Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Muszę lekturę podzielić na części bo czytam z komórki a tekst długi bez akapitów, rozdziałów itp. Leje się to ciurkiem z pozycji uzależnionego, w sumie schemat ale wart napisania i pokazania. Dość jasny styl, choć gęsta lektura. Więcej skrobnę jak doczytam. Następnym razem strumień poukładaj może w części. To proszę ja, czytelnik ze smartfona. bb
  2. jeśliby człowiek zwolnił boga z załatwiania jego spraw mniej by było korelacji reklamacji a więcej szczerej rozmowy
  3. nie stać mnie by być poetą bo intratna to miejscówa życie tyle kosztów niesie trudno liczyć że się uda
  4. Ok, nie pomyślałam; to środowisko jest daleko. bb
  5. Lektura komentarzy rozjaśniła mi puentę. W pośpiechu życia trudno mi wyobrazić sobie sytuację, że cyklicznie gmera w knajpie przeciętny PL. Gmerać może rentier ;). Ale może to prywatne doświadczenie. bb
  6. Niezłe, dość równe, walczące, obywatelskie, plastyczne. Wyobraziłam sobie atak parosyzmu ziemi; wymioty śmieciami, drgawki foliami, beknięcia smogiem i lawa butelek. Fakt, biedna ta ziemia... bb
  7. Całość prosta w interpretacji, alko itd. Fajna kombinacja tytułu i "bez" jako kwiat i brak. Tylko puenty nie zaskoczyłam: umarło pokolenie Ja. Powiedziałabym, że jest odwrotnie; umiera się ze zmartwienia i współuzależnienia. JA, jako wyraz ego i indywidualizmu miewa się dobrze. Chyba, że inna myśl się schowała w ostatnim słówku. bb
  8. Zasadniczo na tak, ale czytam na głos drugi raz i czuję, że jest co wygladzić. Ale warto było :) bb
  9. jestem psem Pana Boga (...) spocznę na kolanach zagłaskana (na śmierć?) Nie dam rady tego strawić, nie umiem się śmiać i wtopić w klimat. Może innym razem. Pozdrawiam, bb
  10. Ja czytam o śmierci, nie wiem czy takie było założenie. Forma dobra, dałabym na końcu kropkę.
  11. Czasami myślę, że cokolwiek nie napiszesz i w jakimkolwiek czasie - mnie rzuca na kolana. Rozumiem, że w tym tekście podmiot liryczny nie może się pogodzić z brakiem uwagi. Niby daje wyraz rezygnacji, ale to smutny stan, choćby brzeg był bajkowy. bb
  12. Maryś, bolesny bywa rozwój, gdy zrywamy iluzje. Przyjemne jest odkrywanie nowych w sobie obszarów. I nagle może się okazać, że patrzymy na świat inaczej, na co innego zwracamy uwagę i co innego jest ważne. Rozwijając się wpływamy na swoje postrzeganie świata, zatem i świat w tym ujęciu się zmienia (inaczej się zachowujemy więc inne dostajemy zwroty od owego świata). Ot, cała filozofia ;D Jemall, no to teraz tańczę jak ciuciubabka na beczce. Zakręcona co zrobić, co jasne, co nie, co banał a co zaciekawi; eh, bb
  13. Dziękuję Waldku za opinię. Zgadza się mój druhu drogi. To miało być marzenie na jawie, czyli cel. @iwonaroma - ciekawy pomysł z "nurtujące". Ale co? Samo? Cierpię dziś na brak zdania, więc dokleiłam brakujący fragment kursywą bo przegłosowany. Dziękuję wszystkim za pomoc. bb
  14. Całość dobra i spokojnie można przenieść do "gotowych" - ale ten fragment wzbudził mój niepokój. Skąd aspekt seksualny w takim tekście? Nie umiem sobie tego poukładać, chyba że aniołem jest mężczyzną - ale w takiej postaci też mi zgrzyta. Chyba, że za stara jestem na podobne utwory... bb
  15. Jest w tym myśl, a może i racja - ale mi zależało na szerszym przekazie, że można zmianą myślenia kształtować i zmieniać rzeczywistość. Pomyślę, może drugą część obetnę i całość przerzucę do mianiaturek. Jeszcze nie wiem. Pozdrawiam, bb
  16. już teraz wiem że można ręcznie kształtować powierzchnię myśli zmienić bieg rzeki wartkiej uwagi przestać łapać piasek wyślij nurt tam gdzie chcesz by płynął na jawie gdzie brzeg wyśnij
  17. Sorki, tym razem nie czuję klimatu. Ćwiczeniowo chyba to pisałeś, pod deklamację dla obcokrajowca. bb
  18. Napisałam komentarz po lekturze a dopiero potem przeczytałam jej historię. Konflikt wewnętrzny. Resztę nieco spłyciłeś, przedstawiając info z mediów. Ale tekst ciekawy, nie opis przyrody. bb
  19. Fajny. Równie dobrze PL może motywować siebie a treść dotyczyć nowego otwarcia. Co jest ironią a co info wprost - interpretację zostawiłabym odbiorcy. To wzbogaca utwór - wielość możliwości odbioru. bb
  20. Do tekstu zaglądam kolejny raz i ponownie czytam - mglistą ciążę. :D A co do związków - przypomina mi to dylemat: jajko czy kura. Miłość na ślepo czy wybór rodowy. Mezalians, układ, przypadek? Co innego gdy w grę wchodzi przemoc czy tradycja, które odkłada się traumą na pokoleniach... Ewolucyjnie się nieco pozmieniało. Nie będę się wdawać w dyskusję, znam dobre (i złe) związki z różnych obszarów. Nie dzielę na płeć, bo wg mnie różnic nie ma, prócz koncówki. A udana relacja to kwestia świadomości osobników. Ale dobrze, że tekst napisałaś. bb
  21. Fajne, takie zimne i od serca. bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...