Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stary_Kredens

Użytkownicy
  • Postów

    3 139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Stary_Kredens

  1. czy będą nas kochać gdy już nie będziemy tacy jak tego chcą czy my będziemy kochać gdy opadną łuski zabawne ale pierwszy bal to jest ten pierwszy jak się nie uda to na zawsze nie poprawisz i nie będzie już niegdy takiego pierwszego oczekiwania a ostatnie bale ? mogą być np. wytworne ale nigdy już tak ekscytujące a ostanie oczekiwanie? ostatnie jest zawsze oczekiwaniem na śmierć a co jest pomiędzy? jak to co? życie
  2. nie byłam tu od wielu dni czas się trochę napracował chociaż przewidywalnie liście cicho spadają kwitną kwiaty jesieni u matki nic nowego przewidywalnie demencja postępuje filcowe kapelusze zjadają mole matka i jej epoka odchodzą psa w sposób oczywisty już nie ma w końcu to był też staruszek myślałam będę rozpaczać tymczasem nieprzewidywalnie pustka tak trudno znaleźć słowa w tym nieprzewidywalnym poczuciu nawet myśli ogarnąć dzieje się przewidywalne ale doświadczane tylko raz
  3. przeczytałam , podziwiam i bardzo dziękuję pozdrawiam kredens
  4. ten wiersz wiruje bo jest w nim wiele emocji , a wszystkie zapewne są warte uwiecznienia , chwała za brak dosadności za niedopowiedzenia i ogólnie wrażliwość poety pozdrawiam kredens
  5. tak jak powiedziała Alicja , przewidywalny ale jednak rozśmieszył dobry na spotkanie AA pozdrawiam Kredens
  6. zbędne je przed do płuc, a w sumie to o czym ma pamiętać? pozdrawiam kredens
  7. urokliwe, dobra poezja, to spojrzenie... chociaż końcówki trochę nie rozumiem - nieobcność przeoczył- ? pozdrawiam Kredens
  8. nie sposób się nie uśmiechnąć pozdrawiam Kredens
  9. Wielkie dzięki , piękne rymowane pocieszenie , na pewno nie tylko dla mnie pozdrawiam Kredens
  10. piękna młoda dziewczyna z białą lilią we włosach w jej spojrzeniu pewność trwania czyż to nie zachwyca zieleń drzew błękit nieba skóra młoda sprężysta bogini wyrzeźbiona dłutem najlepszego mistrza fotografia jakby to nie było wczoraj jakby było wieczne dziś tylko czemu boli tak smutkiem dławi że tchu brak nie zachwycę was pointą nie zabawię celnym słowem parę minut przed zamknięciem może jutro jeśli będzie
  11. Ja właściwie skomentowałam komentarz Teslicusa taki obszerny i wnikliwy , że o Boże!, ze ma taka wenę i tak mu się chce , pod moim wierszem też , za co mu sie nisko kłaniam , a co do wiersz to i owszem trochę modernistyczny, taki chyba zamierzony styl
  12. dobrze napisany z wyrazistą pointą pozdrawiam kredens
  13. O Boże!
  14. no może nie polityk ani żona , ale cos właśnie z tego podobna relacja i sytuacja, zresztą autentyczna pozdrawiam Kredens
  15. w dniu, który dla ciebie okazał się ostatnią datą pożegnałam cię ale wiem, że będę żegnać jeszcze nie raz śmierć wcale nie jest ostatecznym kresem ale wiele zmieni zobojętnieją mi wszyscy tzw. wspólni znajomi dla których i ja obojętną byłam bowiem przejrzę się w twojej śmierci jak w zwierciadle kiedy myślę o tobie muszę znaleźć remedium nie nie byłeś wcale aniołem wiesz, nadal czuję złość i żal o to i o tamto choć tyle wycierpiałeś ale to nie twoja zasługa może nawet gdyby nie to byłbyś dalej pełen buty brylował na salonach życia i ustawiał się na świeczniku bowiem lubiłeś to przeogromnie była w tobie radość życia witalność przyznać to muszę ale i okrucieństwo bowiem obce ci było zrozumienie dla słabości innych dla wielu idolem dla mnie byłeś człowiekiem i takiego cię zapamiętam
  16. Masz prostotę i oszczędność słowa , która o dziwo zaciemnia mi przekaz , to ciekawe , dlaczego? pozdrawia Kredens
  17. chciałem ciepło i urodzaj, nie pasuje mi , moim zdaniem urodzajnie byłoby lepsze i do rymu. Taka niby bajka , opowiastka, ale sens mi się gdzieś zgubił po drodze pozdrawiam Kredens
  18. w sumie można by to wszystko skrócić, bo za dużo myślowych powtórzeń pozdrawiam kredens
  19. Witaj, dzięki za czytanie i komentarz, no trochę mnie nie było , ale jestem i pozdrawiam widząc tu wielkie zmiany Kredens
  20. Witaj tak , czasem autor trafi nie zastanawiając sie nawet zbytnio , samo sie nasuwa , bo jest po prostu adekwatne do myśli pozdrawiam Kredens
  21. Witaj Niezwykle wnikliwie , bardzo dziękuję pozdrawiam Kredens
  22. Słońce tak samo dla wszystkich wcale nie świeci. Wiersz jest nieco zalkamuflowany , ale myślę , że autorka ma głównie siebie na myśli i tylko nie wiem czy stale tak jest , czy to obecna aura w relacjach z ludźmi tak ją nastroiła pozdrawiam
  23. Witaj , miło mi , ze z przyjemnością czytasz , jest lekki , choc temat raczej nie , ale skoro taki ciężki to po co jeszcze ciężaru dodawać? prawda? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...