Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

stanął dumny na nogi 

potem zawstydzony klęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

 

kiedy umierał ....

o niczym nie marzył nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym w ciszy odejść

i więcej nie wracać

pamiętać ile się da ile trzeba 

na zawsze kochać

dalej żyć 

i kolejny raz nie umierać

 

 

 

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

stanął dumny na nogi 

potem zawstydzony klęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

 

kiedy umierał ....

o niczym nie marzył nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym w ciszy odejść

i więcej nie wracać

pamiętać ile się da ile trzeba 

na zawsze kochać

 

 

 

 

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

stanął dumny na nogi 

potem zawstydzony klęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

 

kiedy umierał ....

o niczym nie marzył

za niczym nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym

już nie marzył nie tęsknił

 

 

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

stanął dumny na nogi 

potem zawstydzony klęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

w tęsknocie umierał 

o niczym nie marzył

za niczym nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym

już nie marzył nie tęsknił

 

 

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

stanął na nogi 

potem uklęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

w tęsknocie umierał 

o niczym nie marzył

za niczym nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym

już nie marzył nie tęsknił

 

 

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

stanął na nogi 

potem uklęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

w tęsknocie umarł

o niczym nie marzył

za niczym nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym

już nie marzył nie tęsknił

 

 

w złości w zazdrości ukradł 

cudze dobro sponiewierał

kielich goryczy winem napełnił

do dna wypił 

żeby pojąc zrozumieć

wczesnej otrzeźwiał

stanął na nogi 

potem uklęknął 

o przebaczenie nie prosił

choć wybaczył

w tęsknocie umarł

o niczym nie marzył

za niczym nie tęsknił

gdy oczy zamykał 

jednego pragnął 

być wolnym

już nie marzył nie tęsknił

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...