Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(wiersz jest moim przekładem z białoruskiego poczynionym i umieszczonym tu na prośbę autorki)

Impreza skończona, i plakat już zżółkł
chiński zegarek na ścianie warczy
Poetka, która już nic nie napisze
starymi piórami rzuca do tarczy

Błagali ją – Pani! wierszy nam trzeba
pokryjmy wierszami najmniejszy płot!
Więc napisała na bramie drukarni
Ce Ha potem U a na końcu Jot

I leży w łóżku w jedwabnej pościeli
i w dupie ma kasę i w dupie ma czas
Starymi piórami trafia w dziesiątki
a chujem po oczach szerokich mas

Przechodnie, krytycy, znajomi i tłum
Z uśmiechem ironii patrzą na tekst
Lecz te ostatnie słowo poetki
Mówią im więcej niż niejeden wieszcz

Poetka o jednym wciąż jeszcze marzy
nauczyć się trzymać i pędzel i farby
i swoje życzenia dla wszystkich wydawców
domalować na bramie drukarni



a to oryginał

Імпрэза мінула, зжаўцела афіша.
На сценачцы трэнькае дзедаўскі “Кварц”.
Паэтка, якая нічога не піша,
Гуляе старымі асадкамі ў дарц.

Яе папрасілі:- Шаноўная пані!
Складайце нам вершы аб свежай раллі!
Яна напісала на браме друкарні
“Ха”, доўгае “У” ды кароткае “І”.

Цяпер яна песціцца ў ванне і ложку,
І ёй напляваць на заробак і сан.
Яна патрапляе асадкамі ў дошку
І хyем у вочы yсіх гараджан.

Сябры па пяры i раптоўныя сведкі
Хаваюць усмешкі ў бароды, аднак
Апошняе слова бясслаўнай паэткі
Ім бліжай, чым трэск афіцыйных пісак.

Паэтка ж выношвае думку такую,
Што стане мастачкай, - як-небудзь, i там,
На браме друкарні, яшчэ дамалюе
Свае пажаданні yсім выдаўцам.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Największy teatr świata "teatrum mendy" przedstawia zawstydzony dramat w jednym akcie pt. "Wieczór poetycki"   Osoby: Spiker Hieronim Barszcz (Poeta) Młody Inteligent Randka Młodego Inteligenta Czas: niepożądany Miejsce: Rynek w Iławie   Akt I:   Spiker chciałbym powitać Państwo bardzo serdecznie na tegorocznej, XII edycji iławskiego wieczorku poetyckiego. w imieniu powiatowego domu kultury jak i naszego głównego  sponsora: firmy "Drewnex" - producenta najlepszych europalet po tej stronie Dunajca...   Sufler europalet i końskiej maści...   Spiker ...i końskiej maści. dziękuję wszystkim za...   Hieronim Barszcz (poetycko, ze zmrużonymi oczami) Kiedy wręczacie nagrody?   Tłum (zaczyna bić histeryczne brawa, wstaje z krzeseł, zaczyna się rozbierać, gwizda, skanduje nacjonalistyczne przyśpiewki, panie wyrywają sobie włosy, panowie stają na głowie)   Młody Inteligent to jest prawdziwa poezja.. apodyktyczny materializm... mówiłem ci że jestem oczytany   Randka Młodego Inteligenta znasz Gałczyńskiego?   Młody Inteligent (pije kawę z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną, truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) przecież wiesz że dopiero się tu przeprowadziłem, (pije kawę z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną, truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) z resztą, nie kabluje już od dawna   Randka Młodego Inteligenta mój ojciec donosił nawet po śmierci, dwa dni po pogrzebie w dom sąsiada uderzył piorun...   Młody Inteligent (pije z pustego kubka po kawie z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną,  truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) bardzo mi przykro... jakie to freudowskie...   Tłum (w szaleństwie poetyckiej mocy demontują państwo polskie, montują je na nowo, wykupują cały asortyment księgarni "Piórko" w Iławie, porzucają Boga, burzą bazylikę w Licheniu, wracają do Boga,  odbudowywują bazylikę w Licheniu, po czym całość powtarzają jeszcze trzykrotnie)   Hieronim Barszcz (ratuję swoją piersiówkę metodą usta-usta, wykrzykuje obelgi pod adresem spikera) Niech pana (sic!) dunder świśnie!   Dunder (śwista)   Spiker Dunder?!   Dunder A ty co się gapisz jak sroka w grat? Dundera nigdy nie widziałeś?   Sufler gnat...   Tłum (poetycko odrzuca metafizykę, umiera, wraca do życia, prosi o bis, przekręca scenę o 270 stopni, tańczy kankana, polki tańczą polkę, polacy walą wódę)   Kurtyna (została w Krakowie, korzysta z urlopu)   Świat wali się z posad  
    • @Ewelina Akurat usłyszałem, choć właściwie bardziej przeczytałem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na marne wołam chyba, jak pustynię ryba. Nawet nadstawiam ramię, na dwóch bytów spawanie.   Udanego weekendu, pozdrawiam!
    • Miesiąc wrzesień  Pełen uniesień    I jej rozpalone uda  Istny żar tropików    Ogród miłości  Ogród namiętności    (I jeszcze tylko jedno)   Zbereźne myśli poety Kolejny raz niestety...
    • @Ewelina płacz oczyszcza, fizycznie oczy, psychicznie duszę  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...