Na pewno nie, kochanie, jest jest za późno, a miałaś nadzieję... Liberum Veto! Moje geny są wszędzie, już zrobiłem swoje, jeśli mi nie wierzysz, to rusz dupę do Wydziału Zasobów Lokalowych - tam mają testament, myślałaś, że własną Czarną Teczkę przekażę tobie? Pomyliłaś się, kochanie, jak umrę moją Czarną Teczkę przekażę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, bo, kurwa, porządek, musi być! Sama widziałaś, nie wpuszczą mnie nawet do wojska - za ostry jestem.
Łukasz Jasiński