Ostatnia wola
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Idę do ciebie
po trochę relaksu
by pomnożyć myśli
i spaść
w wir
upojnego snunastępny dzień
pisze swoje wiersze
o niedalekiej przyszłości
i patrzy na stos
wielkich informacjipróbowałem się zmienić
jednak świt
zmieniał się w pył
i odchodził
za noc
gdzie szukał kilku słów.0
-
-
Zarejestruj się. To bardzo proste!
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
-
Ostatnio dodane
-
Ostatnie komentarze
-
Przez Migrena · Opublikowano
@huzarc odpowiem na postawione pytanie wg. własnego rozumienia wiersza. w świetle dziedzictwa Twojego Ojca, możesz zostać kimś, kto łączy dwa światy : Realistą i Budowniczym Dziedzictwo Ojca : Twoja "metryka" daje Ci głęboko zakorzeniony realizm. Strażnikiem Pamięci i Tłumaczem Dziedzictwo Ojca : Wiesz, jak szybko zapomina się o pracy pokoleń. Człowiekiem Wolnym i Świadomym Dziedzictwo Ojca : Twój Ojciec wywalczył dla Ciebie najważniejszą rzecz - możliwosć wyboru. konkludując. z taką metryką możesz zostać nie tylko "mądrym Europejczykiem", ale Europejczykiem Mądrym o FUNDAMENTY. masz siłę i doświadczenie pokolenia, które zbudowało wszystko, a to w nowoczesnym świecie staje się coraz rzadszym i cenniejszym kapitałem. bezcennym !!!! -
Przez Zoso · Opublikowano
Pijanym krokiem przeszedłem Rubikon. Usiadłem na brzegu zanurzając oczy w bezkresie zimnego nieba. Wspomnienie lata rozbija się o chmury wyrzutów sumienia. Widzę twój beztroski uśmiech rozproszony teraz między kroplami jesiennego deszczu. Spojrzenie rzucone ukradkiem, wbrew sobie, zawieszone w próżni. Chciałbym ich dotknąć, a potem oprawić w ramkę z wiśniowego drewna. Drżącymi palcami złapać ostatnie słowo, zjeść je z gryczanym miodem i odlecieć z kluczem dzikich gęsi. -
Przez KOBIETA · Opublikowano
@MigrenaZaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Listopadowe mgły pochłaniają światło …ale miłość ?! Ona jest ponad ciemnością, czasem i przestrzenią :) ślicznie napisałeś Migrenko ! I to nie jest nic ! To jest wszystko ! :) -
Przez Andrzej P. Zajączkowski · Opublikowano
Ten wiatr, zwykłam słuchać jak się wzmaga Boskim szczęściem upojona; Mogłaś widzieć, że się ze łzami zmagam, Lecz płakałam zachwycona. Uwielbiałam, gdy leżąc w samotności W długą, ciemną zimową noc, Śniłam nadzieje i szczere radości, Których w dzieciństwie znałam moc. I och, one lepsze niż wszystko były, Co przynieść mogą przyszłe dni, Niczym gwiazdy w niebo się wzbiły, Do dziś ich światło jasno lśni. I Emily (1839): That wind, I used to hear it swelling With joy divinely deep; You might have seen my hot tears welling, But rapture made me weep. I used to love on winter nights To lie and dream alone Of all the hopes and real delights My early years had known. And oh! above the best of those That coming time should bear, Like heaven's own glorious stars they rose, Still beaming bright and fair.
-
-
Najczęściej komentowane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się