Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Paź królowej


Rekomendowane odpowiedzi

Zatrzymałam na dłoni motyla
chwila
niech trwa.
Zastygłam w niego wpatrzona
zaręczona
z motywem na skrzydle.

Jam królowa,
Ty paź mój.
Wsadzę Ciebie do słoika.

Dotyka
śmierć przez uduszenie.
Z pudru otarta
otwarta
do serca brama.
Jam królowa bez pazia.

Nie zatrzymam cię w niewoli.
Pustka boli
ale
jak zechcesz, to wrócisz
by dzielić ze mną
tę miłość do kolorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rymowanka jest o procesie.

W trzeciej zwrotce przychodzi refleksja, i "otwarta do serca brama", czyli wcześniej serce było zamknięte.
I nie ma niewoli - "jak zechcesz, to wrócisz".
A "miłość do kolorów" miało był klamrą do motyla. :)

Ale chętnie posłucham innych pomysłów na zakończenie.

I nie rozumiem: "myśl wnikliwiej".
Co tu się nie zgadza?

Dzięki za komentarz, i krytyczny odbiór tekstu.
b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rada musi być krytyką? W żadnym razie!
Proszę Pani, niechże ta obrona wybujała w słuszność swojego przekonania o tym, że sie tu wszystko zgadza - zniknie jak najprędzej. Może wówczas zobaczy Pani, że ból może zaboleć bardziej po straceniu siebie niż tylko motylka. A może zacznie Pani pisać po prostu bardziej zrozumiale, żeby nie było takich niejasności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote]
A może zacznie Pani pisać po prostu bardziej zrozumiale, żeby nie było takich niejasności.



I to sobie biorę do serca.

Nie zawsze to co dla mnie jasne, innemu wyda się takie same.

Dlatego warto filtrować przez ludzi własne wyroby.
Sprawdzać, czerpać, doskonalić :)

Dobrego dnia,
b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...