Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Dziękuję za rymowaną "ilustrację" wiersza i odwiedziny. Pozdrawiam.
    • kwiaty nie wiedzą że są piękne a wiersze mnóstwo ludzi pisze gwiazdy dostały staw w prezencie by własne piękno ujrzeć w ciszy :)))
    • narodziny cierpienie śmierć  mamy tylko delikatne ciała  i niedoskonałe zmysły    w pierwszej chwili największa rana nie boli    starożytna metalurgia pobudziła życie  ostrzono nożyce i topory  żelazo zdystansowało brąz    krzem zmienił rzeczywistość politykę wierzenia  rozwinął ruchomość kciuków    tytan dziś wzmaga gorączkę  w teatrze ludzkiego   zachowania             
    • nie po Twojemu - od razu widać choć skecz ubrany w zgrabne słowa i nienagannie nie ma co gdybać a duch Alicji tu się nie schował :)))
    • @violetta Powiem Ci tak. Przed laty siedziałem trochę w Tworkach a później w Branicach. Rzecz jasna jako zawzięty narkoman któremu pomieszało się we łbie. Ale faktycznie to była ucieczka przed nachalnością komunistycznej bezpieki. Moja ucieczka. Poznałem tam ciekawych ludzi. Dobrze pamiętam pewnego studenta, Piotra. Siadywał on na schodach przy wejściu do pawilonu i kiedyś powiedział  do mnie tak: patrz kurwa tam! gdzie kurwa dokładnie?  zapytałem. Tam kurwa, w niebo, odpowiedział  spokojnie, A co tam kurwa jest? dopytałem. No ja kurwa ! I wtedy zrozumiałem rzeczywistość w której tkwiłem. Ten szczęściarz przemieszczał się swoim własnym ciałem astralnym po dalekich miejscach wszechświata siedząc na marmurowych, poniemieckich schodach. Poszedłem do parku na spacer i myślałem sobie tak. Bandy debili w Cape Canaveral czy na poligonie Bajkonur w dalekim Kazachstanie wysyłają pojazdy w przestrzeń kosmiczną, niedaleką przecież bardzo bo tylko wokół słońca. Robią to za cięźką kasę. A tu, banalny student geodezji leci w sumie przecież osobiście i za frico gdzie chce. Jeżeli zechce to minie kwazar czy inną czarną dziurę prawie ją muskając własnym JA. Ale może też lecąc wytwarzać czas i przestrzeń czyli opuszczać nasz wszechświat i lecieć.......aż się boję myśleć dokąd. To geniusz, pomyślałem. Więc leżąc na parkowej ławce wywaliłem ciało astralne z własnych trzewi i powiedziałem mu głośno, leć cholero w niebo. Ale ono poleciało prosto do kuchni szpitalnej za jakimś żarciem, chociaż bardziej pewno po to by mizdrzyć się do bardzo ponętnej kucharki która dawała  nam się czasem obmacywać . I nim je ściągnąłem na powrót już stała koło mnie pielęgniarka która zaciągnęła mnie do lekarza. Ten o coś pytał przyglądając mi się bacznie i w końcu mówi: Rusłan, widzę u ciebie chłopcze objawy schizofrenii. Katatonicznej ? wyjęczałem. No, nie przesadzaj. Będziesz się jeszcze z tego chłopcze śmiał. I mrugnął porozumiewawczo jednym okiem. Dzisiaj pierdole lęki, bestię, zagłady, sztuczną inteligencję,  kolapsy grawitacyjne i cały ten mrok przyszłości.   Z pełnym szacunkiem dla Ciebie. rusłan.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...