Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 821
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Ładne i ma melodię ale można jeszcze popracować nad tekstem, choćby wyrównując liczbę sylab w wersach. Szczególnie ostatnie wersy - może inny zapis? Wiatr tylko szumem odpowiada: To wczoraj było... To wczoraj było... To wczoraj... było.  Pleonazm, nawet w wersji poetyckiej nie kupuję. Pozdrawiam, bb 
  2. Podoba mi się metaforyka i szczerość PL. Brawo. bb
  3. Powiem banalnie, że świat się dzieli na tych co lubią niespodzianki i co nie. Pewnie to zależy od doświadczeń. Miło, że zajrzałeś TT.
  4. Podwójnie miło mi to słyszeć Kingo :) bo zdystansowanie do własnych uczuć to mniej popularna postawa wśród wrażliwców. Tak Justyś, czuję Twoją na to niezgodę. W moim świecie - uczucia są ważne ale muszę je obejrzeć z każdej strony, przemyśleć, podsumować. Zdarza się, że w międzyczasie się wysycą i co inne jest ważne. Nie rzucam fochów - bo wolno łapię o co chodzi i kiedy je stosować. Taka uroda. Ściskam ciepło, bb
  5. Ćwiczę, i nie jest łatwo - żeby to było wiarygodne psychologicznie ;) Dzieci rozwijają się przez naśladownictwo. Pipi miała wzorce ograniczone, tworzyła własne struktury, a raczej spontanicznie rozwiązywała ew. problemy. Czy można żyć w dorosłym świecie oderwawszy się od reguł? Utopia. Jak bolesną drogę trzeba przejść, żeby się dostosować i zrozumieć: czemu inaczej. Dzięki Tom za zrozumienie. Zależy kto ile razy złapał bęcka :D Marcinie. Cieszę się że jesteś. Ściskam Panów ciepło, bb
  6. Nie mądrzę się - jak nie wiem o czym mówię. I OK, niech każdy zostanie przy swoim. Ściskam, bb
  7. Patryku, poprzednim tekstem narobiłeś mi smaku; w tym wierszu klamerki z częstochowskim pośrodku ołtarzykiem są pomysłem, ale do treści się czepnę, że jęczenie załatwia terapia. PL mówi = wybaczyłem po kilkukroć ale w sumie nie wybaczam (na deser). Psychologicznie - konflikt nie jest rozwiązany. Tam jest mnóstwo do zrobienia. Się staczam wbrew sobie - bo nie umiem inaczej. To, że mama nie nauczyła emocjonalnych umiejętności, bez których trudno się żyje to jedno, to że są rany - to prawda - ale są na to sposoby, bo jak się chce to można, nawet jak nie można. Lubię teksty z puentą, z której coś wynika, mogą być i dla innych wskazówką, drogą, wnioskiem. Sorki... Sama bardzo często klopsy sadzam. Ale wolę uwagi w trakcie niż krytykę za plecami czy zupełną olewkę. Chyba dość ostro Cię potraktowałam. Ale miłe tylko słowa bywają nieskuteczne. Ściskam ciepło, do następnego pisania. bb
  8. Wg mnie najskuteczniej. Czasami z chęcią to nie ma nic wspólnego ;). @Justyna Adamczewska, @Waldemar_Talar_Talar, @iwonaroma, @Silver - dzięki za obecność. Dodam gwoli wyjaśnienia: Pipi robiła co chciała. Dziecko zdane na siebie, bez wzorców, reguł świata i dorosłych. Żeby żyć wśród innych musiałoby się najpierw dostosować. Jak - bez podstaw? Przywrócony świat. bb
  9. Eliszko, to myśl ubrana w wersach. Tym razem PL to ja i naprawdę bym chciała przeczytać książkę o dorosłej Pipi. To zaczyn historii. Może ktoś się pokusi.bb
  10. Chciałabym żeby ktoś napisał książkę o dorosłej Pippi Langstrumpf przeczytać i wiedzieć nie popełniać tylu błędów nie odkrywać księżyca ściągnąć przepis choć na chwilę .
  11. Gratulacje za tekst. Delikatnie ubrane słowa. Z przyjemnością. W dzieciństwie mogłam robić co chciałam: Pipi Langstrumpf to właśnie jestem ja. Dziś wiem dlaczego nienawidziłam tego filmu. bb
  12. Aniu, czytaj teksty innych i komentuj. To zasada wyrównania ale: sporo uczy i pomoże Ci wyczuć słowa. bb
  13. W wątku Ci Janku słówko zagrało, że bank rozbity. bb Pożądanie dużą moc ma ograniczam żądanie chciałam ale po czekam co los da
  14. Całośc niezła. To powyżej wg mnie zbędne. PL wprowadza na sekundę inną postać, ale potem nic z nią nie robi. Podoba mi się księżyc jak złamany paznokieć i ciąg dalszy. Jest w "spierdoliło" - punkt ciężkości tekstu ale w sumie to nawet dobrze. Przewracam się na chwilę z wierszem na bok, ale potem wracam do czytania. Oddaje dobitnie nastrój PL. jest "," powinna "." Dzień dobry na orgu. bb
  15. Podoba mi się szczególnie stylizacja językowa. Spójna z cytatem, jakby fraza renesansowa. Archaizmy, zmiana szyku. Z rytmem, przemyślane każde słowo, każdy wers. Nic zbędnego. Szydełkowa robota. bb
  16. W nawiązaniu ;) bb relaksuję się w spojrzeniujak w wannie gdzie po brzeg jest pianypachnie mi ta noc o której jeszcze nie wieszi wąs nad wargą z puszystej śmietanyoblizuję się ze śmiechemmówię coś o niczym ty patrzyszi wątku się chwytam na zniesionej faliby miękko osiąść z westchnieniemgdy cię zgarniam wzrokiemtaką mam ochotęciało obmyć z trudówdotknij wodyciepła
  17. Jaki fajny erotyk :) Mi wystarczy pierwsza zwrotka. Jest znacząca i pobudza wyobraźnię. Ale w całości też miło. :D bb
  18. Streściłaś mi Oxy cały przekaz z wiersza. Dziękuję. bb
  19. W kontekście wiersza dziwolągiem jest ten oderwany, nieprzystosowany do standardu, nie nasz. Nie ma granic. Człowiek bez korzeni może mieć maskę ale jest... inny. bb
  20. Janku, słówko przeszłość zawiera "korzenie". Niektórzy w walce o lepszą "przyszłość" zapominają, kim są i skąd się wzięli. Imlant to inna energia; nie płynie naturalnie. Tekst jest o ambicji co płynie z kompleksu, niedostosowaniu, pokorze. A przynajmniej chciałam, żeby o tym był. Zgadzam się z tym, to ten motyw. @Kobra, @8fun - miło mi. Uściski ślę, bb
  21. Maryś, nie warto się odcinać od korzeni. Zatraca się tożsamość i nigdzie nie pasuje (dziwoląg). Widzisz u mnie domyślacze - a mi się wydaje, że piszę wprost, łopatologicznie. Ale to mózg mi tak mówi, a nie inni. Taka przypadłość - od dziecka widzę co innego - i to częsty powód niezrozumienia. Dzięki za obecność. Ściskam Alicjo, duszku wrażliwości. Tak Waldku, można załatać dziury i cieszyć się płaszczem dalej. Jestem zwolenniczką recyklingu :D @madamegloriose, @Luule, @Gaźnik - dzięki za obecność. bb
  22. Czyste, równe, jak szkliwo czy refleksy - czyń kapłanko powinność. bb
  23. patrzyłam w przyszłość jakby nie było przeszłości jak przecinak cięłam dzień następny i nitki fastrygi szyłam garnitur dla mistrza a tymczasem świat produkował mistrzów spod igły oczekiwał pochodzenia wykształcenia manier na co komu dziwolągi i spojrzałam w przeszłość jak w oczy bazyliszka wracając do domu obiecuję nigdy więcej nie zapomnę
  24. Dobry tytuł, łamie schemat. bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...