Kaliope_X.
Użytkownicy-
Postów
1 557 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kaliope_X.
-
Wędrownemu IV
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zmiana na lepsze (czytałam wcześniej). proste myśli, zapisane z taktem, wyrafinowaniem i powściągliwością. tak odbieram Twój wiersz, Anno, pozostawiając trochę niedopowiedzenia - zabieram i wypełniam refleksyjną przestrzeń. każdy człowiek ma w sobie jakąś tajemnicę - blask świata odbitego od srebrnej folii. tak!! pozdrawiam, in-h. -
by potwierdzić nieskończoność
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok. niczego więcej od Pana nie oczekuję. pozdrawiam, in-h. -
by potwierdzić nieskończoność
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"wylądował w tym dziale", bo w swoich białych formach wciąż widzę zakalce. proporcjom trzeba wprawniejszej ręki. wyrabianie "ciasta" to proces długotrwały. dlatego za rzeczową krytykę zawsze będę wdzięczna. dziękuję. pozdrawiam, in-h. -
by potwierdzić nieskończoność
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tylko taka jest prawdziwa. dziękuję. pozdrawiam, in-h. -
by potwierdzić nieskończoność
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję za czytanie. pozdrawiam, in-h. -
by potwierdzić nieskończoność
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pozdrawiam, in-h. -
by potwierdzić nieskończoność
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak już było człowiek kazał lśnić śniegom bez bieli obudził znalezioną studnię pił do dna z roztłuczonego kielicha znowu czytam nic dwa razy takie samo gdy wszystko wcześnie zachodzi złotem w końcu ucichnie czy będzie jeszcze spadanie z wiecznego pióra wprost w atrament taką krew niczyją -
Magdo, miło, że uprzyjemniłam Ci poranną kawę swoim wierszem. "letnio i spokojnie" - odczytujesz klimat, w jakim słowa płynęły z sennych myśli, nieco rozmarzonych :) dziękuję za czytanie i komentarz. pozdrawiam serdecznie, in-h.
-
Witaj :-) Piszesz piękne wiersze, ale ten utwór jest zbyt abstrakcyjny jak na haiku. Zatem nie spełnia warunków i nie można go nazwać "haiku". Forma 5-7-5 ujęta w trzech wersach, to nie zawsze haiku. Serdecznie pozdrawiam, jasna :-)) P.S. Haiku nie ma tytułów. Tytuł stanowi pierwszy wers. Powyższe uwagi odnoszą się do wszystkich Twoich utworów w tym dziale. Jako miniaturka - śliczna! witam, wybacz proszę, że przeoczyłam Twój komentarz. bardzo dziękuję za uwagi. przyznam, że haiku to dla mnie wciąż zagadka. chciałam spróbować takiego pisania, ale skoro wszystkie "haiku" przeze mnie napisane, okazują się nie być haiku, to widocznie powierzchnia jest dla mnie zbyt śliska. mimo tego, dziękuję za miłe słowo. cieszę się, że w formie miniaturki się Tobie spodobało. dobrej nocy i pozdrawiam, in-h.
-
Nato, zgadza się, forma nieco inna niż dotychczas. I trafne spostrzeżenie odnośnie "śpiewności" - rytmiczność oraz powtórzenia w wierszu miały służyć lirycznej lekkości piosenki. Takie było moje założenie, więc jeśli to dostrzegłaś - cieszę się :) Dziękuję za poświęcenie czasu mojej pisaninie. pozdrawiam, in-h.
-
Haniu pamiętam, więc powtórzę, na swoją nutę ;) ładna przystań w przytulisku bez mrugania z przymrużeniem czajnik dzwonki zupa wszystko w śnie poezji przywidzeniem zauroczy i zaskoczy wzejdzie z piórem i świtanie w przystań skradnie znów po nocy będę tęsknić do pisania kolejny Twój ciekawy wiersz. pozdrawiam serdecznie! in-h.
-
Haniu, dziękuję za czytanie i komentarz. pozdrawiam! in-h.
-
Białą fregatą uciec
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Smutek i niespełnienie odczytuję z Twojego wiersza, Januszu. Brak stabilności, która dopełnia niewinność relacji, przeradza się w rozżalone pytania determinowane poczuciem niedosytu, niedogrzania, niedomówień... gdy nie trzeba uciekać białą fregatą, czas powtarza magiczne zaklęcia, najpiękniejsze słowa, jednak, jeśli droga prowadzi tylko w zapomnienie, każde z nich rani jak echo wierszy, jak echo prawd, zwątpień i jedynych rozwiązań, powtarzanych sobie z niepokojem (wersy okalające strofy). Januszu, wiersz z niełatwymi emocjami i myślą ujętą w ciekawą formę. Życzę peelowi otuchy - na bezpiecznym lądzie, nie w pustce oceanu. pozdrawiam serdecznie, in-h. -
Nowo, wierszyk lekki i przyjemny w odbiorze, ale czytając zwróciłam uwagę na te same miejsca, które wskazała Tobie Nata. Niemniej podoba mi się, wywołuje uśmiech :) pozdrawiam serdecznie, in-h.
-
Stepie, dziękuję za czytanie i właściwe odniesienie treści. Wzruszenie to "zasługa" Czytelnika! pozdrawiam, in-h.
-
Krysiu, miło, że znajdujesz u mnie swoje klimaty. Dziękuję za czytanie i miłe słowo. Ale na Twoje brawa jeszcze mnie nie stać!! pozdrawiam serdecznie, in-h. :)
-
Ewo bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Jeśli wiersz porusza, to dla autora wyróżnienie. Nie chyl czoła, proszę, bo w Twoich wierszach forma i rym lekkie, jak całe pióro! :) pozdrawiam serdecznie, in-h.
-
jeśli forma i rymy zwracają Twoją uwagę, to jestem szczęśliwa, Nowo! pozdrawiam i dziękuję za czytanie, in-h.
-
Sylwku, dziękuję za czytanie i słowa o formie. To pierwszy wiersz z 16stką, więc cieszę się, że pozytywnie odebrałeś :) pozdrawiam serdecznie. do poczytania! in-h.
-
Uśmiech to zawsze dobry znak. Dziękuję za czytanie. Skondensowałam formę, Anno. Inaczej szesnastka (albo jeszcze więcej) poszłaby w drugą stronę ;) pozdrawiam również, in-h.
-
Januszu, dziękuję za czytanie i to, co zabrałeś z wiersza dla siebie. Cieszy mnie Twoje upodobanie formy. Dziękuję za kolejną wizytę! pozdrawiam serdecznie, in-h.
-
***(może świt przyjdzie...)
Kaliope_X. odpowiedział(a) na ewa*_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jest czytelny, Ewo. i jak każdy Twój wiersz, rytmiczny, malowniczy, z ładnym rymem. Twoją domeną jest liryczne pióro. życzę dalszego powodzenia! pozdrawiam, in-h. -
jeśli jesteś, czas nie skrzywdzi. wiem to dobrze, wiem do końca. zagubioną myśl uskrzydli, w złą godzinę wzejdzie słońcem. kiedy jesteś, życie płynie. nie opadną dni w tęsknoty. wiem to dobrze, wiem na pewno. przyjdą sennie, miną. potem w zapomniane pieśni życia, tam zabiorę nad wzruszenia. tam odnajdę, w ogniu, z wiatrem i przed świtem, i za cieniem. jeśli jesteś, zostań proszę. z traw podniosę w palcach szronu garście marzeń. schowam w ciszę. fiolet zgaśnie i nikomu snu nie oddam. kiedy jesteś, każde jutro dnieje w niebie, a ja biegnę. ty w promieniach, zawsze - w słońcu znajdę ciebie.
-
*** (coraz głębiej)
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak. Życie nie jest tylko obrazem z lotu ptaka, migawką zza okna pociągu, spojrzeniem w siną dal przez drgające płomienie ogniska. Posiada swoje wyraźne kształty, dostrzeżenia i określenia. Poezja pozwala siebie dotknąć, poczuć, zobaczyć, dzięki wyobraźni, która angażuje zmysły. Piszę czasem hermetycznie. Zamykam się we własnych wyobrażeniach, które dla mnie samej nie potrzebują dookreśleń. Bo ja w nich tkwię, bo to czuję. Czytelnik niekoniecznie - racja. To jest na pewno słuszna uwaga, do rozważenia, do zastosowania. Kolejny raz dziękuję Panu za wgląd. pozdrawiam, in-h. -
Las na piasku
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
staram się nie wartościować w ten sposób, ale to na prawdę bardzo dobry wiersz. czy na prawdę warto przeciwko jasnym sytuacjom, zasiewać niepokoje na szerokich polach; czy warto kaleczyć przestrzeń "pomiędzy", zagęszczać odległość już i tak nie-niebieską, kolejnym cieniem, przechodząc w granat? zgubić się w krajobrazie dla złudnego widoku czarowności, gdy wyrastają drzewa - lecz konarami sięgające bylejakości? klimat nie zmieni ruchomych piasków w wiecznie zielony las, jeśli niebo masztami poranione. czy warto ujmować obłoki w klamry swoich lasów, dokąd tylko siegną spadające liście... i dla śliskich ścieżek jedynie? taki las, jak bajka w "bez-baśniowości" sypiąca piasek pod nogi. oby nie chodzić po nim boso... Tak odczytuję Twój wiersz, Lilko. Tyle i jeszcze więcej ważnych myśli zabieram stąd pod rozwagę. Jestem pod wrażeniem sposobu obrazowania w tym utworze. Porywam go! I będę wracać. pozdrawiam serdecznie, Lilo. in-h.