Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Każdy dzień  stał się  jak noc czarny

bo powrócił jawą sen koszmarny

a niewinne dziecko posiwiało

i tak boli wszystko jak nigdy nie bolało

 

gwiazdy pogasły na nadziei niebie

to teraz  twój raj boski Erebie

gdzie księżyc rysuje jakieś  wzory

cały świat jest dzisiaj bardzo poważnie chory

 

na  straszliwą chorobę przewlekłą

a ty mówisz, że gorsze jest piekło

ale przecież jeszcze tutaj  żyję

i niejednym słowem papier jeszcze pokryję

 

trzeba iść dalej choć krok niezdarny

dusze oddając  na stos ofiarny

a ty mówisz, że nic się nie stało

i wróżysz naszą przyszłość fałszywą kabałą

 

zapraszasz jeszcze na bal po pogrzebie

nędzarza o wodzie i chlebie

tłumy ludzi  jak te upiory

zgubiły gdzieś strzały wystraszone amory

 

miliony kropel życia wyciekło

zranione serce całe obrzękło

dopóki empatia gdzieś w nas  żyje

czas uwolnić  dobro by nie było niczyje

Edytowane przez Maciej_Jackiewicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym wierszu. Jakaś apokalipsa? Katastrofa planety? Ale dlaczego? Co się tu wydarzyło? Nie kapiszę, jak mówi moja córka. :)

I rzeczywiście - rytm trochę szwankuje, a i rymy gramatyczne nieco psują odbiór.

Po prostu wiersz chyba nie jest do końca przemyślany i dopracowany, ani od strony treści, ani od strony formy.

Opublikowano

wiersz jest związany z ostatnimi wydarzeniami

w moim życiu prywatnym

nie mogę go przerobić ponieważ pewnych spraw nie da się zmienić

czy jak to mówią ,, odkręcić,,

wiersz oparty na faktach

i więcej nic nie powiem

bo sam fakt publikacji dużo mnie kosztował

a co do rytmu

podobnie zapisałem swego czasu wiersz o Wołyniu

i dostał wyróżnienie na jednym portalu ;-)

Opublikowano

Z OSTATNIEJ CHWILI :

Pani,która pisze wiersze zawodowo z ogromnym dorobkiem literackim

napisała o tym wierszu tak :

Podoba mi się Maćku i to bardzo..wiersz który można zaśpiewać jak balladę..zabieram 

 

Czy można zaśpiewać balladę bez rytmu ?

Opublikowano

Myślę, że da się zaśpiewać, owszem, i w balladzie śpiewanej można ukryć nierówności rytmiczne. Słyszałam takie ballady: kiedy je czytałam, rytm się łamał i kaleczył mój słuch muzyczny, a kiedy słyszałam, jak autor czy autorka je śpiewa, wszystko było w porządku i bardzo melodyjnie. :)

Może więc ta pani  - poetka "zawodowa" - zaśpiewa Twój wiersz? Ona śpiewa? Jeśli tak, to bardzo Ci tego życzę.

Natomiast co do treści... Nie lubię wierszy, których nie rozumiem. OK, to jest wiersz osobisty i nie masz ochoty w nim wyjaśniać, co Ci się przytrafiło - to rozumiem. Ale w takim razie po co publikować wiersz, który nie może być zrozumiały dla czytelników?

No cóż - to Twoja rzecz.

Opublikowano (edytowane)

Joasiu

jest tysiące wierszy,których mało kto rozumie

A TY, jako pisząca sama wiersze nie powinnaś mieć problemów

z odnalezieniem metafor i sensu wierszy.

Bo któż lepiej rozumie poetę jak nie inny poeta ?

 A może się mylę bo poeta też człowiek i tak dalej.

Wystarczy odrobina wrażliwości i empatii .

A co do pani poetki,która oceniała mój wiersz jest nie ,, zawodowa,,

tylko profesjonalna w każdym celu -z poezji bowiem żyje i to jest jej źródło dochodu.

Nie pisze bowiem wyłącznie dla przyjemności.

I dla ścisłości nie jest moją bliską znajomą albo krewną jeśli też idzie o to...

Edytowane przez Maciej_Jackiewicz (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze można zastanawiać się, co odróżnia artystyczny nieład od zwykłego bałaganu ;) Znajdź mądrego, kto odpowie na to pytanie.  Oczywiście żartuję, każdy może mieć inną percepcję tekstu (jego formy) ;) 
    • Pani*             Barbara Nowacka napisała list do ministra oświaty i nauki Ukrainy w sprawie treści podręczników do historii, które przedstawiają wydarzenia na Wołyniu - Polska Agencja Prasowa opublikowała treść dokumentu.             Pani Barbara Nowacka skierowała list do pana Oksena Lisowego - ministra oświaty i nauki Ukrainy - treść dokumentu udostępniła Polska Agencja Prasowa.             Pani Minister Edukacji Narodowej z przykrością poinformowała:             Strona polska z dużym niepokojem odnosi się do treści podręczników do historii Ukrainy przedstawiających wydarzenia na Wołyniu - jakie rozegrały się w latach 1943-1947.             Pani Minister Edukacji Narodowej w dalszej części zaznaczyła:             Szczególnie trudnym okresem w dziejach Wołynia, a jednocześnie relacji polsko-ukraińskich - był czas Drugiej Wojny Światowej i masowe zbrodnie na ludności polskiej znane jako Rzeź Wołyńska - a dokonane przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i miejscową ludność ukraińską.             Pani Barbara Nowacka napisała list do ukraińskiego ministra i zaapelowała w nim o podjęcie natychmiastowych działań.             Pani Barbara Nowacka odniosła się do treści podręcznika dla klasy dziesiątej szkoły średniej pod tytułem: "Historia Ukrainy" - UPA:             działała głównie na Wołyniu i w Galicji. W 1943 roku na jej czele stanął Roman Szuchewycz. W ciągu dwóch lat istnienia w szeregi UPA wstąpiło 30-40 tysięcy żołnierzy. Działacze UPA uważali za wrogów ukraińskich komunistów, nazistów i Polaków. Przyczyną zaostrzenia polsko-ukraińskich relacji były masowe zabójstwa Ukraińców dokonane przez Armię Krajową. Była to podziemna armia polska, której kierownictwo chciało powrotu do przedwojennych granic Polski. Jej ofiarami byli mieszkańcy Chełmszczyzny, Podlasia, Galicji i Wołynia. Krwawa polsko-ukraińska wojna - w następstwie której ginęli nie tylko żołnierze, ale i cywile, trwała do 1947 roku -             czytamy w przytoczonej przez Polską Agencję Prasową treści ze strony 256 podręcznika.             Pani Barbara Nowacka zwróciła się do ukraińskiego ministra o podjęcie natychmiastowych działań, miedzy innymi: o dokonanie przeglądu innych podręczników, a także przygotowanie nowych, które będą odpowiadały obecnemu stanowi polsko-ukraińskich relacji.   Źródło: Wprost/PAP   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • Wiersz promieniuje prostą, mądrą ufnością.
    • @Naram-sin dziękuję za czas, który poświęciłeś na rozszczepienie tego tekstu — rzadko kto pochyla się tak głęboko. Doceniam. Ale jednocześnie muszę powiedzieć: to nie był wiersz do układania w kostkę Rubika. „Lato na krawędzi” nie chce być klarowne. Ono się nie tłumaczy. Ono krzyczy, warczy, drapie po plecach i zostawia ślady. Tak, są powtórzenia — bo niektóre uczucia wracają jak atak paniki albo orgazm, nigdy jednoznaczne. Tak, styl jest dziki — ale to był świadomy wybór, nie nieporządek. To nie tekst na warsztat literacki. To gorączka. Pisany nie o miłości w stylu kawiarnianym, tylko o tej, która rozdziera niebo i zostawia ślad w żebrach. Ale rozumiem: każdy tekst, który coś znaczy, coś też prowokuje. Czasem trzeba dać się ugryźć, żeby poczuć, że się żyje. Dzięki, że się nie bałeś. Dzięki, że się odważyłeś.
    • Bo właściciel pewnie był z partii rządzącej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...