Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@miauczenie owies

 

Wiem, jednak zostałem oskarżony przez pewną panią, że zwiększam sobie licznik czytań i próbuję jej udowodnić - jest w błędzie - dlatego nie wchodzę do tego wiersza i nie opublikuję dwóch odautorskich komentarzy - zabezpieczających moją własność intelektualną, byle do jutra i wtedy wrócę na własne tory aktywności.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@miauczenie owies Przeprosiłam Pana Łukasza Jasińskiego i przyjęłam wyjaśnienia o jego czytelnikach, której udzielił mi pod wierszem ,,Miłość", znajdziesz go w tygodniówce... @Łukasz Jasiński Zabezpiecz sobie wiersz przed kradzieżą, ponieważ jesteś najbardziej czytanym autorem w kraju i zawsze są osoby zazdrosne, ukradną Ci wiersz i będziesz miał do mnie żal, że to przezemnie. 

Dobrego wszystkiego , ściskam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Proszę łaskawej pani, powtarzam: jestem osobą niesłyszącą i powinna pani zrozumieć, że tacy ludzie jak ja - muszą znaleźć w życiu jakieś oparcie - jakiś sens, a co? Mam pić alkohol i z własnego mieszkania zrobić melinę - zapuścić brodę, chodzić brudny i śmierdzący i wtedy będę pasował do stereotypowego poety? Przecież zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz i była to decyzja czysto polityczna - straciłem wszystko, dokładnie: wszystko i to ona powinna wziąć za to odpowiedzialność, a nie ja i nie będę zaczynał wszystkiego od samego początku, nikt, ale to nikt mi nie pomógł - trzy lata walczyłem o dach nad głową - należny prawnie lokal socjalny i nic nikomu nie zawdzięczam - nie mam długu wdzięczności jak to uważa czarna mafia - kościół, oczywiście: nie będę szukał żadnego wydawnictwa - niech mnie sami znajdą i to ja stawiam warunki, tak: nie będę pisał pod publiczkę i spełniał gusta czytelników, zabezpieczał: będę - przecież ukradli mi rękopisy, które miałem w torbie podróżnej razem z książkami: Antologie Poezji Polskiej, Biblię Humanisty, Słownik Filozofii, Polska Malarzy i Poetów, Konstytycje Rzeczypospolitej Polskiej - reszty nie dałem rady uratować... A o moim istnieniu wie cały świat, zanim tutaj założyłem konto - walczyłem o życie na Facebooku - to jest firma o zasięgu międzynarodowym.

 

Jakie pani lubi filmy? Wczoraj oglądałem "Wenecję" Jana Jakuba Kolskiego, dziś: "Autoportret z kochanką" Radosława Piwowarskiego, a pani?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Komentarz

 

          Od Autora - odautorski: wszystkie moje teksty i artystyczne zdjęcia są moją własnością intelektualną jako prawo autorskie objęte ochroną w kodeksie postępowania cywilnego, dokładnie: ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, otóż to:

 

Rozdział 14

 

Odpowiedzialność karna

 

Artykuł 116

 

1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

 

2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ustawie pierwszej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

 

3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa (czynu określonego w ustawie pierwszej) stałe źródło dochodu albo działalność przestępczą (określoną w ustawie pierwszej), organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do pięciu lat.

 

4. Jeżeli sprawca (czynu określonego w ustawie pierwszej) działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

Łukasz Jasiński (2023)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Dzień dobry, pani Agnieszko, jeśli chodzi o książkowe wydawanie tomików, to: w zeszłym roku wydano około sześćset tomików w egzemplarzach od dwieście pięćdziesiąt do czterysta i biorąc pod uwagę liczbę Polaków (około trzydzieści osiem milionów), imigrantów i uchodźców (około cztery miliony) - tragedia, słowem: tragedia... Tomik "Kowal i Podkowa" wydała mi szkoła - Liceum Zawodowe, tomiki: "Wiersze" i "Pocięte Struny" - wydałem własnoręcznie, jasne: publikowałem w licealnym pisemku: "Uważam, że...", bibliotekarskiej "Sowie Mokotowa" i ogólnopolskiej gazecie "Tylko Polska", oczywiście: w Czarnej Teczce mam różne odpowiedzi od różnych wydawnictw, jeśli chodzi o internet - on daje dużo większe możliwości i tutaj też trzeba uważać - niektóre portale są tragiczne w sensie intelektualnym, zacząłem publikować na Poezji Polskiej, Nieszufladzie i Krytyce Literackiej, dalej: długa przerwa i znalazłem Opowi, teraz: publikuję tutaj i tylko tutaj i nigdzie indziej.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Mój drogi świecie* **

 

          Zapewniam: zostały w moim wypadku złamane artykuły Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej z dnia drugiego kwietnia z tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego siódmego roku, tutaj: oddaję głos ustawie zasadniczej, oczywiście - demokratycznej: rozdziału drugiego artykułu trzydziestego: "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Rozdziału drugiego artykułu trzydziestego pierwszego: "Każdy jest obowiązany szanować wolność i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje." Rozdziału drugiego artykułu trzydziestego drugiego: "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." Rozdziału drugiego artykułu pięćdziesiątego siódmego punktu pierwszego: "Obywatel ma prawo do ubezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy ubezpieczenia społecznego określa ustawa." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego siódmego punktu drugiego: "Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego ósmego: "Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego dziewiątego: "Osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczeniu egzystencji, przysposobienia do pracy oraz komunikacji społecznej." Rozdziału drugiego artykułu siedemdziesiątego szóstego: "Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania." Na zakończenie pragnę dodać: rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego siódmego punktu pierwszego mówi: "Każdy ma prawo do wynagrodzenia krzywdy, jaka została mu wyrządzona przez niezgodnie z prawem działania organu władzy publicznej." Natomiast rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego siódmego punktu drugiego mówi: "Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw." A tym samym: mam prawo być oskarżycielem z wolnej stopy!

 

*rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego trzeciego: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury."

 

**rozdział drugi artykułu pięćdziesiątego czwartego punktu pierwszego: "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."

 

P.S. Posiadam już należny mi prawnie lokal socjalny, a więc: sprawa jest zamknięta, jednocześnie: jeśli będę atakowany personalnie i będzie naruszana moja wolność - będę zmuszony w samoobronie jej bronić, a używam przede wszystkim rozumu i stosuję prawną, artystyczną i poetycką szermierkę słowną.

 

Łukasz Jasiński (2017)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Świątynia Wiedzy

 

          Miała ona siedem metrów kwadratowych: po lewej stronie regał - sto mądrych książek, kolekcja: znaczków, monet i banknotów, osobista własność twórcza - intelektualna: wiersze, aforyzmy i eseje, ubrania i różnego rodzaju trunki - wódki, piwa i wina, dalej: nowoczesny telewizor plazmowy, odtwarzacz płyt filmowych i blisko trzysta filmów - klasycznych, także: pokojowa antena cyfrowa, po prawej stronie - kanapa i trzy klasyczne obrazy wisiały sobie na białej ścianie oświeconej świątyni wiedzy, epicentrum: biurko - tutaj codziennie pracowałem nad nowatorskim kierunkiem filozoficznym - jasinizmem, konstytucją polskiej rzeczypospolitej narodowej i ciałem, umysłem i duszą - cudem, studiowałem: Biblię, Talmud i Koran, teraz: pozostała mi ewidencja - pobytów, ten system ze mnie zrobił osobę bezdomną, ten system próbuje ze mnie zrobić alkoholika i ten system próbuje ze mnie zrobić osobę chorą psychicznie - niezrównoważoną...

 

Łukasz Jasiński (2019)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Wyrywek mądrości

 

          Badanie zostało przeprowadzone dnia dwudziestego piątego maja w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym roku ze względu na całkowitą utratę słuchu.

          Wynik badań psychologicznych: rozwój umysłowy oceniany w oparciu o wyniki badań Skalą Leitera kształtuje się powyżej poziomu inteligencji przeciętnej. Orientacja przestrzenna, koordynacja wzrokowo-ruchowa jak również funkcja grafo-percepcyjna powyżej normy dla wieku. Na dobrym poziomie myślenie logiczne i rozumowanie przez analogie. W sytuacji zadaniowej, która nie angażuje mowy, chłopiec chętnie i samodzielnie pracuje, dobrze koncentruje uwagę i jest dość wytrwały. Nie inicjuje kontaktu werbalnego. Odpowiada na bardzo proste pytania dotyczące klocków, obrazów itp. itd. Na pytania oderwane od konkretnej sytuacji reaguje zahamowaniem, a nawet przejawami negatywizmu - buntem. Niepewny, nieufny i gotowy do natychmiastowego wycofania się z kontaktu w obliczu niepowodzenia.

          Jest to formalnoprawny dowód potwierdzający, że posiadam wrodzoną inteligencję jako osoba z nabytą niepełnosprawnością - niesłysząca, nielegalnie - bezdomna, jednak: myśląca - samodzielnie.

 

Łukasz Jasiński (2019)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 11 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jesień lato zapytała czy już nie pora czemu nie spakowana noce już chłodniejsze zwierze ma sadełko nie jest już tak głodne w ogrodzie mniej kwiatów drzewa się starzeją deszcz wiatr w pogodzie słońce mniejszym łukiem niebem spaceruje ranki mgła ozdabia na cmentarzu więcej powagi krótsze fajne chwile liść walca tańcuje tak tak proszę lata już czas najwyższy w dalszą podróż się udać tam gdzie wiosna się kończy gdzie ktoś czeka na twój  uśmiech      
    • @Domysły Monika @Domysły Monika "maki to maki". No nie. Piszesz o świecie wyidealizowanym w którym słowom przypisuje się znaczenie wyłącznie fonetyczne. Ale ten "mak" żeby wyrósł musi być zasiany (samosiejki jako mało istotne pomijam), przedtem ziemia przepracowana, zebrany, rozebrany na czynniki przemysłowe i wykorzystany. To jest kontekst.  Ale mnie nie o to chodzi. Czy widziałaś kiedyś co "mak" potrafi zrobić z człowiekiem? Z jego najbliższymi? Nie? To nie masz w sobie obrazów nieszczęścia i śmierci.    A "dno" w wierszu? Tutaj, na tym forum, w tym dziale panuje moda na wiersze metaforyczne. Trzeba je rozbierać na kawałki żeby go odszyfrować albo zderzyć się że ścianą. Nie mówię, że jest w tym coś złego. Ale jeżeli znasz poezję, przeczytałaś z rozmysłem tysiące wierszy różnych czasów to wiesz, że ich piękno to prostota. A w tej prostocie jest zaklęty artyzm słowa. Magia przeżywania. Piękno odczuć.  Dadaiści tworzyli też wiersze. Dla wielu bezdennie głupie ale nie dla mnie. Wiersz bez sensu to też wiersz. Rozbierz te słowa na brzmienie, szukaj w nich ducha artysty. Ktoś tak wspaniały jak Andre Breton napisał kiedyś taki wiersz:     "Poezję uprawia się w łóżku tak jak miłość Jej rozrzucona pościel jest jutrzenką rzeczy Poezję uprawia się w lasach Ona ma całą przestrzeń jakiej potrzebuje Nie zwyczajną lecz inną stwarzaną               Oka kani               Rosy na widełkach skrzypu               Wspomnienia pewnej butelki traminera               Oszronionej na srebrnej tacy               Wysokiego pręta turmalinu na morzu               Drogi przygody umysłu               Która wspina się stromo               Przystanek - i natychmiast zarasta Tego nie wykrzykuje się na dachach Nie uchodzi zostawiać drzwi na oścież Lub wzywać świadków               Ławice ryb żywopłoty sikorek               Szyny przy wjeździe na wielki dworzec               Odbicia dwóch brzegów rzeki               Bruzdy w miękiszu chleba               Pęcherzyki na powierzchni strumienia               Dni kalendarza               Dziurawiec Aktu miłości i aktu poezji Nie da się pogodzić Z czytaniem na głos gazety               Co znaczy promień słońca               Niebieskie światło związujące błyski                            na siekierze drwala               Nić latawca w kształcie serca lub niewodu               Rytmiczne klaskanie ogona bobra               Skwapliwość błyskawicy               Sypnięcie cukierków z wysokości starych                            schodów               Lawina Wylęgarnia uroków Nie panowie to nie jest Departament Ani wyziewy koszar w niedzielę wieczorem               Przezroczyste figury taneczne ponad                            kałużami               Oddzielenie ciała kobiety od ściany                            przy pomocy dźgnięcia sztyletem               Jasne spirale dymu               Twoje loki               Wypukłość gąbki z okolic Filipin               Zasznurowany wzorem koralowy wąż               Bluszcz wstępujący w ruiny               Ona ma cały czas przed sobą Zespolenie z poezją zespolenie ciał Dopóki trwa Broni wszelkiego wejrzenia w nędzę świata".     Wkleiłem z sieci chociaż kiedyś znałem go na pamięć.   Pisałaś wczoraj, że nie znasz Majakowskiego !? Dziewczyno ! To nie znasz poezji !!!   Wiem - Mickiewicz, Słowacki, Puszkin, Szekspir. To nasze polskie podstawy, ale to mało.   Świat poezji to magia słów. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Warto czytać i przeżywać.   Domy bez książek to intelektualną pustynia. Dno.   Naukowcy stwierdzili, że IQ przeciętnego europejczyka zmniejszyło w ostatnich latach się o 10 pkt. Wskazali, że winnym tego głupienia są......pestycydy. Dziwne. Ale ja wiem, że naukowcy też głupieją.   A cała mądrość człowieka jest w SŁOWIE.    
    • @Laura Alszer Święte słowa. Miłego dnia.
    • @Laura Alszer dziękuję 
    • @Laura Alszer Nigdy bym na to nie wpadła, Lauro, dzięki za "latarkę" Są wiersze, w których widzę tylko ciemność, albo takie, które są napisane jakby arabskim językiem, przyznam szczerze, męczy mnie to okrutnie. Szukam takich, które choć w pewnym stopniu rozumiem, staram się mocno, ponieważ tych, którzy piszą białe czy wolne wiersze, jest naprawdę bardzo dużo. Gdybym tak nad każdym miała dumać, zabrakłoby mi życia, nie mówiąc już o chęciach. Lubimy, co lubimy, mamy to zapisane w DNA, jak kolor oczu czy szerokość uśmiechu. Można się oczywiście starać, ale przy okazji nie wzbudzać w sobie poczucia winy, z powodu tego, czego nie rozumiem. Ściskam serdecznie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...