W mieszkaniu, oczywiście: sam - nie otrzymuję żadnych zaproszeń i to nie z mojej winy, a w zeszłym roku spędziłem Sylwestra z moją mamą u mnie, bo: mieszkała u mnie tymczasowo, wcześniej: otrzymywałem zaproszenia od dziewczyn z legalnej Agencji Towarzyskiej na Alejach Jerozolimskich, mówiłem już: po tak zwanej pandemii koronawirusa - wyżej wymieniona firma nie istnieje już - jak wiele innych, cóż...
Łukasz Jasiński