Brzuchy wybuchów
Oglądam z oddali
Mikrosekund światłowodów
Skóra cierpnie
Od wiadomości z krainy
Za górami za lasami
Tuż za płotem
Nierealność
Niedorzeczności
To tylko sen
A bomby lecą
Gdzieś tam daleko
Czyli prawie tutaj
Komu potrzebny
Ten wiatr pełen
Żywych krwi
I trupów smrodu