Kaliope_X.
Użytkownicy-
Postów
1 557 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kaliope_X.
-
Anno, dziękuję za Twoje uwagi! pewnie masz rację z nadmiarem cytatów. rezygnuję, zwłaszcza, że można zapisać inaczej, nie korzystając z zapożyczeń. natomiast zdecydowałam się na taki zabieg, bo bardzo pasowała mi ich wymowa. teraz nie mam pomysłu na określenie huśtawek, żeby nie zbanalizować treści. "sprowadzenia" mają znaczenie i nie potrafię z nich zrezygnować. może jeszcze trzeba zmienić szyk (?) biedronki zostały samotne, więc trochę im przestawiam szyk. "samodzielnie" nie muszą mieć takiej "siły". co do puenty, masz rację. godzinki są wyśpiewywane na sekundy. ja jednak chciałam uniknąć bezpośrednich odniesień do tytułu. godzinki "rozmieniane" na sekundy, to małe radostki, jak pojedyncze wezwania, spełnione prośby, ulotne chwile - akwarelki na żyłce :) mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. dziękuję za Twój czas! pozdrawiam, in-h.
-
aczkolwiek (sylwestrowo)
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jednak spokój jest podstawą wewnętrznego ładu. Spokój wypływający z odpowiedniości: uczuć adekwatnie ciepłych, "wiatrów" wiejących przyjaźnie, nut płynących z muzyką i szeptów tylko wzajemnych, nie wciąż na ucho i za plecami. Jeśli takiego spokoju brakuje, wszystko wydarza się na opak - niespokojne myśli "nawet" w dni powszednie, bo gdyby była cisza, przeszłyby bez echa... a tak, wojna rozpętana. a przecież bez powodu - bo wystarczy "tylko" przywrócić odpowiedniość rytmom, temperaturze, brzmieniu... i spokój myślom. Tak odczytuję. Ładny wiersz, Arturze! Zrezygnowałabym jedynie z wielkich liter, skoro w całym utworze nie stosujesz interpunkcji. pozdrawiam, in-h. -
Czwarty wymiar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, czasami rzeczywiście nie widzimy tych malutkich "prawd" codzienności, które przemykają obok, a my wśród nich, w pośpiechu, zbyt szybko... Dziękuję za Twoją refleksję i miłe słowo, Ewo! pozdrawiam, in-h. -
Kaliope, nie umiem pisać bez rytmu; pewnie to jakiś mankament, chylę czoła przed tymi, co potrafią. Melodia wiersza jest moją wewnętrzną rytmiką. Pewnie jestem trochę nie z tej epoki. Wielkie dzięki za miłe słowa, kłaniam się pięknie :) Ewo, rytmiczność to absolutnie nie jest mankament!! To duża zaleta! Napisać wiersz z rymem i rytmem do tego, a przy tym jeszcze zaciekawić czytelnika tematem i formą, to duża sztuka. Tobie pióro jest posłuszne!! :) Więc nie chciej uciekać do "innej epoki" ;) Pozdrawiam serdecznie, in-h.
-
Czwarty wymiar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może jeszcze uda mi się Ciebie "złapać" ;) Oxyvio, dla mnie pragnienia też są ważne. Próbowałam wyjaśnić dlaczego "przeklęte" - nie jest to znaczenie wprost i nie jest takie pejoratywne w wierszu. Podałam przykład z komarem ;) Są bardzo istotne dla naszego ziemskiego "tu i teraz", ale mniej ważne (jeśli niespełnione) w perspektywie tego, co po nim... oczywiście w moim przeświadczeniu. Oxyvio, życzę udanego wyjazdu!! pozdrawiam serdecznie, Kinga. -
Raj (intermezzo)
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla mnie muzyczna idea intermezza przekłada się na Twój tekst, Januszu, całkowicie... choć może, aby do końca tak powiedzieć, trzeba znać intencję, zamysł autora - co dalej :) ale Ty piszesz, a Czytelnik sam znajduje między wersami to, czego szuka... jako pojedyncze "obrazki", każdy wers można traktować odrębnie lub patrzeć na całość jako jeden metaforyczny obraz - utwór "pomiędzy". ubranie tematu w wodną "szatę", to powrót do źródła (też wody)... a źródłem jest moment stanięcia twarzą w twarz ze Stwórcą. podoba mi się całość. jest trochę niejednoznaczności w puencie, przez co wiersz staje się ciekawszy. pozdrawiam, in-h. -
skoro świta, piąta rano, spróbuj zignorować. mucha bzyczy, nie krzycz na nią, pod poduszkę głowę! jednak, kiedy nic już nie da złość, zdenerwowanie, może nie tak straszna bieda - nie śpisz - wcześniej wstaniesz! ;))) pozdrawiam, Nowo! in-h.
-
Scenki z życia - Różnica
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mhm. :) czasem tak spontanicznie reaguję, Nato, wybacz :) a zwracam Autorowi, co mu się "udało" we mnie poruszyć albo rozjaśnić. I wiem, ze każda interpretacja jest inna. bardzo dobrze. sama to szanuję. doczytałam sobie i domyśliłam i dopisałam. aaach... i pokłoniłam, a co, należało się ;) no, dobrze. zmykam. wiersz zapamiętam, jak nic ;) z pozdrowieniem sympatycznym, in-h. -
Czwarty wymiar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, dziękuję za wczytanie i podzielenie się refleksjami. Piszesz, że puenta niezbyt jasna, więc odniosę się do trzeciej zwrotki, próbując trochę rozjaśnić i zahaczę o Twoją myśl. :) każdą zwrotkę rozpoczyna pytanie/zastanowienie/domniemanie/refleksja - może. nie stawiam znaku zapytania, ponieważ odpowiadam sobie gdzieś w środku, a to jest jedynie forma artykulacji ułatwiająca wyrażenie myśli. zgadzam się z Tobą w tym, że prawdziwe jest dla nas życie tu i teraz, po tej stronie nieba, to, które jest nam znane na tyle, na ile dotychczas zdołaliśmy je poznać (pytajnik w pierwszej strofie to zwrócenie się w drugą stronę, do "głębi" nas samych - znamy życie naokoło, a czy znamy samych siebie?). natomiast co do granic, moja intencja była taka, aby pokazać, że życie w którym nie ma granic, jest "płynne". skoro granice nie istnieją, to - jak wspomniałaś - wraz ze śmiercią i nas już nie ma, ale fizycznie na Ziemi. Ja, Oxyvio, wierzę, że czeka nas coś jeszcze :) dlatego śmierć nie jest wcale granicą. Ale nie chcę narzucać takiej interpretacji innym Czytelnikom, choć swojej wiary się nie wstydzę. w świetle powyższego, w życiu tu i teraz, które jest dla nas pewnym powszechnikiem, nie trzeba nawet pragnień przeklętych, ponieważ: - odnośnie Twojej interpretacji - wszystko może się zdarzyć, wszystko jest możliwe, nawet przeklęte, niespełnione pragnienia, nie muszą (nie "trzeba", aby...) zaprzątać nam głowy, ponieważ na nich "świat się nie kończy", a jutro spełnić się mogą inne.. ; - odnośnie mojego wyjaśnienia - nam może wydawać się, że brak realizacji jakiegoś pragnienia, to "przekleństwo", gdy na czymś bardzo nam zależy, a nie udaje się osiągnąć. ale wobec tego, co przeznaczone każdemu, nie mają one (te niespełnienia), większego znaczenia. tylko to tak bardzo trudno dostrzec, trwając w epicentrum takiego braku. ooo... nasunęło mi się zabawne skojarzenie - "och, te przeklęte komary"! właśnie jeden mi "bzyczy" koło ucha ;) wiadomo, że nie jest przeklęty... więc "och, te przeklęte pragnienia..." - próbują mi wyznaczyć jakąś granicę :) Oxyvio, bardzo znów przepraszam za moją nadmierną pisaninę drogą okrężną. Nie chcę Ciebie zanudzić. Ale Czytelnik, to dla mnie gość - zależy mi na wzajemnym zrozumieniu, więc wolę tak... Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za Twój czas! in-h. -
Scenki z życia - Różnica
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nato... wystarczyło to, co napisałaś przed chwilą i... już czytam inaczej. Taaak. Matka i córka, niemy dialog spojrzeń, zupa w barze, zrozumienie i niezrozumienie, docenienie i brak odwzajemnień. albo po prostu - wiek! cisza spojrzeń, bo po co mówić, kiedy dla królewny świt jest jeszcze nocą. Wspólny los pod wspólnym dachem, ale ta różnica!!! mała... królewna śmieszka... no bo dla niej szmaciana lalka jeszcze jest całym światem (a dziecko dla lalki, to jak mama...). gdy się znudzi, to brak tych niemych oczu każe wypatrywać w oknie... i powrót. i znów noc. i świt z kolejną różnicą. Nato, kłaniam się! in-h. -
panny przydrożne
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podziwiam pomysł pierwszorzędny przyznaję prawić poezją przez "p" pisaną poczytałam, pozdrawiam pięknie :) in-h. -
Czwarty wymiar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sylwku, dziękuję za poświęcony czas. pozdrawiam :) in-h. -
Czwarty wymiar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgadza się. jest ten wymiar w wierszu, może troszkę nie wprost. dziękuję za czytanie i mądre dopowiedzenie! wiemy, czas płynie, co jest świadomością tyka z zegarem, w spokojnej godzinie dla setnych marzeń, przykazań, zgodności, pamięć zawiedzie, a prawda nie zginie. pozdrawiam serdecznie, in-h. -
Starszy szufladkowy
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Duks utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z dystansem i humorem a przesłanie między wersami. i już ;) pozdrawiam, in-h. -
Pani Biodrowicz
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jest wszystko, czego potrzeba piosence kabaretowej, w żartobliwym, lekko prześmiewczym tonie. brakuje tylko dobrej melodii do tekstu. :) mam jedną drobniutką sugestię, pod koniec pierwszej zwrotki zmieniłabym nieco, na: chcę by walczyk francuski mnie kołysał wśród luster po parkiecie w duecie.... ponieważ przy obecnym zapisie, powinno być ja chcę walczyka francuskiego. myślę, że byłoby lepiej. całość podoba mi się, jest humor i przecież ważna myśl na końcu: w zdrowym ciele, zdrowy duch, więc trzeba o nie dbać. pozdrawiam, in-h. -
Czwarty wymiar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może prawdziwe jest to, co daleko w nas, niepoznane, nieodkryte jeszcze, gdzie tylko czasem, w myśl, jak rwącą rzeką za tym pędzimy, o czym prawią wiersze. może nas kiedyś w strofach pozamyka niemoc, niepamięć, sny dawno wyśnione. czas wtedy zniknie, przebrzmi głos z muzyką, w bezmiarze echa, w ponad-skali tonów. może to wszystko żyje poza nami, a prawdą zawsze po tej stronie nieba jest takie życie, w którym nie ma granic i nawet pragnień przeklętych nie trzeba. (07.07.2012) -
Kobieta zdradzona
Kaliope_X. odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:-) -
Kobieta zdradzona
Kaliope_X. odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem, kim był Playster :) dopiszę, ale porównania nie są potrzebne. na lewej stronie przedziurawił bilet wariata los kulawy senat bezdomnych droga donikąd hymn kół żelaznych zgrzyt, pisk i chichot... pozdrawiam :) in-h. -
z nową melodią dwudźwięków w partyturze tęsknię allegra
-
on patrzył dźwiękiem wiolinowo mnie słuchał pogubił w pauzach
-
Haniu, tytuł to dosłownie "śpiewnie" - i w treści chciałam tę melodyjność zawrzeć. Natomiast co do Twojego pytania - owszem, przekłada się na moje życie. Jestem skromnym mezzosopranem :) do niedawna jeszcze śpiewającym w dwóch chórach... teraz okoliczności się zmieniły i nie mam już możliwości, a żałuję bardzo. pozdrawiam najserdeczniej! dziękuję, że wracasz!!! Kinga.
-
szum w muszli bez dna zamiast pamięci subtelność opada ze mnie
-
klucz w serce przepadł złamał w pół-bicia taktem dumkę na raz
-
myśli jak perły lśniące naprzód do woli w szlachetnej ciszy
-
Kobieta zdradzona
Kaliope_X. odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zabrał przejrzystość krzyżując w niej miecze pocięły na drobne niebieskie migdały bez-czasu stanęło z rytmem bicia przez lewe ramię i profil prawości na mlecznej drodze rozlałam akty strzeliste głaskaniem cerówki zdeptane jak szeptem smakuję gorzkich żali z chlebem i solą gestom szlachetności kreśląc znak na jutro trafiłeś swoim wierszem, po prostu. pozdrawiam! in-h.