krowieńczak

:)) No tak..:))

No tak.. Również pozdrawiam:)

Przypomina mi się "Para nasycona" Jana Wołka. Tu jest para się sycąca:))

Parno się zrobiło..lubię...a rytm z jednej strony psuje, a z drugiej wprowadza w trans.. Okawango...z jednej strony szkoda, ale z drugiej, zważywszy na końcówkę wiersza, końcówkę wiersza uchwyciwszy w umorusaną wilgotno - błotną dłoń, no to fajnie..fajnie..;)

Faktycznie wiersz porusza. A mnie się dzisiaj śniły białe ściany..więc może dlatego. To, że zmieniają się formy osobowe bardzo, wg mnie, pasuje. Jaka jest dobra metoda, żeby zapomnieć? Podziel się, proszę, swoim doświadczeniem, jeśli możesz.. Cogito.. Pozdrawiam Wszystkie Formy Osobowe:))

I wrota. Wrota diabelnie ciężkie mi się wydają.

No i masz :)) Chyba muszę jeszcze bardziej uważać, co piszę, bo ktoś się zastosuje do moich niefachowych uwag i wiersz sobie popsuje. Czytam i cały czas coś mi zgrzyta. Nie podoba mi się słowo "ofiara". Nie podoba mi się "dawanie nad branie". Zamiast "nad" użyłabym "i", ale wtedy zmieniłaby się treść, więc... I ten brajl. A możesz jeszcze raz wrzucić poprzednią wersję? Chciałabym sobie obie porównać. Pozdrawiam najserdeczniej:))

Najwyżej nie starczy, Rif. Czasem i tak bywa.

W jedną stronę...znaczy do pętli?? Czy do zajezdni?? Zajechany wróbel...eeh, szkoda..ale zajefajny wiersz:))

Bardzo ładne, tylko ta para "miłość - duszy zawiłość" taka oklepana i trochę nuży...ale..hmm.. pasuje. Może tak ma być.. Oklepana miłość.. Nie chcę miłości klepać. Także dobrze, że można skropić.. .... ... . ...... ... . .. .... . ... a brajla znasz? Ludzie mówią, że miłość bywa ślepa...ale to też oklepane. Ładny wiersz:)) Wszystkiego dobrego...:))

Piękne:)) Radosnego Świętowania:))

Mam nadzieję, że to tylko wiersz. Pogodnych Świąt, Marek. Pozdrawiam ciepło:)))

:))) Uściski!!

Nooo...:)) Lubię Cię czytać. Dobrze, że piszesz i dajesz ukojenie po tych hrabiowskich tekstach, które od czytania odstraszają. Pozdrawiam świątecznie:))

..życzę Wam, Kochani, Radosnych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz bez limitu pomysłów na wiersze, które sprawiają, że niejednemu krowieńczakowi lżej turla się swoją kulkę:)) Żebyście widzieli, jaki piękny, zielony owsik mi wyrósł w doniczce..:)) Pozdrawiam najcieplej!!!

Palma bije - niech odbije! Nam palmowy olej w głowy...hihi:))

"A ja razem z Tobą i w Tobie"..no i czego więcej chcieć...:))

Przeczyta czyta ałam i ca cały dzień tak intensyw ntensyw ntensywnie o tym myśla ałam, że aż za zacięłam si ę przy golenia goleniu ała

Piękne, p. Józefie:) "Ptaszki przejęte ze wzruszenia..", a "Wielbimy, Boże, Syna Twego" - piękna w tym jest metafora:) Pozdrawiam.

O, właśnie takie wiersze lubię baaaardzoooo:))) Pozdr. K.

Świetne. Pozdr. K.

Mężczyzna jest drożdżem. Dobry wierszyk. Cała się oblizałam. Pozdr. K.

Twoja liryka jest zaje Bista Henryk.

Jestem pod wrażeniem. Serio. :))

Dla mnie ma:)) Poniosło Cię w tym wierszu...znać, że ciężko Ci się utrzymać w ryzach, Nihil.