Vi Dal Opublikowano 6 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 w przyziemiu wygodnej nudy nikt mnie nie zna i nie pamięta. szczypię się na wypadek snu. mdlący neon namawia do zeżarcia wielkiej kanapki. patrzę na wychylony zza drzwi marketu firmowy brzuch, rozbiegany wzrok w wyprzedaży szmat nadmuchane gęby odganiające żebracze ręce zasmarkanych dzieci i ciskam żal w kilka słów o bezsilności tak samo beznadziejna jak wszyscy. sąsiad z naprzeciwka wmawia mi paranoję ale gdy zapomni że jestem obca przyznaje że widuje zasikanych ojców leżących na zalanych w trupa ulicach. schowany we mnie ptak, który nigdy nie pofrunął czeka aż zrobię z nas latawiec. wybór dnia na lot pomiędzy strach i miłość wymusza wyłuskanie odrobiny serca a z perspektywy podłogi to co wydaje się ogromne i wzniosłe jest tylko dalekie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzie_wuszka Opublikowano 6 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 nazbyt epatuje wzmocnioną formułą. pokażę na przykładzie o co mi chodzi "mdlący neon namawia do zeżarcia wielkiej kanapki." zeżarcie wielkiej kanapki, samo w sobie niesie już mdłości, nie tylko z powodu wielkości posiłku, ale ze względu na słowo "zeżarcie", które wywiedzione z żarcia, nasuwa skojarzenie z wielkim żarciem, żarciem bez opamiętania, żarciem tłustym, żerem itd zatem słowo "mdlący" ustawione przed neonem (być może chodziło o cukierkowy róż, w tym mdleniu) tak doładowuje formułę, ze przestaje ona działać z mocą, a wygasza się. Autor zna to zjawisko wygaszania fal przez ich nakładanie się? W tym wierszu zachodzi coś podobnego. Ponadto namawianie neonu dodatkowo przyczynia się jeszcze do tej nadaktywności, bo przecież neon po to jest. oczywiscie to taki drobiazg, ale własnie w zwiazku z działaniem zespołowym drobiazgów w tym wierszu, następuje jego hmmm... implozja? Oczyściłabym wiersz tak naprawdę do kości (do myśli) do prostych zdań i dopiero na ich szkielecie nadbudowywała tę pop-moc. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vi Dal Opublikowano 6 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 myślę, że uchwyciłaś owo "coś", co skłoniło mnie do zaprezentowania powyższego wiersza w warsztacie:-). Ty ujęłaś to w słowa , ja tylko intuicyjnie wyczułam, że nie jest dobrze:-). dzięki za przeczytanie i opinię. była dla mnie bardzo pomocna. Pozdrawiam i serdeczności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się