Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

THE LAST POEM  is a fragment of the long   poem by an Indian writer Rabindranath Tagore রবীন্দ্রনাথ ঠাকুর (Ravīndranātha Thākura) (1861-1941) who was awarded the 1913 Nobel Prize in the field of literature for the same name  novel 'Shesher kabita' (The Last Poem) (Bengali: শেষের কবিতা).

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

THE LAST POEM (OSTATNI WIERSZ) to fragment poemata indyjskiego pisarza Rabindranatha Tagore রবীন্দ্রনাথ ঠাকুর (Ravīndranātha Thākura) (1861-1941), który otrzymał w 1913 r. Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za powieść 'Shesher kabita' (Ostatni wiersz). (Bengalski: শেষের কবিতা).

 

The long poem is  a part of the novel. The title heroine  Labanya recites it for the title hero Amit Ray. Poemat jest częścią powieści. Główna bohaterka

Labanya recytuje go dla głównego bohatera Amita Raja. 

Shesher Kabita.mp3

 

Alexei Rybnikov from Russia chose music for that fragment, which had been composed  by  him earlier, in the 70s.  Aleksy Rybnikow z Rosji wybrał na ten fragment swoją muzykę, którą skomponował wcześniej, w latach 70-tych.

 

Alexei Rybnikov Alexy Rybnikow

 

He composed an instrumental piece which perfectly fit the translation of 1934 made from the original Bengali text by a Russian acmeist poetess and Valery Bryusov's concubine, odalisque and mistress Adelina Adalis (or Efron in her foster family, born Adelina Alexeyevna Viskovatova) (1900-1969). 

Portrait of Adelina Adalis, the 20s of the 20 c. by N. Kostenko Portret Adeliny Adalis, lata 20. XX w. przez N. Kostenko

 

Skomponowany przez Rybnikow  instrumentalny utwór idealnie pasował do przekładu poemata z 1934 roku przez  rosyjskiej akmeistki i konkubiny, odaliski i kochanki Valery'ego Briusowa Adeliny Adalis (lub Efron z jej przybranej rodziny, ale urodzonej jako Adelina Alexejewna Wiskowatowa) (1900-1969)  na podstawie oryginalnego bengalskiego teksta. 

 

'The  Last Poem' became the title number of the Rybnikov's soundtrack for the feature film  'You never even dreamt of this` ("Вам и не снилось ... " , Imdb: 'Love and Lies', or 'Could one imagine') , 1981, about a touchy pure love in the high school objected by the adults. The song was performed in the film by  the 33 1/3 duet of Irina Otiyeva and Vera Sokolova. 

 

 

"Ostatni Wiersz” stał się numerem głównym ścieżki dźwiękowej Rybnikowa do filmu fabularnego "Nawet o tym nie marzyłeś" ("Вам и не снилось ... " , Imdb: 'Love and Lies', or 'Could one imagine'), 1981, o drażliwej miłości w liceum, której sprzeciwiali się dorośli. Piosenkę  w filmie wykonał duet 33 1/3 (Iryna Otijewa i Wera Sokolowa).

 

THE LAST POEM 

Whether the wind will scatter the old name?
I can’t be back to the land that I left.
Don’t try to see me in vain from a distance,
You’ll fail by all means, you’ll fail by all means,
So my friend, farewell!
Now I am floating away,
And the time’s moving me off from edge to edge,
From shore to shore and from shoal to shoal ...
My friend, farewell!
Sure somewhen from a distant shore
Of the remotest past
Night wind of spring will bring
My sigh to you.
Just have a look, just have a look
Whether whatever remained
After me? 

 

OSTATNI WIERSZ

Czy to wiatr lub inne  rozrzuci stare imię?
Tak czy owak, nie mogę wrócić do kraju, który opuściłem.
Nie próbuj widzieć mnie  z daleka,  na próżno! 
Oko nie chwyci mnie, oko nie chwyci  mnie, 
Żegnaj, mój przyjacielu. Żegnaj! 
Teraz odpływam, 
A czas przenosi mnie od krawędzi do krawędzi, 
Od wybrzeża do wybrzeża, od piasku do piasku ...
Żegnaj, mój przyjacielu.
Być może, kiedyś z odległego brzegu,
Z odległej przeszłości
Przyniesie nocny wiatr wiosny
Moje westchnienie do ciebie.
Ale teraz popatrz, patrz, 
Czy zostało coś
Od mnie?

 

At midnight oblivion
Of the late brink of your life
Look with no anxiety, 
Look with no anxiety, 
Whether it'll flare up, whether it'll take shape of an image unknown,
As though the random one. 
Whether it'll take shape of an image unknown,
As though the random one. 

 

Na północ zapomnienia
Na skraju swojego życia
Spójrz bez rozpaczy, 
Spójrz bez rozpaczy.
Czy to stanie w płomieniach, czy to nabierze kształtu
Nieznanego obrazu,
Jakby losowego.
Czy to przybiera wygląd nieznanego obrazu,
Jakby losowego.

 

This is no dream!
This is all truth of mine,
This is the verity.
The law of eternity conquering death,
That is true love of mine!
That is true love of mine!
That is true love of mine!

 

To nie jest sen! To nie jest sen!
To wszystko moja prawda, 
Tak jest, to racja. 
Prawo wieczności, zwyciężające śmierć,
To moja prawdziwa miłość! 
To moja prawdziwa miłość! 
To moja prawdziwa miłość!

 

Irina Otiyeva and Vera Sokolova Iryna Otijewa i Wera Sokolowa

 

After the Revolution Adelina Adalis became a major orientalist and a writer of the adventure novels based on her own experience of the extensive  scientific expeditions and intelligence activities aimed at searching of traces  and technomagic artifacts of the pre-historic civilizations. She was a kind of René Emile Belloq  in petticoats  or Marion from the Indiana Jones franchise. Her Russian translation of the long poem by Tagore was exact, artistic and recognized as one of the best in the world. 

 


Po rewolucji Adelina Adalis stała się wybitną orientalistką i autorką powieści przygodowych opartych na własnym doświadczeniu z rozległych wypraw naukowych i działań wywiadowczych, mających na celu poszukiwanie śladów i technomagicznych artefaktów cywilizacij prehistorycznych. Była albo kimś w rodzaju René Emile Belloq'a w halkach, albo Marion z serii Indiana Jones. Jej tłumaczenie poemata przez Tagore na język rosyjski było dokładne, artystyczne i uznawane za jedno z najlepszych na świecie.

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violettaej bo chyba jednak przgerła
    • @Waldemar_Talar_Talarczy pan potrzebuje pomocy/ pzdr pzdr 600 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • W mrokach dziejów, gdzie czas w wieczność się splata, Tam Polska, ojców ziemia, w sercu wciąż oplata. Jaruzelski, generał, w mundurze stalowym, W wyborach '25 stał z narodem żywym. Łukasz Jasiński, Topór w herbie noszący, Wierny ojczyźnie, duch rycerski mający. Lecz WLFX, cień hańby, w sieci kłamstw brodzi, Pedofil podły, co w mroku swe zło rodzi. Gdy Krzyżacy, Mazowiecki Konrad wzywał, Miecz obcy na Polskę w XIII wieku zsyłał. A w Nowym Jorku, gdzie wieże w pył runęły, World Trade Center w zamachu się rozpadły . Przez wieki los nasz w krwi i walce tonął, Lecz duch Mickiewicza wciąż w narodzie płonął. paniejaniepaniejanie dobry boże co się stanie #gówno
    • Rozbiłam ja swoje czarne zwierciadło. Było nowe, rama nie ta, wypadło. Próbuję zebrać kawałki szkła.   Krawędzie kłują i ranią mi ręce, A mimo to ja próbuję jeszcze Zebrać, co tylko się da.   Malujesz dla mnie nową taflę, Teraz dobraną lepiej pod ramę, Lepszą, niż była ta.   Prosiłeś, bym przestała nad tą płakać, Bym o niej wreszcie zapomniała, Bo od niej cierpisz sam.   A jednak dzisiaj pomagasz mi zebrać Coś z tamtej, bo widzisz wreszcie teraz, Że mimo niego to jestem też ja.
    • Mnie jakoś nigdy nie ciągnęło do karuzel, jarmarków, wesołych miasteczek i tym podobnych atrakcji. Pierwszy raz przejechałem się jakąś karuzelą z moim synem. On miał wtedy zaledwie kilka lat, a ja już kilkadziesiąt :))). Myśłę, że dla niego była to jakaś atrakcja, ale dla mnie średnia. Jakoś nie zapałałem do tego typu rozrywek. Twój tekst przypomniał mi nowelę filmową o trzech biednych chłopcach, którzy chcieli przewieźć się karuzelą. Akcja noweli została umieszczona w czasach, gdy elektryczność nie była jeszcze w powszechnym użytku, a karuzela, która zajechała do ich miasteczka, napędzana była siłą ludzkich mięśni. Gdy chłopcy okazali zainteresowanie tą niezwykłością, jej właściciel zapytał czy mają pieniądze na bilet. Dzieciaki oczywiście żadnych pieniędzy nie miały. Zaproponował więc im, że będą mogli się przewieźć, ale na koniec dnia i pod warunkiem, że przez cały dzień będą od środka, niewidoczni dla jego klientów, kręcić karuzelą. Chłopcy chętnie przystali na taki układ i ochoczo wzięli się do pracy. Pchając w kółko drewniane kołki wenątrz karuzeli, wsłuchiwali się w śmiechy i radosne pokrzykiwania dzieci i dorosłych kręcących się na zewnątrz i wyobrażali sobie, jak to będzie wspaniale przejechać się również na tej kolorowej, kręcącej się w kółko niezwykłości. Właściciel kasował bilety, zmieniali się kolejni chętni do przejażdżki, a chłopcy kręcili i marzyli. Byli jednak coraz bardziej zmęczeni, karuzela zaczynała zwalniać, a nawet się zatrzymywać, co wzbudziło frustrację właściela, do tego stopnia, że zagroził im, że jeśli nie wywiążą się z umowy, to przejażdżki karuzelą będą nici. Ich marzenie zaczęło się rozmywać. Nie mogli do tego dopuścić, więc zaczęli ostatkami sił znów szybciej popychać drewniane drągi. Na szczęście dzień miał się już ku końcowi i ludzie zaczęli się rozchodzić, aż końcu zostali sami z właścicielem, który powiedział, że teraz oni mogą się przejechać, zaznaczył jednak, żeby się pośpieszyli bo musi złożyć karuzelę. Chłopcy jednak byli tak wycieńczeni, że żadnemu z nich nie chciało się więcej stanąć przy drągu wprawiającym karuzelę w ruch, ale to też nie miało znaczenia, bo nawet na jazdę na niej już im odeszła ochota. Właściciel karuzeli widząc to, złożył pośpiesznie cały sprzęt i odjechał.   Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...