Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan_Wodnik

Użytkownicy
  • Postów

    1 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jan_Wodnik

  1. dobry, w pełni satysfakcjonujący intelektualnie i estetycznie wiersz. Ironia i lekki sarkazm , trzeźwy osąd. Żadna kropka na ypsilonem - prędzej (dużo prędzej) skamander jako skojarzenie literackie. Wiersz czytelny , trzeba się starać, aby niedoczytać. Pozdrawiam.
  2. gabi: dzięki za wizytę i koment. Ciemność widzę: ma czerwone policzki i tęczową aureolę , mówi do mnie w esperanto z ruskim akcentem:)))Pozdrawiam. patriota: dziękuję za wpis i uwagi. To jest wiersz i o jednym i o drugim. Takie i o i o :). Pozdrawiam ciepło.
  3. w piekle gra orkiestra sympatyczny diabeł sprzedaje prezenty zbiera grosz by przekupić śmierć. każdy chciałby żyć wiecznie i pragnie zabawy więc płaci by się wykupić. kiedy milknie muzyka brzęk monet i szelest banknotów czarujący diabeł hipster przemawia o miłości i braterstwie choć sprytnie pomija fakt że śmierć wymaga ofiar zresztą nikt o to nie pyta wszyscy wierzą bo przecież zapłacili on tymczasem dyskretnie rozpala ogień by się dobrze upiekło
  4. Wiersz !!! Z prawdziwą przyjemnością przeczytałem. No- chyba zostanę twoim fanem:)))) zamiast spróchniał dałbym : skonał , na końcu. Pozdrawiam.
  5. gabi: dzięki za wpis i komentarz. Oczekiwania jak najbardziej słuszne. Coż -będę się bardziej starać. Pozdrawiam.
  6. bazyl -to jakby podsumowanie tego wiersza - dzięki za wpis i pozdrawiam coal: tego to ja sobie nie mogę wyobrazić, takie "zwierzę" nie istnieje. Warto popracować nad tą złotą myślą. patriota: wilekie dzięki za komplementy . Podrawiam Ciebie i całe podlasie.:)))
  7. wyobraź sobie potworka o buzi dziecka albo aniołka który strzela w łeb pokój z widokiem na puste niebo albo poprawną tęczę bez skrajnych barw wyobraź sobie miłość bez miłości do dziecka dobro bez zła i raj bez piekła świat bez pieniądza wojen i żądz albo bezludną wyspę gdzie boga nie ma nie ma człowieka jest syreni śpiew
  8. w żłobku leży mały marks na sianku z banknotów matka boska zmienia płeć józef jęczy zaplątany w tęczy w szczęsny dzień marmolady rozkosznej niczym dziegć blisko płynie miłość blisko ciemnym źródłem światłem czystym życiem co pęcznieje by zakwitnąć czerwoną gwiazdą poinsecji operetkowy lucifer beztalencia obowiązkowo przewrócona księga w pluszowej achikatedrze śmierci trupi wydźwięk bezdźwięku różowy pochód gwiazdeczek po niebie fałszywek i śmieci a wyżej zieleń i orzeł jak biały całun więc tak mi dopomóż bóg i święta mario wśród nocnej ciszy i wyciągniętych ramion ku światłu gałązkami świerku mamusia z tatusiem weseli ordery za łączkę zgarnęli wypili w stakanach polską krew na zdrowie potomstwo resortowe chlubny spadek dostanie że hej gdy zapłonie święty kaganek ponad globalnym kamieniem lecz oto powraca jezus jak fala sypie kwanty dobra na szczęsne ludzkie rodziny aż obciach być herodkiem czy brzydkim sanhedrynem padając przed mocą ducha na twarz w anielskich gloriach i hosannach nocy pod dobrą gwiazdą
  9. (a)byś był prawdziwy, żeby być prawdziwym. ,trzeba się zdecydować i poprawić. Poza tym jest nieźle. Pozdrawiam.
  10. taki wiersz to też satysfakcja ( czytać i się nie pobrudzić nadambitnym choć pozbawionym talentu pluciem na oślep to teraz na Z-ce wielka rzadkość ...) Powiedziałem:)
  11. Lepszego komplementu nie można sobie wymarzyć...(obawiałem się że tekst będzie zbyt "wątły",ale chyba nie jest aż tak źle).Dzkb.
  12. Przyłączam się do gratulacji, bo to udany wiersz. Pozdrawiam Noworocznie.
  13. patriota: Szczęśliwego Nowego Roku ! gabi: Pozdrawiam Noworocznie ! Dzięki za Szopena (skojarzenie 100%), to prawdziwa perełka.
  14. tysiące połyskliwych łódek kołysze wraz z wiatrem morskie lustro brzeg śpiewa głosem syren niebo jest niższe dal coraz krótsza zanurzyć wiosło przyszła pora barkasy wypływają z wolna przestrzeń wypełnia barkarola morsko podniebna piosnka gondol zastęp wprawia w ruch świat a ten wieczorem ulatuje w kosmos serenad wokół dźwięczny tumult pod dobrą gwiazdą droga prosta ster trzymać wprawnie to niezwykła rola majestatyczny takt uderzeń wiosła przestrzeń wypełnia barkarola morsko podniebna piosnka płyną gondole mleczną drogą syreni głos przekracza dal niebo przemierza orszak gondol kurczy się przestrzeń maleje świat plusk fal i sfer niebieskich granie niematerialnej magii czysta postać duchem wzniesiona barkarola morsko podniebna piosnka ............ na święta i nowy rok
  15. Treść ok.- chodziło mi o te "żuki", które się pojawiły... Pozdrawiam ciepło.
  16. Wcześniej czytałem bez problemu. Cóż - patriotyzm chyba bywa zaraźliwy Patrioto:).Pozdrawiam.
  17. kajetan, mariusz: rozumiem, "mści się","zjarał", ale to dla mnie jest kiepskie ,niskie emocje, taki "rzyg". W moim odczuciu mówiąc łagodnie tekst się nie broni, brak jakiegoś nadrzędnego uzasadnienia dla mocnego słownictwa,to po prostu zwykły bluzg.
  18. gramatyka się kłania w 2 ostatnich wersach. Co do przesłania - zgoda. (nawiasem mówiąc tytuł + twój nick wyszedł tu dość "rozbrajająco" , ale to oczywiście nawias...)
  19. wyczuwamw tym tekście jakiś sadyzm. Tekst nie tłumaczy przyczyn zachowań pl-a. Dla mnie - nie do zaakceptowania.
  20. Zgrabnie, szczerze i przekonywująco. Pozdrawiam poświątecznie.
  21. Dużo zdrowia i Wesołych Świąt!
  22. Wszystkiego dobrego, udanych Świąt. Pozdrawiam ciepło.
  23. Z przyjemnością... Wesołych Świąt!! Pozdr.
  24. opłatki sypią się z nieba miliardy kliknięć łaska trzepocących ryb w międzyludzkiej sieci pochowani po kątach nie mogą się ukryć cyklon nowiny łamie hasła dostępu niszczy cyrografy zabezpieczeń do dusz co ulatują w niepodległość w wieczór zielonego drzewka i chleba w świetlistej przestrzeni jedności jest początek który zawsze istniał oraz koniec co prowadzi ku wielości światów maria i jezus jak żywo falujący potok ludzkiej krwi najświętsze przekonanie wśród nocnej ciszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...