym chłopakom oglądać moje artystyczne zdjęcia, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, nieprawdaż?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@poezja.tanczy

 

Warty zmiana to w domyśle zmiana pokoleń, dosłownie: przekazywanie pałeczki - świadomości narodowej, jeśli chodzi o spodnie: nadal chodzę w krótkich spodenkach - uprałem je wannie i mydle, jak zwykle: we własnym mieszkaniu chodzę nago, tak przy okazji: czy wie pan, iż w Powstaniu Warszawskim walczyło bardzo dużo lesbijek, homoseksualistów i biseksualistów? Dla niektórych to nadal temat tabu lub atak na polską tradycję, ręce opadają...

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad Koper Dzięki
    • @Sylwester_Lasota właśnie a powinno być w domu wśród swoich tak jak dążymy aby porody były rodzinne  witamy maleństwo tutaj i żegnamy bliskich - niech odchodzą otoczeni naszą miłością   Pozdrawiam @hauser nic w tym osobistego nie ma zwłaszcza w szpitalu - i następny proszę    
    • @violetta @violetta Ale jest też umiejętność predystynacji po prostu. U ludzi sztuki obserwuję ją niemalże codziennie. To musi być jakaś taka szachowa umiejętność oparta na sporej wrażliwości i dobrej obserwacji, która notabene łączy ludzi sztuki i ludzi religii. Ale wokół tego zagadnienia powstaje bardzo niebezpieczne pytanie, czy ktoś tego przypadkiem nie zrobił. A jak przewidział jakieś nie halo to to pytanie, czy nie zrobił może mieć bardzo bolesny wydźwięk... I w skrajnych przypadkach może rodzić naprawdę niefajne konsekwencje... Do tej umiejętności w tomiku Niepokój wprost przyznawał się Tadeusz Różewicz. I tłumaczył, że nie jest Savenarolą (włoski prorok z Florencji). Widziałem mnóstwo, naprawdę już całe mnóstwo dzieł artystycznych, gdzie ta predystynacja naprawdę się zadziała. Nie jestem w stanie napisać o tym regularnej książki, no bo za mało pracowity jestem i zacięty, ale absolutnie uważam, że jak najbardziej jest coś takiego. Widzę to nawet na tym forum...  @Łukasz Jasiński są całe grupy religijne, które mówią że już niebawem koniec świata. Mówią tak od 400 lat. Wolę wierzyć Hawkingowi, że koniec za 500 lat. Po prostu wolę tę teorię, choćby dlatego, że końca świata oglądać nie chcę na własne oczy...
    • @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, Hemingway zasługuje żeby chociaż trochę nim zaciekawić :) @T.O Bo to w ogóle trzeba by było, no właśnie śladem Hemingwaya chociażby, pisać lekkim piórem i próbować lekko, ale o ważnych sprawach, zupełnie nielekkich. Mnie tematy przychodzą bardzo spontanicznie do głowy. Jakieś gdzieś hasło, jakiś fragment rozmowy, wiele razy coś tutaj przeczytałem, często wziąłem coś z wymiany komentarzy, historię Hemingwaya trochę znam i trochę historii Edith Piaf, ale to już w innym tekście. Czasem film, czasem piosenka... Trzeba nabrać warsztatu pisarskiego, a jego nauczysz się tylko czytaniem i pisaniem, a potem zwracać uwagę na tematy wypowiedzi. A tematy są tutaj wszędzie naokoło...  @Amber Jak najbardziej tego nie podważam. Myślę, że to duża sprawa być żoną dużego artysty o kursie ciut antysystemowym i niepolitycznym...  @Amber słówko wypisać, to również napisać niemalże wszystko co się miało do powiedzenia :) @Hiala Dla nas? Kłaniam się również...
    • Ciekawe jaka chwilę by się wybrało, by wiecznie trwała  Kredens pozdrawia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...