
Ran_Gis
Użytkownicy-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ran_Gis
-
- zostawiam nie dopowiedziane.(i pstrykam dwoma palcami na sen bo już późno) --------------------------- pozdr. Ran
-
...co nowe to nowe - tym razem Nowy Rok. pozdr.na zapas - R
-
> Ela Ale 'No to z tym czekaniem zapisuję się do klubu' - no to na wiosnę zamawiam tandem. pozdr. R
-
> Dyziek ka ' Na składaku to za dużo tej dali nie będzie.' -jak go dobrze rozłożyć ... pozdr. R
-
przelatują lata jak ptaki chmarami biją skrzydłami po twarzy a my trwamy chwilowo wiecznie pokoleniami pozostawieni w miejscu szczególnym pewnej okolicy zakątku Kosmosu w którym zaczęliśmy i znikniemy jak bańka za pstryknięciem nadlatujących z super struny zapętlonej przestrzeni niepojętych magicznych dwu palców...
-
... sama w sobie P - 'podkrążone oczy gwiazd', ładne. pozdr.R
-
Jeden dzień z życia Koli Daniłowa
Ran_Gis odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- po prawdzie uniwersalna historia o każdym dniu i miejscu na Ziemi - pewnie będzie się powtarzać, mniej delikatnie niż ten prószący śnieg za oknem. pozdr. R -
- dzięki i ja życzę , bo tej przyprawy nigdy nie za wiele. pozdr.Ran
-
- no to koniem w białe pola... remis - Ran
-
Gryfie wreszcie Cię przywiało w zielone okno, i odrazu rażniej ! zdrowieńka jak powiadasz - Ran
-
- tak trzymać, szable w dłoń ! Ran
-
- no i tych gałek za dużo (razem z tytułem dziewięć) pozdrawiam za ciepły obrazek - Ran
-
w kącie smętnie drzemie składak dnia niewiele co napłakał kot czekam aż podejdzie kwiecień bzami bluźnie w oczy maj a się urwę jak pies z łańcucha w niezależną rowerową dal
-
-sorry Kredensie, już zmieniam - z piętami jeszcze w grudniu... Ran
-
...i dyszkę dałbym za zadyszkę - nieraz by mieć spokój. z Nowym Niemowlęciem - Ran
-
styczeń patowo białe klocki za oknem ty od rana jak chiński mur... ja skrobiący ten wiersz że u ludzi pod podłogą rosną dzieci płynie telewizja że w sąsiadach za ścianą tak jak we mnie i w tobie czas upływa szeleszcząc i szemrząc niewidzialną wspólną rzeką
-
-piana do piany i człek naćpany. pozdro w N R an
-
***(Powabność jest kamieniem...)
Ran_Gis odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- Twoja fantazja plus humor - to jest toooooooo ! Ran -
w dzień szary i od święta jedna zajęta druga zacięta winda do nieba choć jedna nigdy nie nawala żył lat 67... proste póki możesz nie czekaj biegiem ! biegiem po piętrach bez zadyszki szalenie...
-
- skojarzyło mi się to z Cybulskim, na maleńkim ziemskim peronie... ✬⋰ Z Okazji (.´`*.✬⋰ Nowego *.*✬⋰´¨) Roku .´,*´¨)¸.*¨)✬⋰ uśmiechu i uśmiechu Ran
-
- teraz już krótko: marynarka niczego, dzięki za słowo, kropki da się załatwić, no i aby nas w tym roku nie uwierało. humorku- Ran
-
- no właśnie, jutro w tym miejscu, słowo 'kac', już wyblaknie. pozdrawiam w Nowym - Ran
-
Wykorzystane istnienie.
Ran_Gis odpowiedział(a) na Kondrad Konopko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-ciągną się atłasowo te linijki , ale nie bez powodu ! precyzja. pozdrawiam.R -
Szlakiem zimowej miłości
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ryszard Kisiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'Uśmiechnięty księżyc wśród obłoków brodzi' w tym klimacie życzę Nowego Roku - Ran -
- bardzo fajna ostatnia strofka i właściwie robi za wszystko. pozdr. Ran