Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Semickie, niestety, semickie, a ty masz nordyckie, zauważ moją byłą koleżankę z Liceum Zawodowego - tą w krótkich włosach i koszuli - ona ma tatarskie rysy twarzy, natomiast: na ostatnim zdjęciu kolega po prawej stronie - semickie, reszta: tak jak ja - słowiańskie, dobra, a gdzie mam publikować wiersze? Mam wszystkich, którzy mnie atakują personalnie - blokować? Więc? Co proponujesz? Tak, masz rację: jestem wrażliwy, a jeśli ktoś przekroczy granicę mojej wrażliwości - ona wygląda tak:

 

Grabarz

 

Ja, za życia powszedniego - trędowaty

i moje drugie ja, umiłowana śmierć - noc,

 

to lubię - stare okładki czarnej magii,

tamta epoka wciąż trwa jak głębokie łuki

 

cmentarnych bram, patrz - we mgle

nadchodzą dźwięki skrzypiec - pękają

 

kamienne krzyże - lubię psy o czerwonych

ślepiach - czołobitnie podają mi łapy.

 

Łukasz Jasiński (kwiecień 2010)

 

@violetta

 

Dla ciebie może fantastyczny, a jednak przegrał ze mną szermierkę słowną na Nieszufladzie i nie mógł tego przełknąć - wyrzucił mnie bez podania przyczyny - ćwierćinteligent, gdyby był naprawdę mądry, to: z pokorą przyjąłby porażkę.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Przypowieść o wrażliwości

 

Król sawanny, dumny, uparty i nieustępliwy - rządził samicami i każda go pragnęła, stada hien na jego widok uciekały w mig, a kiedy już zrobił swoje i pragnął odpocząć - hieny wykorzystały okazję i boleśnie go pogryzły, jeszcze żyje i walczy - walczy już tylko i wyłącznie o przetrwanie, hieny wciąż go atakują i gryzą, czasami stado samic - lwic - pomaga mu i przepędza stado hien, jednak: to już jego ostatnie czasy - on już odchodzi, a przecież: mogło być inaczej...

 

Łukasz Jasiński 

 

@violetta

 

Bądź sobie kim chcesz, poproś własnego idola, aby dał ci cylinder, frak i laskę - może telewizja da ci jakiś program edukacyjny - będziesz wychowywała nowych lewaków, a tak przy okazji: jesteś bardzo słaba w porównaniu z Magdaleną Gałkowską i Bernadettą Kossarzecką, jeśli nie wiesz co to za dziewczyny - Jacuś D. ci powie.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Dla mnie Jezus Chrystus był filozofem uniwersalnej miłości i nikim więcej, masz ze sobą problem, zamiast wziąć odpowiedzialność za to - na kogo głosowałaś, uciekniesz do kościoła i dla mnie to nic nowego - tak działają sekty monoteistyczne, słowem: destrukcyjne - to nic innego jak dualizm psychiczny, a potem będzie jęczenie o prześladowaniu i męczeństwie - nuda, raczej: niedorozwinięcie umysłowe, zrozum: od Nowego Roku ceny energii elektrycznej wzrosną o - 70% - to pójdzie na konto twojej "opozycji" - pierwszy cios, mówiłem już: kiedyś należałem do Polskiej Partii Narodowej - polityka to bezwzględna gra interesów, tak: twoja "opozycja" dostała w prezencie podłożoną świnię, dobranoc.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Naprawdę? Nie wiem w jakim świecie żyjesz, ja - w realnym, wczoraj nagle doszło do poprawki - frekwencja wzrosła o jeden procent i głosy straciły dwie największe partie, zyskały: Bezpartyjni Samorządowcy i Polska Jest Jedna, otóż to - to Mariusz Kamiński - poszedł (widziałem go na własne oczy przez okno: niski wzrost, ubrany na czarno i w prawej dłoni trzymał grubą teczkę) - poszedł do Komisji Wyborczej - tam, gdzie ja byłem w niedzielę i zrobił porządek, oczywiście: sprawę upubliczniłem tutaj, jako Minister Spraw Wewnętrznych i Administracyjnych - miał do tego prawo.

 

Chcesz posłuchać Jezusa Chrystusa?

 

- Zaprawdę, powiadam wam, jam jest tym, którego pragniecie, dzieci moje, otwórzcie serca własne, poczujecie ogromny ból, cierpienie, a za chwilę otrzymacie ogromną łaskę wniebowstąpienia, zaprawdę...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

A ty - według mnie: jesteś Matką Boską, nomen omen - ona była żydówką, nic nowego u ciebie, nadal stosujesz poprawność polityczną i mowę nienawiści, a potem odwracasz kota ogonem, wróć na górę i zacznij liczyć własne obelgi wobec mnie, także: kłamstwa, używasz słów - wytrychów, aby komuś przypiąć jakąś łatkę, powtarzam: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, nie masz żadnego prawa decydować o tym - kim jestem, poza tym: łamiesz Konstytucję III RP, semitami również są Arabowie, jeśli już, to: poprawnie - antyżydem lub antyjudaistą, a zresztą: gdybym był "antysemitą", to: byłbym na czarnej liście w Lidzie Przeciwko Zniesławienia - to jest potężna organizacja międzynarodowa działająca w Ameryce Północnej i co? I nic! Kiedyś byłem w Krakowie i tam była izraelska wycieczka i jakaś Izraelitka mnie poderwała, pewnie: uprawialiśmy seks w hotelu, bardzo, ale to bardzo dużo przed tobą nauki, otóż to:

 

- Polska - Polak,

- Izrael - Izraelita,

- Niemcy - Niemiec,

- Włochy - Włoch,

 

to - jest narodowość państwowa - obywatelstwo, a pochodzenie nie ma znaczenia, natomiast:

 

- katolicyzm - katolik,

- islam - islamista,

- judaizm - judaista,

- poganizm - poganin,

 

to grupy religijne, a jeśli chodzi o Żydów (narodowość) i żydów (grupa religijna) - oni już nie istnieją i to są już nazwy nie pasujące do nowej rzeczywistości - winne być wykreślone ze wszystkich słowników książkowych i internetowych, otóż to: sama nazwa Żydzi jako odrębna grupa narodowościowa powstała w Zachodniej Europie - Żydzi zostali wygnani z Izraela przez Rzymian, a teraz mają własne państwo i są Izraelitami, otóż to: Polak może być judaistą i chodzić do synagogi i Izraelita może być katolikiem i chodzić do kościoła itp. itd. Naprawdę, masz kompletnie wyprany mózg, bardzo mi przykro - nie pomogę ci - sama musisz sobie pomóc, słowem: nie nadążasz za zmianami we współczesnym świecie.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Nie, proszę pani, jest na odwrót: to pani ma kompletnie zamknięty umysł i nie potrafi pani samodzielnie myśleć, otóż to: o istocie człowieczeństwa świadczą słowa, gesty i czyny i nie neguję filozofa uniwersalnej miłości i jego matki - Maryji - te osoby naprawdę istniały i są na to źródła historyczne, a pani mnie tylko ocenia, ocenia i ocenia, jakby pani patrzyła na mnie z góry, a sama pani co robi? Gdzie jest pani historia? Gdzie jest pani religia? Otóż to: jest pani opętana misją nawracania jak świadkowie jehowy, gdybym pani posłuchał: zapłać 2000 zł, nie ważne mieszkanie i nie ważne jedzenie - ważna jest bratnia dusza - gdzie wtedy wylądowałbym? Prowadzi pani na tym portalu destrukcję, moja propozycja: proszę przeczytać Biblię Humanisty i wrócić do realnego świata lub wziąć Biblię i wrócić do zakonu - proszę dać ludziom żyć, tak: istnieje Antychryst i to właśnie wy wierzycie w Antychrysta, mi próbujecie wmówić, iż to jest Bóg, puknij się, młoda damo - w pusty łeb bez rozumu! I jeszcze jedno: Ciebie, Cię i Tobie - piszemy w listach, a nie w wierszach i tutaj.

 

- Nomine patris, et filli et spiritus sancti...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Ma pani rację, pani Agnieszko, pani Wioletta jest nieobliczalna, ale już wcale nie jest groźna - nie wpuszczę do Tajnego Ruchu Oporu wychowanki Ndranghety i nie zmienię zdania o semickich rysach - takie ma, podobnie jak wielu Hiszpanów.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński bujasz się z tymi dwoma tysiącami, już dawno powinieneś dostać korektę, wystarczy napisać reklamację i podać liczniki, nawet te 400 zł za wodę miesięcznie, to za dużo, coś ściemniacz. Jestem Słowianką, pochodzę z Mazowsza, a jasno piwne oczy, nawet nie mocno brązowe. A Semici pochodzą od Sema, syna Noego, który po potopie przetrwał i miała swoje ziemie na terenie Izraela. Warto się przyjrzeć pozostałym synom Noego, co i jak. Ham na przykład składa mi się z obecnym Hamasem. :)

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Możesz sobie być kim chcesz, a jeśli chodzi o te 2000 zł - niczego nie będę pisał - żadnych wniosków, ten, który narozrabiał - niech teraz naprawia to - co zrobił, nikt, ale to nikt - nie zmusi mnie do tego - do przychodzenia - do wygodnego biurka, to władza powinna służyć obywatelom, a nie na odwrót - obywatel władzy.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Ależ jesteś głupia: wie o tym całe osiedle, mama, brat, tutejsza pani Agnieszka, inspektor Hanna Dąbrowska, pan Sławek - właściciel hostelu na Rembertowie, administratorka Małgorzata Mączyńska, tutejszy starszy pan i postronni ludzie - efekt domina poszedł już na cały świat, mama poszła do administracji, a i mogę jeszcze iść na Marynarską i Smoluchowskiego - to już jest wyższa instancja i napisać wniosek o natychmiastowe zwolnienie księgowego z Administracji DOM Konduktorska.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Dali jakiś śmieć biurokratyczny do wypełnienia, oczywiście: mama wypełniła, a ja złożyłem tylko dwa podpisy - nie takie jak zawsze - tylko syf, rękoma ten dokument byle jak złożyłem i stopami wyprostowałem, otóż to: za brak szacunku dla obywatela - otrzymają brak szacunku, a wszystko było tak dobrze - sami wszystko zniszczyli - nie będzie już rozmów, nie będzie uśmiechów, nie będzie tańców, nie będzie "dzień dobry" i "do widzenia", nie będzie spacerów na Stare Miasto i na Kopiec Powstania Warszawskiego - zamykam serce i portfel - znowu zacznę stosować samoizolację, a na pytanie: dlaczego pan jest niemiły? Będę wskazywał drzwi - nie będę odpowiadał na głupie pytania, stosunki między Obywatelem (mną) i Administracją DOM Konduktorska będą już tylko i wyłącznie - dyplomatyczne i to nie z mojej winy, mama pojedzie w poniedziałek na Irysową - jest to jeszcze wyższa instancja od Smolchuwskiego i Marynarskiej, a najwyżej jest pani Hanna Dąbrowska - inspektor - członek Komisji Mieszkaniowej, oczywiście: zrobiłem zdjęcie tego dokumentu i wysłałem jej - wszystko ma w komputerze, jasne: ona o tym wie, iż wszystko tutaj publikuję.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a o kwiatach to możemy pomalować otoczeni igłami lasu oddychamy ciszą to tu usycha lipcowy deszcz nie ma krawężników i ulicznych bram nawet nie widać naszych zmarszczek malujesz dłońmi cień miniaturkę chwili czuły uśmiech uzależnieni od marzeń i kolorów dnia przenieśmy niebo w naszą stronę obłoki wędrujące ptaki i ten lecący w oddali samolot czas niestety wracać ponagla nas niedziela czarny pies i kończy się ostatni papieros.
    • @Alicja_Wysocka znam Dawida Garreta. I podziwiam. Ale jak dawno temu byłem w Wiedniu, tuż przed Świętami to tam stał grajek /jeden z wielu/. Skrzypce. Jak dzisiaj to jego granie wspominam to mam ciarki na plecach. Nigdy, wcześniej ani później takiej cudowności nie doświadczyłem. I ta atmosfera..,. Drzewa w lampeczkach, kawiarnie, uśmiechnięci ludzie. "O kurde blaszka" !!! To od Romy. Dzięki Roma.
    • @Berenika97 świetnie, że to dostrzegasz. Dziękuję bardzo :)
    • @Migrena Dobre :)  A jeśli lubisz skrzypce, to na dziale Heydepark  (Ciekawe) , możesz zobaczyć i posłuchać jak gra Dawid Garrett
    • Media mają olbrzymi wpływ na kształtowanie naszych poglądów czy sympatii w każdej dziedzinie życia. Oczekujemy więc, że podawane informacje będą rzetelne i zgodne z prawdą. Chcemy przecież dokonywać nieskrępowanych wyborów, a mogą one być naprawdę wolnymi, gdy dokonamy ich na podstawie prawdziwych wiadomości. Tymczasem, jako pojedynczy ludzie i całe społeczeństwo, jesteśmy pod ciągłym wpływem medialnych intryg - manipulacji. Słowo to oznacza kształtowanie lub przekształcanie poglądów i postaw ludzi bez udziału ich świadomości, poprzez narzucanie im fałszywego obrazu rzeczywistości. Kluczową rolę w oszukiwaniu społeczeństwa odgrywają dziennikarze, tworzący często nieprawdziwą rzeczywistość na potrzeby wcześniej przyjętych założonych tez lub światopoglądu. Inną grupą stanowią tak zwani eksperci, których wiedza na dany temat jest wątpliwa, ale są to osoby płynące „z prądem”. Manipulacja, według psycholingwistyka Adama Wichury, zaczyna się od nagłówka. To właśnie w tytule żurnaliści często zamieszczają fałszywą informację, bo wiedzą, że możemy nie lubić czytać artykułów do końca. A właśnie na końcu tekstu – w takiej manipulacji - pojawia się wyjaśnienie opisywanego wydarzenia. Natomiast sensacyjny nagłówek jest tak formułowany, aby zagrał nam na emocjach. Według Wichury, jeżeli tytuł informacji wywołał w nas wysoki stopień negatywnych emocji np. złości, oburzenia, nienawiści, to znaczy, że trzeba włączyć myślenie i zdrowy rozsądek, bo właśnie zostaliśmy zmanipulowani. Oto przykładowy nagłówek: „Kobieta na wózku inwalidzkim i jej opiekun nie zostali wpuszczeni do ekskluzywnego lokalu!” Większość z nas będzie na pewno oburzona. Niektórzy będą nawet nawoływać do bojkotu restauracji. Natomiast na końcu dowiadujemy się, że „pokrzywdzeni” byli pod wpływem alkoholu i wyzywali wulgarnie obsługę lokalu. Inny nagłówek stosuje zdanie pytające: „Kiedy minister X wycofa dofinansowanie leków dla chorych na cukrzycę?” Artykuł przedstawia całą historię pomocy państwa dla cukrzyków, jest nudny i nie można się doczytać oczekiwanej daty. Na końcu wreszcie pada zdanie: „Minister X nie zamierza wycofywać tego dofinansowania”(!). Tytuł, będący cytatem, to również narzędzie manipulacyjne. Podam przykład: „Dyrektorka musiała wiedzieć o defraudacji”. Najczęściej nie zwracamy uwagi na cudzysłów. Taki komunikat odbieramy jako fakt. Skoro „wiedziała”, to pewnie współuczestniczyła – wnioskujemy. Jednak w podsumowaniu artykułu okazuje się, że wspomniana dyrektorka z opisywaną aferą nie miała nic wspólnego. Dziennikarze wykorzystują również tzw. kompleks Polaka t.j. obywatela „gorszego niż ci z Zachodu”. Co ciekawe, ciągnie się ów kompleks od wieków, jakby był wpisany w genotyp polskości. Przypomina mi się stare, bodajże siedemnastowieczne przysłowie: „Co Anglik zmyśli, Francuz skreśli a Niemiec doma nakrupi, wszystko to głupi Polak kupi”. Ludzie mediów oszukują nas między innymi takimi komunikatami: „W niemieckim tygodniku zamieszczono …..”, „W prasie amerykańskiej …..” lub: „Nasz korespondent we Francji donosi, że ……..” . Mamy więc, jako społeczeństwo liczyć się ze zdaniem zagranicznych obserwatorów naszego życia publicznego, bo ci „wiedzą lepiej, jak powinno być” . Okazuje się często, że nie jest to opinia zagraniczna, tylko komentarz płynący prosto z Polski. Bywa, że redakcja niemieckiego tygodnika prosi współpracującego z nią polskiego dziennikarza o opinię w jakiejś kwestii. Dziennikarz ów pisze na przykład felieton, najczęściej krytyczny wobec tego, co się dzieje w Polsce, zgodny z linią programową czasopisma i otrzymuje za to wierszówkę. Niemieckie pismo zamieszcza tekst, a polskie gazety bez skrupułów powołują się na „zagraniczne doniesienia ”. Jest to jedna z najskuteczniejszych technik manipulacyjnych, które bardzo łatwo wprowadzają nas w błąd. Innym sposobem manipulacji jest wyrywanie z kontekstu wypowiedzi rozmówców i dopasowanie jej do zakładanej tezy. Pewna osoba według przekazu medialnego miała oznajmić: „Nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko zmieniło płeć.” Natomiast pełna wypowiedź brzmiała: „Nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko zmieniło płeć bez mojego wsparcia.” Urwany fragment całkowicie zmienił sens całej wypowiedzi. Jeszcze inną techniką tworzenia sztucznych skandali jest tak zwane zaburzenie perspektywy. Tytuł krzyczy: „POLAŁA SIĘ KREW! Poszukiwany jest właściciel sklepu”. Chcemy się dowiedzieć, co się wydarzyło i co zrobił właściciel sklepu? Okazuje się, że dwaj klienci pobili się w sklepie i poleciała krew z rozbitego nosa. A właściciel był potrzebny jako świadek. Nagłówek zaś sugerował, że to ów właściciel narozrabiał. Sposobów manipulacji jest bardzo dużo. Jak w takim razie nie pozwolić się oszukiwać? Myślę, że na początek należy używać własnego rozumu i do każdej wiadomości podchodzić z dużym dystansem, nawet wówczas, gdy będzie pasowała do naszych poglądów. Należy sprawdzić, jak przedstawiają ten sam temat inne źródła, również tej strony, z którą jest nam nie po drodze. Czasami dość łatwo sami możemy ocenić rzetelność dziennikarzy. Jeżeli jeden i ten sam publicysta w swoim tekście uważa, że religia nie powinna być nauczana w szkole, a później przeprowadza wywiad z katechetami na temat, dlaczego religia powinna zostać w szkole?, to prawdopodobnie mamy do czynienia z hipokryzją. Dla radia i telewizji najbardziej widocznym sposobem oszukiwania słuchaczy czy też widzów są debaty osób o różnych poglądach. Tworzy się wówczas tak zwane „ustawki”. Do rozmowy zaprasza się dwie osoby z opcji X i jedną z Y. Jedna osoba, gdyby nawet mówiła konkretnie, logicznie i na temat, nie ma większych szans na przebicie się ze swoimi racjami do słuchaczy i widzów. Dla większości odbiorców ten z poglądów jest prawdziwy, który ma więcej zwolenników. Przykładem może być pewien program interwencyjny uznanej dziennikarki telewizyjnej od lat goszczący na antenie jedynki. Zrobiła reportaż o biednej uczennicy , jej matce i wrednej szkole. W placówce dziewczynkę rzekomo prześladowano. Wcześniej założona teza miała uderzyć w szkołę i system oświatowy. To, że system jest do niczego, nie trzeba nikogo przekonywać. Ale w tym wypadku nierzetelność przekazu była zdumiewająca. Dziecko przez rok nie było posyłane przez matkę do szkoły. Dziewczynka przebywała ciągle w domu. Szkoła wykonała wszystkie przewidziane w takiej sytuacji procedury, łącznie ze zgłoszeniem sprawy do sądu rodzinnego. Ale w studiu przewagę miały osoby popierającą matkę. Również wśród „ekspertów” dominowały te głosy, które brały w obronę rodzinę. Do głosu rzadko byli dopuszczani goście, którzy wykazywali zaniedbania matki wobec dziecka. Założenie programu zostało zrealizowane. Szkoła, jej pracownicy i niektórzy uczniowie okazali się winnymi „tragedii dziecka”. Takie podsumowanie sprawy usłyszeliśmy od prowadzącej. Oprócz wszystkich wspomnianych wcześniej technik jest jeszcze ordynarna manipulacja czyli podawanie kłamstw, celowe zmyślanie jakichś faktów, które są przytaczane i powielane później przez większość stacji radiowych, telewizyjnych. Nawet jeśli po określonym czasie fikcyjne wydarzenie zostanie usunięte, ludzie i tak zapamiętają to, co „twórcy” chcieli wpuścić do obiegu medialnego. Ale jak pisze Adam Wicher: „Nie trzeba kłamać, aby mówić nieprawdę. Znając psychikę ludzką i schematy przetwarzania świata przez ludzi, można tak skroić informację, aby mówiąc prawdę wywołać u człowieka zwątpienie. I odwrotnie.” Winston Churchill też kiedyś stwierdził, że kto jest właścicielem informacji, ten jest również właścicielem świata.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...