
adam hoff
Użytkownicy-
Postów
346 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adam hoff
-
i znów listopad...
adam hoff odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście... szczególnie jak mnie co wzruszy, rzuca mnie się na uszy :) "Przeżycia", to sfera prywatna, stanowiąca jedynie impuls do podjęcia twórczej pracy, jej efekty przenoszące przeżycia z "rzucania w uszy" w rejony poezji, to już sprawa sprawności warsztatowej i artystycznej kreacji. Klimat, to wynik doboru rekwizytów i wytworzenia między nimi znaczeniowego i emocjonalnego napięcia. Użyte przez panią rekwizyty, to standardowe, budowlane prefabrykaty, o mocno ograniczonej liczbie możliwych kombinacji. Takich "bloków" są tysiące, bez charakteru i właściciela, dyżurne rekwizyty będące w ciągłym, masowym obiegu, stają się jedynie projekcją popularnych kalek. Poetyckie listopady roją się od szeptów, wiatru, pamięci, samotności, przemijania, tęsknot, łez... Zupełnie mi nie przeszkadza wianuszek wzruszonych pań, czytających "duszom", szanuję ich wybory estetyczne ale oczekiwałbym, jeżeli już nie uszanowania, to przynajmniej przyjęcia do wiadomości wyborów odmiennych, kiedy rozmowę z tekstem nie prowadzi się jedynie przy pomocy sercowych podrobów, ale korzysta się również z głowy... Pozdrawiam serdecznie. :) Bez przesady, nikt tutaj nie aspiruje do literackiego Nobla. A tak miażdżącą krytykę można przypisać nawet pod wierszami, największych, uznanych. Dajmy na ten przykład miłość, każdy poeta przez to przechodzi, skoro już o tym napisano to może więcej o niej nie pisać? Moc kreacji warsztatowej czy artystycznej nie wyklucza użycia tzw. sztampowych określeń. Można dodać Krytykować można, trochę lepiej, lub trochę gorzej, ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi. Więcej wiary... Miażdżąca krytyka ? Czy pan na pewno ma świadomość tego co pisze ? Czy jest nią wskazanie dobrych (zacytowany przeze mnie fragment) i złych stron zamieszczonego tekstu ? Pod rygorem odpowiedzialnośći karnej głaszczemy się tylko po główkach ? ;) Skąd pan wytrzasnął, przypisywane mi twierdzenie o "spalonych" tematach, czy zakazanych rekwizytach ? Powtórzę jeszcze raz : klimat, to wynik doboru (!) rekwizytów i wytworzenia między nimi (!) znaczeniowego i emocjonalnego napięcia Zbyt skomplikowane ? Nie mam nic więcej do dodania... -
i znów listopad...
adam hoff odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na takich fundamentach powstały blokowiska. Pozwolę sobie włączyć się w "polemikę" pod moim wierszem, chyba mogę? Jeśli "blokowiska" powstały na czyichś przeżyciach, to one mają "duszę" i tworzą własną aurę. Moim zdaniem klimat a rekwizyty to zupełnie co innego, ale być może się mylę ... Serdecznie pozdrawiam oboje komentatorów :)) Krysia Oczywiście... szczególnie jak mnie co wzruszy, rzuca mnie się na uszy :) "Przeżycia", to sfera prywatna, stanowiąca jedynie impuls do podjęcia twórczej pracy, jej efekty przenoszące przeżycia z "rzucania w uszy" w rejony poezji, to już sprawa sprawności warsztatowej i artystycznej kreacji. Klimat, to wynik doboru rekwizytów i wytworzenia między nimi znaczeniowego i emocjonalnego napięcia. Użyte przez panią rekwizyty, to standardowe, budowlane prefabrykaty, o mocno ograniczonej liczbie możliwych kombinacji. Takich "bloków" są tysiące, bez charakteru i właściciela, dyżurne rekwizyty będące w ciągłym, masowym obiegu, stają się jedynie projekcją popularnych kalek. Poetyckie listopady roją się od szeptów, wiatru, pamięci, samotności, przemijania, tęsknot, łez... Zupełnie mi nie przeszkadza wianuszek wzruszonych pań, czytających "duszom", szanuję ich wybory estetyczne ale oczekiwałbym, jeżeli już nie uszanowania, to przynajmniej przyjęcia do wiadomości wyborów odmiennych, kiedy rozmowę z tekstem nie prowadzi się jedynie przy pomocy sercowych podrobów, ale korzysta się również z głowy... Pozdrawiam serdecznie. :) -
i znów listopad...
adam hoff odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam serdecznie! Cieszę się, że coś jednak "zasmakowało" ... "Reszta" jest po prostu klimatem, z którego zrodziła się owa "esencja. Trzeba coś "przeżyć", w coś się wczuć dogłębnie, aby móc to wyrazić słowem - esencja potrzebuje "wrzątku"... Dziękuję za czytanie i komentarz. Serdecznie pozdrawia - Krysia aby móc to wyrazić słowem - esencja potrzebuje "wrzątku"... Czyli tak zwane lanie wody :)) Czyżby podświadomość się odezwała... -
i znów listopad...
adam hoff odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na takich fundamentach powstały blokowiska. mylisz definicje, pozdrawiam Proszę o konkrety. Mogą być nawet wyszczebiotane ;) -
Twoje zdanie
adam hoff odpowiedział(a) na Cream Dream utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za mało cię widzę lecz nie mało płonę Fakt. Autor płonie w ogniu poetyckiego uniesienia, unosząc się jękliwie i na oślep... -
Poza ludzkim zasięgiem do tego stopnia powściągnąć rzeczywistość, by wypróbować śmierć, udomowić bielmo. Waga czysto hipotetyczna i zapewne prymitywnie bezradna, wobec świata po drugiej stronie...
-
Święty Piotr safanduła, tabuny lepszych lub gorszych grajków - cwaniaczków i piekło nieomylne i przenikliwe, niczym PiS... Szatański pijar ? ;)
-
i znów listopad...
adam hoff odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rekwizyt - fundament w poezji Na takich fundamentach powstały blokowiska. -
i znów listopad...
adam hoff odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zanim strawię niedosyt wierzę - śpisz wiecznym dosytem Esencja... Reszta nie wykracza poza typową listopadową rekwizytornię. -
Obawiałem się kolejnej postmunchowskiej wariacji ale na szczęście, to krzyk podniesiony z ziemi ludzkich spraw, spraw ulotnych i przemijających. Nie dziwi więc, że z perspektywy wieczności, naznaczony końcem krzyk, brzmi ciszej od milczenia...
-
o szukaniu siebie lub martwa strofa
adam hoff odpowiedział(a) na adam hoff utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy nie ma miłości, tej najbardziej ziemskiej z wszystkich spraw, pojawia się anioł - temat zastępczy, indywiduum z eteru i światła... :) -
o szukaniu siebie lub martwa strofa
adam hoff odpowiedział(a) na adam hoff utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twain, w reakcji na swój nekrolog w gazecie, stwierdził kiedyś : pogłoski o mojej śmierci, były mocno przesadzone... Gdyby anioł znał Twaina i młodą poezję, rzekłby zapewne : pogłoski o mojej obecności, są mocno przesadzone... ;) -
gadanie do deseru
adam hoff odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Desery łagodzą obyczaje, biorę jak jest :) -
gadanie do deseru
adam hoff odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Napisała pani dużo, z pasją i zupełnie nie na temat... Czy to tak trudno zauważyć, że fakt niedostrojenia nie dotyczy całości tekstu, a jedynie dwóch (zacytowanych przeze mnie !) jego cząstek, wzajemnie się znoszących ? Trudno mi znaleźć w pani wypowiedzi, choćby słowo odnoszące się do tego zagadnienia, woli pani objaśniać rzecz całkowicie jasną, zatem nie bardzo jest na co odpowiadać... " Warto czytać przechodząc umiejętnie" między wtrętem a "faktyczną treścią" mojego przekazu ;) -
o szukaniu siebie lub martwa strofa
adam hoff odpowiedział(a) na adam hoff utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Białemu Gdy tylko zaczynamy widzieć wszystko we wszystkim, wyrażamy to zwykle w sposób niejasny. Zaczynamy mówić językiem aniołów podczas czyszczenia szamba kryształem jest człowiek który odkrywa iskry bieli a mięśnie mrozu czekają na wietrze aż koniec zmiesza się z początkiem gdy pies dokończy wódkę zamkniemy resztki -
gadanie do deseru
adam hoff odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam. Na niepodobanie się nic nie poradzę, ale już na podważanie logiki mogę się nie zgodzić, prawda? Zignorował Pan sposób zapisu "lekko", a nie bez powodu jest, jaki jest. Wydaje mi się, że za daleko Pan powędrował - dla mnie zjedzenie ananasa z odrobiną czekolady nie jest nawet zalążkiem emocjonalnej euforii. Poza tym, "najtrywialniej" nie łączy się ze "zjem cię", ale z "niepodobnego do siebie - taki myk, bo bez fraktali na wierzchu biedaczek traci za jednym zamachem dwie cechy: przestaje być samo-podobny i nietrywialny. Koniec przynudzania. Wydaje się, że lekkość odnosi się do kaloryczności musu - czy jest inaczej ? Gdyby jednak przystać na wieloznaczność kursywy, to lekkość zapominania się, ma podobny sens, jak lekkość bycia w ciąży...Zatracić się, dać się ponieść z zaciągniętym hamulcem ręcznym ? ;) Kiedy piszę o euforyczności zapominania się i powtarzalności trywialności, to chcę jedynie (bezskutecznie, jak widzę) wskazać na ich antagonizm na poziomie definicji, bez jakichkolwiek deserowych odniesień. Przyznam, że na łączenie trywialności z niepodobnością do siebie, sam bym nie wpadł... Musiałbym sobie najpierw wyobrazić niepodobność nietrywialną...To chyba nie wtedy, kiedy dwie rzeczy wykazują różnice - to przecież byłoby trywialne... P.S. Skąd pomysł o niepodobaniu ? Upieram się jedynie przy niedoróbkach tekstu, do którego czuję dużą sympatię... :) -
gadanie do deseru
adam hoff odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niepodobnego do siebie najtrywialniej zjem cię a chcę się lekko zapomnieć Zgrzyta, niedostrojone... Trywialność działania i stan zapominania się, to dwa zupełnie różne światy emocjonalne. Toporna powtarzalność trywialności, to wręcz przeciwieństwo emocjonalnej euforii zapominania się, niosącej nas w nieznane... -
Czy pan przypadkiem nie strzela z armat do wróbli... Cóż to za posągowy temat, dostrzegł pan (z jękiem) w tym niewinnym żarcie ?
-
Na mnogość poeów
adam hoff odpowiedział(a) na efemeryda2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Publikując w internecie, wieszczem jest się niejako z założenia ;) -
tomik poetki
adam hoff odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stylizujesz kobietę, a nie manekina, czyż nie ? Stylizacja ma jakąś przyczynę i skutek - raczej nienaukową, nieprawdaż ? Piszesz o pragnieniu kochanka, kartkach pełnych i kształtnych, rżnięciu, a erotyki nie ma ? :)Zadziwiające... Efemizmem jest puenta raczej nie wskazująca na stylizowaną kontemplację, lecz na konsumpcję pobudzoną wyobrażeniowymi gadżetami ;) -
w oknie
adam hoff odpowiedział(a) na Biała Lokomotywa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz kompletny i spełniony - jeden z nielicznych wyjątków na tej stronie... -
tomik poetki
adam hoff odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóż tam, panie, w erotyce ? Eufemizm trzyma się mocno ?! ;) -
Przepraszam za spóźnioną odpowiedź ale nie przypuszczałem, że wiersz może jeszcze być w czytaniu... Po zastanowieniu przystaję na pozbycie się zgrzytającego paskudztwa. Dziękuję. Pozdrawiam. :)
-
[Byłem słaby]
adam hoff odpowiedział(a) na Piotr_Strzałecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Byłem zły, jestem zły, będę też zło czynił Czuć przemożny wpływ Tyrmanda. ;) -
Tak, jeszcze moment i się oddalisz Nigdy nikomu nie powiesz o niej Ta, co zmęczenie w drodze koi Stacja benzynowa - w mroku nocy stoi Erotyk oktanowy - absolutna awangarda :)