Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gabrysia_cabaj

Użytkownicy
  • Postów

    690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabrysia_cabaj

  1. uśmiechnęły mnie 'jaja męskości':) reszta przeleciała>>>>>>jak wiadomości
  2. Jackowi co dwie sekundy na świecie umiera jedno dziecko na zapalenie płuc i tutaj można wątpić w prawo karmy które chcesz wciskać ciemnej masie na chorobę składa się szereg zbiegów okoliczności - chociaż w niektórych filozofiach nie istnieje coś takiego jak przypadek- niedożywienie niedopatrzenie niewidoczne gołym okiem niezmierzone zastępy wirusów grzybów i bakterii pragnących żyć za wszelką cenę - mam świadomość że można postraszyć mnie klątwą co byłoby dobrym powodem by odpowiedzieć tym samym ale w tej naszej cywilizacji śmierci która jeszcze przeważnie przychodzi za darmo zakorzeniona jest miłość i w ciągu sekundy rodzi się około dwunastu ludzi wyobraź sobie medytujący no tylko wyobraź sobie jacy to z nas szczęściarze .
  3. Zdrapek i Pocharatka rozczuliły mnie, jak Kuśtyczka i Pograbek
  4. nie róbcie z życia dżemu dlaczego nie?
  5. czuję ból ściennego zegara - bowiem jak żyje nigdy nie brał lekarstw i jego dolegliwości przechodzą na mnie. tu znajduję to coś, dla czego warto czytać setki wierszy
  6. - To taki obieg wtórny - powiedział z dumą - Nieczytane twórczo zużywam, ostatni wers, moim zdaniem, zbędny a wiersz czyta się, oj, się czyta:)
  7. poprawiłabym - Czasami śni się dzieciństwo: Wtedy nic nie boli, i jeszcze - poranny zgiełk miasta pozdrowienia z serducha ślę:*
  8. pięknie i tak...po prostu chyba napisał to pan za mnie...........
  9. chciałoby się rzec: k.rwa! ależ ty masz, Henio, możliwości Piękny wiersz!!!!! pozdrawiam, J:*
  10. wszędzie nie można być bardziej niż nigdzie
  11. nie strasz mnie śledzeniem, ale do czytania zapraszam, jak najbardziej:)
  12. już od dość dawna lubię cię czytać, ale ja mam jakiś wypaczony umysł:)
  13. to 'skrywanie wśród liści kasztanów' trochę źle mi się kojarzy, ponieważ mój kasztanowiec opanował pasożyt, zimujący w liściach, które są po prostu zeschłe i brzydkie
  14. chciałoby się spytać, a dlaczego, peel nie radzi sobie - z Księżyca spadł, czy co? :))
  15. zawsze myślałam, że piroman i podpalacz to jedno, ale jest drobna różnica - piroman podpala dla własnej przyjemności, natomiast podpalacz może to robić np na zlecenie urzekł mnie w wierszu sposób rymowania - dość subtelny pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...