I już wszystko mam z głowy, czekałem na dziewczynę dwa i pół roku, oczywiście: zgłosiłem mamę, mama będzie ze mną mieszkała, a ja: będę jeździł do Agencji Towarzyskiej, a czynsz? O sto złotych miesięcznie więcej, myślałem, iż o trzysta złotych, otóż to: była okazja i po raz kolejny wszystko zmarnowali, to jest właśnie Polska, a mogłem pojechać do Prokuratury i wtedy Prokurator musiałby szukać źródło przyczyny, musiałby przeprowadzić śledztwo w Administracji "Pod Kopcem" - byłby to efekt domina lub efekt kuli śnieżnej - dużo głów by poszło pod topór, to się nazywa szczęście, mój drogi przyjacielu, mojej mamie nic nie mogą zrobić - jest na emeryturze i nie musi pracować, jednak: chce pracować, wolny wybór, prawda?
Łukasz Jasiński