Pan*
Premier Donald Tusk zdecydowanie zareagował na słowa kandydata na ambasadora Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - Toma Rose - konserwatywnego syjonisty** - wystąpił on w obronie izraelskich władz.
Polska - była, jest i będzie - po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem*** - ale - nigdy po stronie tych polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci - matek i dzieci - bezbronnej, osamotnionej i bezradnej ludności cywilnej...
Źródło: TVP INFO
*zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian
**syjonizm przez Organizację Narodów Zjednoczonych jest nieoficjalnie uznawany za ideologię rasistowską, ludobójczą i totalitarną, otóż to: do polskiej Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej należy wpisać banderyzm, holokaustianizm i syjonizm jako ideologie rasistowskie, ludobójcze i totalitarne - obok nazizmu, komunizmu i faszyzmu - zakazane jest rozpowszechnianie i tak podobnie i tak dalej i jak widać: przyszły ambasador w Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - zamiast reprezentować interesy Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej - reprezentuje interesy Izraela i poucza - Polaków
***terroryzm ze swojej definicji to ideologia ludobójcza - charakterystyczne dla tej ideologii jest mordowanie wszelkimi metodami bezbronną ludność cywilną, tak więc: Izrael - de facto - jest państwem terrorystycznym, przy okazji: w samej Palestynie jest blisko piętnaście organizacji zbrojnych i tylko trzy z nich są uznawane za terrorystyczne
Łukasz Wiesław Jan Jasiński