Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zakołował kosmos nad łanem pszenicy
milionami gwiazd w cieniutkich przebłyskach
szaleje w pośpiechu wiruje i liczy
każdy kłos osobno w urodzaj przepycha
granatowe niebo pocięte kroplami
skupionymi w strugach zimnosrebrnych deszczy
zatraciły kształty i razem z krukami
niosą teraz niosą wiatr szary złowieszczy
a kłosy falują to w lewo to w prawo
kłaniają się niebu chmurom zakurzonym
w sinopłowych drżeniach z tajemniczą zjawą
płynącą cieniami skrzydeł uzłoconych

 

stoję w środku pola mam zielone włosy
jestem ziemią niebem wiatrem huraganem
kawałkiem księżyca i śniegiem co prószy
na wiśniowe kwiaty wiosną zapylane
mam grynszpan na sercu na ustach limonkę 
w oczach kolor morski jak czarna pantera
całe moje życie przypomina łąkę
moim rodowodem jest wieczna natura

 

 

 

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Czyli taki jakby powrót do korzeni;) innego rodowodu bym się Mario w Twoim wypadku nie spodziewała;) Choć to metafora, to jestem za! Że jesteśmy częścią ekosystemu- to wiadome, co prawda nie wyrośliśmy z ziemi jak trawa, (o zapisaną glinę się nie sprzeczajmy:P) to kiedyś zasilimy te oddolne partie gleby;) Parę lat temu też sobie pisałam m.in. 'jestem chmurą, jestem wiatrem, co się ściga po równikach', także, mimo, że mój rodowód jest bliższy niestety betonowi, i to nie tylko dosłownie, to tęskni mi się do tamtej zielonej głowy, pamiętam to, a więc i bardzo rozumiem Twoje odczucia. 

Mam chyba większe ciągoty do szarości w słowach, więc w wierszu najbardziej spodobało mi się to:)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,, Pan mnie wysłuchał,  kiedy Go wzywałem ,, Ps 138    nie zostawił mnie  samotnym rozbitkiem  pozbawionym pomocy    cóż dla Boga  moje problemy kłopoty    ja  ja często zatracam się  w kłopotach  zapominając o Nim  a przecież…   Jezu ufam Tobie   będę pamiętał  nawet gdy…będzie dobrze  Ty zawsze słuchasz    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański   
    • @KlipŚwietny. Pozdrawiam.
    • -Mistrzu, starszy bogaty, czy dorodny biedak? -Pieniądz nie dodaje sił i nie ujmuje lat, a tajemnice kuchni zna każda niewiasta, że bez jaj i słodyczy nie zrobi się ciasta.   Inspiracja: R. Baker: Wojny plemników.  
    • @[email protected] byłem wczoraj wieczorem. I nawet z biskupem uścisk dłoni.... Dzięki. Cześć.
    • @Jacek_Suchowicz Oczywiście masz dużo racji w tym co napisałeś, ale gdy wszyscy będziemy tacy sami i tak samo tworzący i odbierający poezję to mnie już samo to się nie podoba. Marek Żak napisał że jak zacznie czytać i wiersz jest źle zrymowany to dalej go nie czyta ja mam to samo co Marek ale z treścią bo najpierw emocje a potem zasady inaczej to dla mnie nie ma sensu, ale zgadzam się z tym że piękna proza jest poezją a chłopi Reymonta arcydziełem do którego wielokrotnie wracam. Nie tylko do książki ale i do filmów, choć w najnowszej wersji pomimo całej plastyczności utworu podkład muzyczny psuje mi odbiór bo jeśli byśmy mówili o kresach to jak najbardziej muzyka Ukraińska jest ok ale w tym przypadku gdy mówimy o wsi położonej pomiędzy Łodzią a Żyrardowem powinni twórcy czerpać inspirację z muzyki z tego regionu. Czy te wtrącenie jest na miejscu? pośrednio łączy się z emocjami na pewno muzyka ukraińska łapie ludzi za serce jest śpiewna jak cały ten naród ale w tym miejscu moje emocje jej nie trawią pomimo wpisania jej w poprawność kanonu pieśni ukraińskiej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...