Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stary_Kredens

Użytkownicy
  • Postów

    3 017
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stary_Kredens

  1. Cha , cha , cha , cha... mężczyźni z Marsa kobiety z Wenus , fajne , choć nieco zbyt dosadne w końcówce Pozdrawiam Kredens sorry chyba źle odczytałam kto to pisze , Tyś kobita ? no to w takim razie powiem dziwne masz zachcianki ja tam wolę konwalijki Pozdrawiam Stary Kredens , też kobita
  2. Fajny wiersz , ale wyszło na to , ze Ty w gruncie rzeczy lubisz te chandryczne stany. Jeśli nie są przesadne to ja też , bo są ździebko mądrzejsze od tych uchchachanych Pozdrawiam Kredens
  3. Dzięki tekst jest do wykorzystania Pozdrawiam Kredens
  4. Tak, Ran jesteś prawdziwym poetą , ale tym razem napisałeś o tym zupełną prozą Pozdrawiam Kredens
  5. Pięknie będzie , szkoda , że tylko dla młodych i pięknych , rozszerz proszę na całość populacji Pozdrawiam Stary Kredens
  6. Tyś taki hemingwayowski typ jak widzę , żyjesz mocno a krótko , jednak z dużą doza nostalgii , trochę nietypowej na wiosnę Pozdrawiam Stary Kredens
  7. Rzuć piórko na wiatr Niech z wiatrem uleci I niebo niech przybliży ci Tak bardzo bym chciał Byś ze mną była Byś zostawiła Tamte dni Rzuć słomkę na nurt Niech z rzeką popłynie Za siebie nie oglądaj się już Na wzgórze pobiegnę I podam ci rękę A ty zapomnisz Czas burz Rzuć piórko na wiatr Niech z wiatrem uleci I niebo niech przybliży nam Harmonijkę do ust wezmę Zagram ci piosenkę Usiądź, posłuchaj Jak gram Rzuć piórko na wiatr Niech z wiatrem uleci niech niebo przybliży ci dziś maja swój czas niedzielni poeci usiądź posłuchaj nie żałuj tych chwil
  8. OSTATNIE WERSY MOIM ZDANIEM ZBĘDNE Pozdrawiam Stary Kredens
  9. Prawie nic się nie zmieniło Przy domu starców Zgraja wróbli W przystrzyżonych drzewach Dziewiętnaście Tak - nie , tak- nie, tak- nie... Zawsze kochała Dobre drzewa Tylko , że miłości Już nie ma Ach ! i po cóż ten Smutny ton? Za zakrętem Postarzały dom Zzieleniały mchem Pod oknami Psa głos kulejący Już nie wesoły szczeniak Brzoza się rozrosła A tej drugiej nie ma Dzwonek w głębi wibruje Posuwają się kroki Mamo , jak się czujesz ?
  10. Mickiewicz mieszał jeszcze bardziej , a w niczym mu to nie przeszkodziło , wręcz przeciwnie np. W 'Panu Tadeuszu' opis sadu i ogrodu - totalne pomieszanie - chodziło o wspomnienie , wrażenie , cieszenie się obrazami z przeszłości Wierszyk śliczny Pozdrawiam Stary Kredens
  11. Kiedy przestajesz kochać Umierasz Kiedy przestajesz pragnąć Pusta jest twoja twarz Lecz dlaczego tak się dzieje Nie wiesz I dlatego w oczach Masz strach Kiedyś na ulicy przeszły obok mnie Dwa anioły Przeszły i poszły dalej O nic mnie nie zapytały O nic nie zapytały Nie płacz już nie płacz zaśnij Niech ci się przyśni sen ciepły i różowy Jak łono matki Z którego narodzisz się na świat nowy Zupełnie nowy I znowu na rogu ulicy Spotkasz się z nimi twarzą w twarz I ze zdziwieniem odkryjesz Że taką sama masz Taką samą masz.
  12. To już szatańskie podszepty Pozdrawiam Kredens
  13. Właściwie , to bardzo komiczne to porównani z ptakiem w skarpetkach , chociaż z tym "jak" , to trochę nad komiczne
  14. Wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma Pozdrawiam Kredens
  15. To był w moim zamiarze tylko taki niewinny żarcik , ale jeśli uraziłam , to bardzo , bardzo sorry Firlestonie buciki już czyste
  16. A teraz to się łasi , to o moim przedkomentatorze , a co do wiersza , to kilka uwag , czy celowo piszesz nie z czasownikami razem , bo jeśli nie to oczywiste błędy, czy widziałeś kiedy ptaka lecącego pod wiatr i to w skarpetkach ? a moja rada ściągnij wreszcie tę spłowiałą apaszkę. Pozdrawiam Stary Kredens
  17. I pomyśleć , że co roku kilkadziesiąt osób ginie od spadających dojrzałych kokosów Pozdrowienia Kredens
  18. Już raz się pytałam po co tyle złości , lepiej odpłyń sobie w krainę łagodności , ale pewnie jeszcze wiele lat upłynie, nim Ty tam odpłyniesz Pozdrawiam równie ciepło Stary Kredens
  19. Przychylam się, do zdania Oxsyvi,co do rumieńców , też mam motyw z jabłkami i ogrodem , choć nieco inny . Wiersz się podobał Pozdrawiam stary kredens
  20. Dzisiaj Ciebie nie rozumiem , albo jestem przymulona albo Ty zaniedbałeś komunikatywność Pozdrawiam Kredens
  21. Pogrzeb bezdomnego Razem z nim pięć osób I ja Cmentarny przechodzień Urzędnik mówi kilka ciepłych słów W zasadzie obojętnych A może obojętnie? Nie ma trąbki Z najsmutniejszą melodią świata Choć może były toasty Przy narodzinach Kto wie? Godzina narodzin Śmierci godzina Te dwie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...