Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W nurcie zdumienia żegluje
ze zrozumienia kotwicą.
Wicher jej w żagle pluje
i śmieje się z niej
siostrom bryzom.

Wodą zawiłą i krętą
los ją w nieznane prowadzi.
W burtę uderza wyklętą
wicher co diabła ma w twarzy.
Kotwicę uwiesza na szyi.

Na cóż jej zrozumienie?
kiedy dna lina nie chwyta.
Na cóż jej pomost do brzegu?
kiedy go z dala nie widać.
Fala łupinę przewala.

W żywioł puszczona
bez wody kona
na morzu sama
z domu wygnana
już bez ogona.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...