Stary_Kredens

Jak widać polityka to ulubiony temat Polaków , zawsze gorący , a chorych psychicznie nigdy nie darzyło się sympatią , raczej bano i izolowano. jeśli chodzi o medyczny zapis tego wiersza , to jest tu miedzy wierszami a raczej p.s. nuta "optymizmu" po okresie manii następuje faza apatii kiedy to nic się nie chce i w nic nie wierzy. Pozdrawiam Stary Kredens

Fajna ta schizofrenia poetycka , tym bardziej , że taka miękka filozofia i , że kot , też jestem ich fanką . napisałam wiersz dla dzieci pt. "Kot" jest w Bez limitu . jeśli masz ochotę zajrzyj . Pozdrawiam Stary Kredens

Trzeba to czytać ze słownikiem wyrazów obcych i jeszcze jakiś tam Pozdrawiam Kredens

Nic nowego pod słońcem

Bez jakby

Nagromadziłeś tych zimowych skojarzeń , że hej

Ale się uśmiałam i jeszcze trzy inne osoby Pozdrawiam

A ja chyba razem z Tobą

nadaremnie - daremnie , tak chyba lepiej choć samotność czasem boli, czas na zmiany - właśnie dlatego , że boli , czas na zmiany a nie choć

Tacy ludzie - zbędne , rymy moim zdanie za bardzo niedokładne skoro w innym miejscu dokładne, to razi ucho . Pozdrawiam Kredens

ta ładnie i dobrze , a tak smutno na końcu , niech to trwa ! Pozdrawia Kresens

I jak tam nic się nie zmieniło ?

trafnie napisane , z biegiem czasu większość odczuwa niespełnienie , może dlatego , że to tylko jeden ze scenariuszy jakie napisało nam życie , a mogło być ich więcej i na pewno mogłyby być lepsze , ale cieszmy się każdą chwilą , gdy mija jest dokończona Pozdrawiam Stary Kredens

Jak ci dopomóc? Pytam szczerze , może potrzebna Ci terapia specjalisty, jeśli to co napisałeś powstało po traumatycznych przeżyciach ? Pozdrawiam Kredens

Tak mi jakoś nie współgrają w tym wierszu zdrobnienia, przez co może wierszykiem się staje , ale myśl przednia Pozdrawiam słonecznie Kredens

Przecież świat to my.

Od dzisiaj jestem Twoją fanką

Widać , że to pisze młodość , bardzo mi się podobał ten wiersz pozdrawiam

Dziękuję za strofki i równie ciepło przytulam

Jakże miło ze śnieżnej zamieci Przez czyjś ciepły przestąpić próg Gdzie już gwiazdka wigilijna świeci I maleńki rozgościł się Bóg Wszędzie słychać miłą świąteczną wrzawę Dzieci śmiech wypełnia każdy kąt Święty Mikołaj bieży przez srebrną kurzawę Wszyscy wszystkim życzą Wesołych Świąt I ty pomyśl o mnie przy wieczornym stole Pomyśl tak czule o mnie jak o matce swojej

Bardzo Ci współczuję

Nienawidzę cię za to , że cię nienawidzę Dobrze jest myśl uwolnić i przyjrzeć się jej nieco Może za dramatycznie? Nie lubię cię za to, że cię nie lubię A powinnam Tak byłoby dobrze lepiej Coś mi się przypomina różami Zapachem Kiedyś Dawno Dzisiaj ... Boże ! może to tylko taki czas , który minie?

Biała Lokomotywo jesteś dla mnie na innych falach w zakresie tworzenia poetyckich obrazów , to jest ok , ale trudno mi się do nich odnieść , a chciałabym. Napisałaś do mnie , że nie powinnam pisać słowa "takie" w ujęciu do scenariusze . Dlaczego ? Przecież bywają też inne scenariusze , więc dlaczego nie można lub należy unikać słowa takie jakie jakby , bo to mało profesjonalne lub ograne? Z drugiej strony czy nie jest ograny motyw wyjścia po papierosy , po chleb . Rysiek Riedel pisał , mam tego dość , czasem chcę wyjść tak jak po chleb , coś w tym rodzaju chyba śpiewał. Jeszcze bym znalazła kilka takich ktoś tam śpiewał o Annie chyba w tym samym duchu.Pozdrawiam

Bardzo dziękuję Ci Biała Lokomotywo za to pociachanie. Pozdrawiam

Oby Ci to nie weszło w krew nałogiem , bo wtedy spis treści zawęzi się tylko do jednego punktu