Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 797
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Pozwoliłam sobie do wierszyka dodać ilustrację. Pasuje? bb
  2. Deonix_ od zawsze omijałam opisy przyrody, dopiero z wolna się przyzwyczajam. ;) Ale z racji, że przeplatasz kolory ze smakiem, a może i zapachem (pamiętam zapach landrynki) - łatwiej mi się skupić i przywołać obraz. ;D Pasuje mi. bb
  3. Andrzeju rękawica podniesiona w dyskusji o współczesnych relacjach. Prezentujesz jeszcze inny punkt widzenia. :) Cieszę się, bo robi się z tego dialog. Podoba mi się tekst. Myślisz, że są takie kobiety? Brzmi jak początek niedokończonej komedii romantycznej, w której ona (gdy scenariusz się rozwija) - zaczyna coś czuć naprawdę... Pozdrawiam bb
  4. Hihihi, wiersz pisałam prosto: że śnią mi się faceci, a rano wspominam te sny z przyjemnością. Zdejmuję woalkę, żeby coś pokazać - wpisy poniżej przedstawiają różne czytanie: żonglowanie metaforami, lustrzane odbicia nastrojów. Kalejdoskop. A propos Twojego wpisu - przyjść mogą żonaci, ale na śniadnie już nie zostaną? Filozofia Kalego ;D Pozdrawiam ciepło, bb
  5. egzegeto, "i" skasowałam - lepiej. Miło, że poświęciłeś mi chwilę. Pozdrawiam ciepło, bb
  6. Bożenko, poprawki naniesione. Dla mnie tekst jest pozytywny, ale jak może wzbudzić emocje, to niech fala niesie w danym kierunku. Pozdrawiam ciepło bb
  7. Jestem zachwycona. :D Choć nie wiem, kto tu kogo tym strojem mógłby obdarować. Czy nie kobieta mężczyznę.:D bb
  8. Miło mi, że jesteś. Nic tu nie kombinowałam. To sny, oni odchodzą bo się budzę. :D Ale to jest cudowne w wierszach, że czytać je można z różnych stron i interpretować. Pozdrawiam ciepło, bb
  9. Dziękuję Waldemarze za odwiedziny. Trzeba je jeszcze umieć przyjmować. ;D Miłego dnia, bb
  10. Poprawione. pozdro z rana :D bb
  11. Przynoszą mi dary we śnie pożądanie ciepło spokój mężczyźni których nie znam zostawiają prezenty w progu a sami odchodzą o świcie A ja obdarowana otwieram pudła z rozkoszą rozwijam szale marzeń otulam szyję - cudownie gwiazdka z nieba budzi życie Gdy przyjdzie pora wspomnę w oczach
  12. Nie polecieliśmy... bo może mamy ciekawsze zabawki na swoim podwórku? Nie będę ciągnąć wątku „mody” bo mnie irytuje zabieganie o względy, katując ciało. Mężczyźni mają mniej doświadczeń w tym względzie; prócz walk o kobiety, które pewnie też bolały ;D. bb
  13. literówka się wkradła: bo szorstka ta moja miłość co do meritum to się nie znam za bardzo, co do formy - miła, jak i pomysł z peronem. podobasie. bb
  14. Zmieniła się forma relacji młodego pokolenia. Klikają. Klikają ze sobą. Mają inaczej. Inaczej się zachowują. Zastanawiam się czy oceniać inność. W porównaniu z naszymi doświadczeniami to bez sensu, bo to różne światy. Dla każdego jego i automatyczny. Nie zmiana jest ważna, tylko jak oni sobie z nią poradzą. Tylko czy oni czują zmianę, skoro w niej tkwią? A jak będzie źle, to znajdą sposób, jak pokolenia przed nami. Instynkt przetrwania. Ciepło ściskam Deonix_ i dziękuję za czytanie, bb
  15. Oxyvio, a ja myślę sobie (wprost za socjologami ;), że życie prowadzi instynkt przetrwania. Tyle, że w społeczeństwach zamożnych nie ma o co walczyć na zewnątrz (jeszcze wyższy komfort życia?), więc walka się toczy od środka (samotność, depresje). Jeśli Ciebie nie dotyczy to wspaniale. Przekazuj wzorzec dalej. Może nauczysz inne pokolenia tej umiejętności - bycia razem. Pozdrawiam bb
  16. Annie_M to miło, że mnie czytasz i jeszcze masz siłę na wpisy :D Dziękuję, bb
  17. Mało pracy jest mniejszym problemem niż samodzielność i niezależność kobiet. Oby "Seksmisja" nie była prorocza... Już to robią. A czy nie gorsze są sztuczne piersi i dęte usta? Kocie, opisuję wycinek. Nie wiem, dokąd zmiany zmierzają. I jak się do nich człowiek dopasuje, wraz z podziałem na płcie obie... Jestem jednak pewna, że w przyrodzie nic nie ginie. A jak zginie, to wypłynie. Choćby co innego. Podobno na tym życie polega. ;D Pozdrawiam ciepło, bb
  18. Miło Andrzeju, że dorzuciłeś coś od siebie. Dziękuję, bb
  19. On nie chce pójść ze mną do łóżka ja nie chcę być z nim tak na stałe i tworzy się dziwna wydmuszka bo każde przy swoim obstaje. A może to inna historia kłócimy się tak od stuleci osobni i smutni na codzień kolejny rok z rzędu leci. Czy związki są wtedy gdy ludzie się w jedno stapiają pragnienie? Czy może być bliskość z dystansu gdy trawi Cię lęk przed zbliżeniem. Dziś czasy takie że nie ma na wszystko jednej recepty. Spróbujmy pójść razem do kina. Myślenie wymaga korekty.
  20. Myślę podobnie. Pójdę dalej: życie jak wstęga Möbiusa ;D. Chyba o tym rymowankę napiszę, o losie i zaskoczeniach. bb
  21. Oxyvio, tak się zasugerowałam Twoim komentarzem, że ciężko mi teraz tekst przeczytać bez melodii ;D Bardzo mi się podoba piosenka z twoim tekstem (tytułu nie pamiętam - poproś mnie do tańca). Słyszałam ją znowu na Podskarbińskiej. Bardzo. Dziękuję za uwagę, drugi wers poprawiłam i uprościłam. Pozdrawiam bb
  22. A ja uważam, że ludzi prowadzi ich ego, i co za tym idzie - własny interes. A ile tych interesów, jak atomów, może się zmieścić pod jednym dachem? Choćby kopułą nieba? W końcu, w ciśnieniu życia, nachodzą na siebie i zaczyna się BUM. To sprzeczne interesy prowadzą do ciemnej strony zwanej piekłem, ale jak dla mnie to schowek pod schodami.
  23. Za Deonix_ i Marlett idę śladem, wers proponowany pasuje jak z jednej układanki. bb
  24. Waldemarze i Annie_M - dziękuję za wpisy :) (faktycznie została literówka, poprawiona). Przyjemnego wieczoru życzę bb
  25. Ładny obrazek. Też mam do czynienia z lataniem, tyle że balonami. I blisko mi na południu do Aeoroklubu Krakowskiego. Pozdrawiam bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...