Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wolna wola


Rekomendowane odpowiedzi

Ten pies krótko szczeknie,

Ten pociąg w pogoni zawyje,

Tą mordą zakutą w ciasny kaganiec,

Tą syreną wtłoczoną gdzieś w brzuch kabiny,

 

Bo już teraz mamy odwilż. 

Teraz zimny wiatr hula po polach,

a zdyscyplinowane drzwi uchylają

widok na pokój, choć i tak duszno.

 

Akompaniament w pogotowiu.

Zawsze drugą syrenę trzymamy

pędzącą po ulicach.

Jeździ po tych, którzy

nie chcą się położyć spać.

I męczą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...