Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pieśń dla pięknej pani


Rekomendowane odpowiedzi

@violetta

 

Tak, to prawda: większość papieży potępiała takie zrywy jak Konfederacja Barska, Insurekcja Kościuszkowska, Powstanie Listopadowe i Powstanie Styczniowe, tylko jeden papież jako obcokrajowiec był po stronie Polski, nie wspominając już o Świętym Janie Pawle II - Karolu Wojtyle, nomen omen: mieliśmy również na tronie watykańskim papieża pochodzenia polskiego - chłopskiego, dodam dla ścisłości: za drugim razem Moskwę zdobyliśmy przy pomocy francuskiego wojska, natomiast: Kijów zdobyliśmy za króla Bolesława I Chrobrego podczas interwencji na prośbę tamtejszych możnowładców - trwała wewnętrzna walka o tron książęcy Rusi Kijowskiej, drugi raz: podczas walki o niepodległość państwową - mieliśmy wtedy zobowiązania wobec atamana Symona Petlury - było to za rządów marszałka Józefa Piłsudskiego, jasne: Berlin też zdobyliśmy przy pomocy radzieckiego wojska, może czas na Jerozolimę?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

W mieszkaniu, oczywiście: sam - nie otrzymuję żadnych zaproszeń i to nie z mojej winy, a w zeszłym roku spędziłem Sylwestra z moją mamą u mnie, bo: mieszkała u mnie tymczasowo, wcześniej: otrzymywałem zaproszenia od dziewczyn z legalnej Agencji Towarzyskiej na Alejach Jerozolimskich, mówiłem już: po tak zwanej pandemii koronawirusa - wyżej wymieniona firma nie istnieje już - jak wiele innych, cóż...

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Nie, to nieprawda, Pierwsza Rzeczpospolita Polska miała jakieś tam nic nieznaczące kolonie, a Madagaskar był brany pod uwagę jako przyszłe województwo izraelskie, otóż to: Druga Rzeczpospolita Polska była przeludniona i nie nadążała z potrzebami socjalnymi wśród najbiedniejszych chłopów, robotników i żydów, oczywiście: Francuzi to durny naród, jak dobrze pamiętam: Polacy zamówili u Francuzów okręt podwodny - tam biurokracja i korupcja do granic możliwości, więc: zrezygnowali z zamówienia i zamówili u Holendrów.

 

Łukasz Jasiński 

 

@violetta

 

Jeśli jest wiele zła i kłamstwa we mnie, to: proszę udowodnić, tutaj i teraz, niech pani pamięta: rzucanie oskarżeniami bez dowodów jest przestępstwem - jest karalne jako znieważenie, zresztą: takie zachowanie u katolików jest normą - to dualizm psychofizyczny i przerzucanie własnych win na ludzi niewinnych, nie widzę sensu rozmawiać z osobą o podwójnej moralności, a teraz: powiem bardzo brzydko - spierdalaj!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Oooo ale tematem przywaliłeś... Związek na emocjonalnym wypaleniu. Zawsze mnie to zastanawia gdzie w którym momencie gubi się ten czynnik - zgody i akceptacji wszystkiego ...te początki . Uśmiech nikt nie ma takiego pięknego, oczy jakie błyszczące i tak rozbrajające że miękną nogi i powietrze zwęża przestrzeń. Nikt nie umie wskazać ze 100% pewnością w którym momencie to wszystko znikło. 
    • @Rafael Marius za czasów Gierka byliśmy samowystarczalnymi, chociaż tata jeździł po towar, a sklepik był mamy. Trochę się dorobiła na tym sklepiku. Mieliśmy w dobrym miejscu w sumie, w okolicy było osiedle i ludzie, którzy wracali z pociągu robili u nas zakupy. Pamiętam czasy, mieliśmy całe skrzynki i szybko schodziło. Czereśnie to prawie każdy brał, dawałam do spróbowania, mieliśmy zawsze kilka rodzai. Sama się zajadałam tym, dlatego tak lubię owoce i warzywa i nic mi nie potrzeba. 
    • @Yavanna odbieram treść jako gotowość do działania. Ładnie napisane.  Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To faktycznie odpowiedzialne funkcje pełniłaś. Też bym tak chciał.   Ja z kolei sprzedawałem na bazarku produkty rolne z naszej działki. Najlepszy dochód był na kwiatach, ale to jak byłem bardzo mały, również w 1979 roku.   Potem już jako nastolatek miałem własne stoisko. Bardzo to było zyskowne. Duża kasa nie tylko dla młodziaka. Więcej zarabiałem od rodziców razem wziętych.
    • @Rafael Marius mieszkałam z rodzicami w mieszkaniu, ale mama chodziła gotować do babci i jedliśmy razem. Na podwórku był zielony sklepik, także rządziłam, mieliśmy pyszne pomidory, ogórki, czereśnie, truskawki. Od małego uczyłam się handlu, ważyłam na wagach szalkowych, przeliczałam ile ma klient zapłacić i się uśmiechałam. Miałam swoje pieniążki na ciuchy, buty, kupowałam sobie simbadki, ażurowe sweterki, byłam sprytna. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...