 
        Jan_Wodnik
Użytkownicy- 
                Postów1 051
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Jan_Wodnik
- 
	Przejrzał Pan na wylot ten wytwór koncesjonowanego TWA, Panie Jacku. Niezwykła przezierczość ( nie przepadam za słowem , ale użyję go kurtuazyjnie) !!! I odwaga - w nazwaniu rzeczy po imieniu. Dodatkowo angello powinien przypilnować aby ew. zjadliwa krytyka dotyczyła wiersza a nie stygmatyzowała osoby piszące, co jest metodą krytyki "na chama". Zdecydowanie popieram.
- 
	dytyramb lipcowyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Taka pieśń na cześć Dionizosa... Cieszę się ,że zajrzałeś... Pozdrawiam ciepło, Mietko. JW
- 
	dytyramb lipcowyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory @ Jacek Sojan Witam , miła wizyta... Co do rymów , średniówek i in. to kieruję się wyłącznie słuchem i niczego nie wystukuję ani nie przeliczam...:) Mi wyszła dość znośna melodyjka.. Dziękuję za uwagi zawsze to cenna wartość . Pozdr.
- 
	dytyramb lipcowyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory @makarios_ Dzięki - druga strofka - jak najbardziej... Pozdrawiam dionizyjsko!
- 
	dytyramb lipcowyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory o dionizy włochaty zapachniało lipcem szeroki pas zieleni opływa przystań plażowicze alejki karawana mrówek trzeszczy piasek i morze stęka przepełnione ludźmi stateczki paradują żaglówki halsują leje się piwo i niesie się pieśń zaślubin rycerzy chrobrego o dionizy rogaty winny winnej hucpie ciepły tuman nieba okrywa ludzkość gdy obszar gorąca wypełnia po brzegi leje się i lepi ciał rozwiązłych tłuszcza na cześć życia i słońca co trwalsze niż pustka i silniejsze niż śmierć która wszystko złączy o dionizy dionizy zaplątany w pląsach wśród girlandów nut i rozgadanych kwiatów pod lipami leżący i pośród winogron jesteś jak pogański piorun co zawstydza rozkosz unosi spełnieniem nim spali na proch w truskawkach poziomkach i wiśniach zabełtanych winem świata
- 
	odwołanie randki w ciemnoJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Czarny atłas Delete i randka w ciemno to ciekawa klamra. Zaskakuje odświeżenie języka - stosowne do tematu. Pod skorupą terminów informatycznych pulsuje prawdziwe życie , które jest głównym przesłaniem... Dobre. Pozdr.
- 
	nightwatchJan_Wodnik odpowiedział(a) na Zjajami_Baba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Ciekawa dwuznacznośc w puencie...:)) Pozdrawiam.
- 
	Leśny człowiekJan_Wodnik odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Przeczytałem, Mietko. Przede wszystkim szczerze napisane. To wartość bardzo cenna. Pozdrawiam.
- 
	oddział zamkniętyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Do momentu wiersza traktuję Panią jak klakiera i nie będę traktować poważnie. Pa.
- 
	oddział zamkniętyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory @Zjajami_Baba Zaskoczyłaś mnie bardzo pozytywnie, Babo. Dziękuję! A oddział dzienny to święta racja. Pozdrawiam
- 
	oddział zamkniętyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory @Anna_Wtorek Szanowna Aniu Wtorek. Nie mam pojęcia kim jesteś, nie napisałaś żadnego wiersza. Mam nadzieję, że nie jesteś wielonikowcem. Skoro oddział zamknięty - to bombastyczne, przesadne to są komplementy, gdyż dają strukturalny wyraz wariactwa. Logika, kochanie.
- 
	oddział zamkniętyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory @Mariusz_Sukmanowski Szanowny Mariuszu , wpadłeś w furię.:))) Furia ma to do siebie ,że się nie panuje nad tym co się robi i pisze. Komentować należy w normalnym stanie świadomości. Pa.
- 
	oddział zamkniętyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Cóz, myślę ,że "kochajmy się" będzie tu klasyczną dobrze napisaną puentą. Obu komentatorom dziękuję za wizytę. Pozdr.
- 
	oddział zamkniętyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory kaftany jak białe latawce lecą pod przezroczystym sufitem słychać wiedeńskiego walczyka słowa tańczą krwawe łamańce obracam kalejdoskop jak dziecko ach ach to witraż to swastyka ludziska w papuciach siedzą i lustrują dal w takt libiamo czasem przez okno zajrzy komornik by zabrać stół albo krzesło trzymamy się jeszcze napoleon wrzeszczy allons enfants w nocy katarzyna i staś ćwiczą perwersyjną rozbiórkę zaś czerwony kapturek ledwie fason trzyma bo babcia nie próżnuje i podgryza mu prowiant a z koszyka wybiera słodką konfiturę gdy kaftany jak sztandary fruną pod niskim sufitem z furkotem spraw nieznośnie lekkich jak nonsensy bytu kapitulując przez grawitację białą szmatą
- 
	casus antypoetyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory @Anna_Wtorek Pani Aniu kochana - prosimy o wiersze... O wiersze bardzo proszę....:DDDDD
- 
	casus antypoetyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Po przeczytaniu nieudolnych wypocin anty-komentatorów ale przede wszystkim po przeczytaniu jeszcze raz całego wiersza muszę nieco zmodyfikować moje zdanie: To nie tylko dobry wiersz lecz wyjątkowo celna diagnoza , napisana znakomicie, mająca ponadczasową głębię i bardzo chciałbym aby ten tekst ukazał się jak najszybciej w jakimś prestiżowym periodyku poetyckim , bo na to w pełni zasługuje, lub na pierwszej stronie GW tak przecież tolerancyjnej i postępowej... .Brawo!!!
- 
	pop 10 : erobalonik (n)eurotycznym zwanyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory To jest cytat z Dziadów Mickiewicza, trzeba znać tekst, żeby wiedzieć o co chodzi. a Boże dzieci to prawdziwa rzadkość i trochę co innego... Cieszę się ,że przeczytałeś. Pozdrawiam ciepło...
- 
	pop 10 : erobalonik (n)eurotycznym zwanyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory na baranka bez ustanku woła: baś, baś, mój baranku, a on ni be ni mee i przelatują chwile jak jaskółki za oknem gdzie pejzaż poruszony wiatrem liści gna przez tęczowe zgliszcza domów iluminowanych jak choinki i widać miliony mikołajów co wyjmują i rozdają prezenty z wirtualnych sieci które nachodzą na siebie bez najmniejszych kolizji w ciszy zygot dojrzewających w miliardach probówek planety która cofa się do pozycji embrionalnej by na dziewiczym łonie doświadczyć zieloności ról jak w raju wyobraźni nie ograniczanej objętością czaszki homo co na głowie kraśny ma wianek w ręku zielony badylek i płynie nirwana bez słońca i chmur po białej przestrzeni wśród endorfin trombocytów w osoczu potoczystych baniek wypełnionych absurdalnymi zderzeniami znaczeń i rzeczy niedosiężnymi antybytami zawierającymi pierwotne emocje których można tylko pozazdrościć bohaterom z abstrakcyjnej układanki erotycznie wariujących pikseli co wbiły się w zwoje na głębokość (hello - how low?) bankrutującej właśnie kopalni złota a przed nią bieży baranek a nad nią lata motylek więc niosąc w sobie fantazyjny splot gordyjskich przeświadczeń w erotycznych aureolkach fantasmagorii kładzie się obok książeczki o partnerach z wszystkich wcieleń gandalfa z rivii władcy pierścieni oraz narni przemieszcza się w sposób magiczny po swym hobbitonie nie słysząc uporczywego mee dobiegającego z kąta pokoju gdzie przysiadł umowny ona-on niczym wypudrowany iron-man digimutując w pustkę zaś melodia nirwany płynnie sunie w nadrzeczywistość by przepaść w czarnych dziurach nonsensu bo kto nie dotknął ziemi ni razu, ten nigdy nie może być w niebie według bożego rozkazu.
- 
	a jużci! , że sobie zarustykalnię...:) Dzkb i pozdr.
- 
	casus antypoetyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Zabawne te projekcje komentatorów... Mam nadzieję, że proces się zakończył jak w klaycznej triadzie: uderzenie -stół - brzęk nożyc...
- 
	casus antypoetyJan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Casus na-gminny..., rzekłbym. Chyba jednak odchodzący powoli w przeszłość z racji znudzenia bezskuteczną jałowością opluwania człowieczeństwa i wartości związanych z człowieczeństwem. I obym się nie mylił... Dobrze napisany, początek rewelacyjny , obrazowanie nieco spowalnia początkowy impet. Mądra puenta. Pozdr.
- 
	patriota: Dzięki za czytanie i miły wpis. Pozdrawiam ciepło. JW.
- 
	gabrysia: w pierwszej chwili nie wiedziałem ococho-. Oprócz pasikonika proponuję: ważka, bączek i pawik:)) , jako kolejne slangowce... Dzięki i pozdrawiam.
- 
	przyrastają do mnie huby i ssą soki na wiosnę odbierają wigor rzeknę słowo i pójdę do soplicowa na obiad z tadeuszem napiję się miodu co na serce spłynie 13 zgłoskowcem odurzę się zapachem pól w kształtach chmur znajdę nagrodę nobla przysiądę opodal autostrady nad rzeczką z zosią sielankę jej opowiem a potem jak bombowiec b2 sokół śmigły prześcignę melodie i dźwięki w niebie powspominam obyczaje rycerskie machając szabelką krzyżowym sposobem pełną piersią odetchnę z siłą nieziemską i zawołam tak! tylko tak! i pójdę krokiem miarowym za tę czarodziejską górę z pieśnią na ustach co ją dobrze znasz
- 
	TelefonJan_Wodnik odpowiedział(a) na Anna_Lubomirska-Gołubińska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory Nieżle napisany.Ma głowę ,ręce i nogi. Niczego mu nie brakuje. Wiersz. Pozdrawiam.