
gabrysia_cabaj
Użytkownicy-
Postów
690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gabrysia_cabaj
-
Asenizacja
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie, bazyl - to metafora nieco dłuższa:) -
Asenizacja
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na usprawiedliwienie, oscari, podaję, że w 'Pławieniu kóz' też jest wiek zapisany znakami rzymskimi macham do Ciebie, hej:) -
Asenizacja
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niedowidzenie nie jest karalne:)) -
Asenizacja
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oświeć mnie, na który? -
Antrakt
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mówisz, Jacku, i masz!!! przebieraj nóżkami w te pędy i leć pod Asenizację:))) rozczulona nad stolcem:* -
Asenizacja
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
skupmy się na przykład na nerkach - jak muszą dzielnie pracować żeby krew była jasna i czysta w niebieskich żyłach i na pęcherzu o gładkich ścianach i na jelitach skupmy się na wnętrzu organizmu żywego o 5.13 kiedy budzimy się do kolejnego dnia wchodzimy do toalety oddając produkty uboczne moja muszla klozetowa ma półkę gdzie widać i treść i formę - barwę jednolitą a teraz będzie rzecz o szambie choć mamy wiek XXI i mieszkamy w sercu skanalizowanej Europy można być za daleko od zbiorczej nitki trzeba więc unieść betonową pokrywę i spójrzmy i naocznie doświadczajmy przysłów o gównie i oliwie jeszcze tylko ocenić poziom zamówić beczkę - na miejscu płaci się rachunek . -
znów czytałam, bo to piękny wiersz jest..
-
wylot
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Paweł_Mieszczalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:)))) -
Bez rozumienia – słowa, słowa, słowa
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Jacek_Dyć utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tylko, czego tu nie rozumieć? taki masz ogląd ludzi i otaczającego świata, jaki masz -
Bez rozumienia – słowa, słowa, słowa
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Jacek_Dyć utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tylko skąd takie mniemanie??? 'co zoczyły oczy' - masło się maślani:)) owocnego pobytu, Jacku Dyć! -
barkarola
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
już czas, Janie, zmienić ostatni wers - dla zachowania tej pięknej formy pzdr. -
Twoja kara
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na KasiaKasiaKasia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ostro boleć. kłuć. dopuszczalne w grach. > kłucie. kłucie. występowanie: Wielki słownik ortograficzny - PWN 2003, 2006, 2008 - E. Polański -
było: 'jak białe statki' spokojnie mogę wyznać, że lubię ten wiersz..
-
rzęsiste krople [u]niesione wiatrem[/u] chłód moknie
-
"przyczajona mogłabym za tobą pójść do kościoła z drewnianego Jezusa wyssać łzy" zaiste kuriozalne zachowanie gdybym takie coś zobaczyła, pomyślałabym, oho! od tej osoby jak najdalej:))
-
do końca świata
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@M_Patriota ja ten wiersz czytam bardziej uniwersalnie, szerzej pozdrawiam -
Mchy i porosty
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kario kiedyś się mówiło: tylko spokój nas może uratować, ale i tak nic nas nie chroni od nocy... pozdrawiam. -
do końca świata
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ależ wizja, Janie! od tego są poeci, żeby więcej widzieć, a Ty widzisz dobrego wieczoru. -
Mchy i porosty
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janie czasem chcę coś powiedzieć, a czasem tylko namalować dzisiaj to pierwsze dziękuję:* -
Mchy i porosty
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oprócz patrzenia w przód trzeba i za siebie przypomnieć nasze niebo oglądane nocą kiedy dziecięcą lornetkę przekazywaliśmy z rąk do rąk szukając Kasjopei po Gwiazdę Polarną oprócz pożegnań doraźny żal powitań bo nic nie jest końcem bardziej niż początek cisza jak dzwon powietrza gdy ją drzwi zatrzasną skrzypiący śnieg pod butami odchodzących oprócz nam których znamy w miarę serdecznie niech pokój innym niech Słońce wchodzi oknem a deszcz jeżeli pada czy siecze oby oczyścił zimno ci? to drżenie lekkie to zawroty głowy oprócz rzeczy widzialnych są wewnętrzne głosy o tyle groźniejsze gdyż ledwie ślizgać się po nich przeczuwając że za chwilę cieńki lód pęknie a nikogo może nie być obok nie oddalaj się! oprócz mowy milczenie co porasta mchem nerwy i naczynia krwionośne wtedy powoli przyjdzie zapaść głębiej w grzęzawisko błędnych doznań lecz za późno by wołać kiedy język spróchniał . -
myślę, Bea, że warto wracać do starszych, małych wierszy i próbować robić z nich dużą poezję kiedyś czytałam, że pewien poeta swoich wierszych nie datuje, ponieważ uważa je za nigdy nieskończone i to mi zostało w pamięci, że też tak można pozdrowionka:*
-
Janie, zaskakujesz różnorodnością tematów i form, ale ja jeszcze oczekuję, prócz ironii, gamy uczuć w wierszach, ponieważ lubię przeżywać, nie tylko myśleć:)
-
Ozimość
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
weź coś zrób z tym - ulirycznij zapis, wypoezjuj tę ozimość, bo widzę, że warto, ale jak to nie wiem.......... ciekawe w treści -
masz taką jakąś lekkość w pisaniu, Bea super!!!
-
barkarola
gabrysia_cabaj odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ach! jak ja lubię ten wiersz czytać i czytać