@Leszczym ... to nie skala świadczy o sensie działań, a ich istota. W każdej rzeczy, która robimy z miłością, jest i sens, nawet ludzie samotni, jeślim robią cos z miłością dla siebie, to nadają temu twórczości sens i realną wartość.
Mnie samej, dość bliska jest z racji wieku i temperamentu wokalistka ukraińska, Rusłana. Przeżyła kiedyś po koncercie załamanie nerwowe, odtratowywali ją, zalecali ograniczenie działaności, ale ona z natury jest jak ogień, który musi się spalać w odpowiedniej temperaturze.
Przywołałam ją jednak z innego powodu, powiedziała bowiem kiedyś, że do samego końca stara się nie mylseć o odbiorze, czy zasięgu rezonansu jej dzieła, lecz o samym projekcie i dlatego wygrana na Eurowizji ją tak kiedyś zaskoczyła. mieszkała wowczas w 30 / metrowym mieszkanku, a robiła projekt dla tysięcy widzów. myślała tylko o muzyce i choreografii, nie o wygranej, czy istocie konkursu.
to dla mnie istota profesjonalizmu.
zasyłam , serdecznosci i ...idę ćwiczyć, bo sezon się zaczyna niedługo. pozdrówki