Wiem, widziałem jej zdjęcia (semickie rysy twarzy) i używa niebieskiego koloru w pisowni własnych tekstów - w ten sposób starszym braciom w wierze daje sygnał - taki sam kolor jak izraelskiej flagi i głosowała na kosmopolityczną Lewicę - niekoniecznie - propolską, ona nadal nie wie z kim tak naprawdę ma do czynienia, a moja wrażliwość jest odporna, miłego wieczoru.
Wiem, widziałem jej zdjęcia (semickie rysy twarzy) i używa niebieskiego koloru w pisowni własnych tekstów - w ten sposób starszym braciom w wierze daje sygnał - taki sam kolor jak izraelskiej flagi i głosowała na kosmopolityczną Lewicę - niekoniecznie - propolską, ona nadal nie wie z kim tak naprawdę ma do czynienia, a moja wrażliwość jest odporna, miłego wieczoru.
Napierała, jak syrena,
śpiewem wabił ich w sen,
tańczyli w wirze szczęścia,
w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.
Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
czarne kształty, które psuły ład.
Zatrzymać chcieli ten taniec,
lecz ręce Napierali trzymały ich mocno.
Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
demon w jego oczach błysnął złośliwie.
Jego ręce rosną, oplatają,
ściskają jak pnącza, nie puszczają.
Wirują wciąż, coraz szybciej,
kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.
Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,
tańczą dalej, w ciemność wciągani.
W tym tańcu nie ma już raju,
tylko cisza i śmiech Napierały.
@CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapkę propagandy Napierały i tego konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co chodzi.
1.Wprowadzenie do świata Napierali
Napierała jak syrena – uwodzi ludzi swoją propaganda i opowieściami.
Zaproszenie do tańca w bajkowym świecie, pełnym radości.
Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.
2.Pierwsze znaki niepokoju
Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.
Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.
Próba przyjrzenia się, ale napotykają opór.
3.Próba zatrzymania tańca
Bohaterowie chcą przerwać taniec, ale Napierała nie puszcza.
Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.
Napierała zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.
4.Przemiana Napierały
Napierała ujawnia swoją prawdziwą twarz ukrywaną pod maską propagandy,
Staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.
Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.
Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.
5.Zrozumienie pułapki
Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, ale nie ma ucieczki.
Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.
Napierała trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.
Warszawa, dnia: 26 lutego 2025 r.
Wystawiam
oficjalny list hańby: za panią Agnieszką Holland jako osobą współodpowiedzialną za pośrednie morderstwo na polskim żołnierzu - sierżancie Mateuszu Sitko, uzasadnienie: podczas kryzysu na granicy z Federacją Białoruską - oficjalnej wojny hybrydowej - wywołanej przez Federację Rosyjską, a sprowokowanej przez Stany Zjednoczone Ameryki Północnej - wyżej wymieniona osoba zrealizowała propagandowy film pod tytułem - "Zielona Granica" - ogłaszam następującą karę publiczną: pozbawienie czci, honoru i godności i dożywotnią banicję zewnętrzną.
Pułkownik Tajnego Ruchu Oporu: Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór
miłość jest drogą którą podążamy
oraz światłem jaki ją oświetla
miłość to więcej niż się wydaje
ma w sobie coś co lekko nieść
miłość to jedyna królowa świata
idąca przed siebie bez berła korony
jednak mimo tego jest rozpoznawana
a człowiek otwiera przed nią serce
bo wie że iść jej drogą którą sama
dobrocią upiększa jest powinnością
czyli czymś czego nie warto jest
się wstydzić ani za dnia ani nocą
Napierała, jak syrena,
śpiewem wabił ich w sen,
tańczyli w wirze szczęścia,
w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.
Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
czarne kształty, które psuły ład.
Zatrzymać chcieli ten taniec,
lecz ręce Napierali trzymały ich mocno.
Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
demon w jego oczach błysnął złośliwie.
Jego ręce rosną, oplatają,
ściskają jak pnącza, nie puszczają.
Wirują wciąż, coraz szybciej,
kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.
Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,
tańczą dalej, w ciemność wciągani.
W tym tańcu nie ma już raju,
tylko cisza i śmiech Napierały.
@CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapkę propagandy Napierały i tego konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co chodzi.
1.Wprowadzenie do świata Napierali
Napierała jak syrena – uwodzi ludzi swoją propaganda i opowieściami.
Zaproszenie do tańca w bajkowym świecie, pełnym radości.
Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.
2.Pierwsze znaki niepokoju
Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.
Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.
Próba przyjrzenia się, ale napotykają opór.
3.Próba zatrzymania tańca
Bohaterowie chcą przerwać taniec, ale Napierała nie puszcza.
Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.
Napierała zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.
4.Przemiana Napierały
Napierała ujawnia swoją prawdziwą twarz ukrywaną pod maską propagandy,
Staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.
Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.
Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.
5.Zrozumienie pułapki
Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, ale nie ma ucieczki.
Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.
Napierała trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.