Jan_Wodnik
-
Postów
1 051 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Jan_Wodnik
-
-
plus za podjęcie tematu. Dobrze ze powstają wiersze o czynach i jednostkach godnych pamięci. Pozdrawiam.
0 -
Brawa za temat i za wiersz. Przesłanie jasne i oczywiste( choć nie dla wszystkich :DDDDD). Plus - bo to trzeba , panie , umieć i na tym się rozumieć , aby czasem wiersz aktualny był. Pozdrawiam.
0 -
Cytatz goryczą i wyrzutem - pierwsze dwa wersy super.
taki świat..
pozdrawiam:)
dzięki za wpis. Pozdrawiam.0 -
Cytatmyślę, że jeszcze do dopracowania, chociaż sporo w nim dopatruje się dobrego.
jeszcze sobie go przemyślę, ok?
pozdrawiam i do poczytania :)
Ostrożnie ale raczej na tak. Ok. Pozdrawiam i dzięki za koment.0 -
Cytatkomu właściwie powierzona jest rola ocalającego i kto wlaściwie jest ten , którego ocalić trzeba ?-niejasno wypowiedziane jak dla mnie choć zamysł zdaję się pojmować - smród ekranów naprowadza i śmierć zdziczałego ducha . Pierwszy wers nie pasujący do reszty jak z młodzieżowego slangu przejście do wysokich tonów.
Pozdrawiam kredens
Pierwszy wers wezmę pod uwagę , choć podoba mi się. Co do reszty to trzeba czytać i myśleć -- po to jest wiersz. Pozdrawiam .0 -
CytatOdnoszę wrażenie, że świetny pomysł nie doczekał się należnej mu realizacji.
Dzięki za komentarz. Mam parę rozwinięć tego pomysłu -- może je zamieszczę. Dzk i pozdrowienia.0 -
Cytat...fajno:)...lecz pierwszy wers.... myślę zniechęca:)
ocalę cię wyzwolę
od zakopconej doktryny
rozproszę smród ekranów
dam ci wolny pokój o którym marzysz
choć zabroniono ci do niego wejść
patrz husaria otrzepuje pył z mundurów
ruszają ułani wstają legioniści fruną powstańcy
ocalam cię przez śmierć zdziczałego ducha
w przestrzeni zamkniętej przed wolnością
brodaci mędrcy wirują jak ćmy
jest czerwony płomień i brunatne skry
a ja
biegnę wśród legionów
frunę z oddziałem chłopców z barykad
lecę na skrzydłach husarii jak samolot
by ratować resztki
po ostatniej wieczerzy
...tak to widzę:)-pozdr.Henio:)
Cóż widzisz to prawie ta jak ja. Nad pierwszym wersem pomyślę -- i może zmienię za jakiś czas. Dzięki i pozdrawiam.0 -
jak jaja wydmuchani
wypchani popśmieciami
na lewo powywracani
beztrosko rozerwani
na bać się i służyć
na aut wyperswadowani
(bez winy bez winy )
cieszą się jak dzieci
liczą kolorowe sny
o wolności
zdefraudowanej
o wolnym miejscu
co pozajmowane
o lekkim nic
co w śliczną urnę
zapakowane
- a zamiast manny w Dzień Raju
worka grantów i wyzwa-lanych k-rajów
wyrośnie wstydliwy mak
albowiem
rzucaliście mięchem
jak samolotem
w święty birnamski las0 -
ocalę cię od ideolo-holo
wyzwolę od zakopconej doktryny
rozproszę smród ekranów
dam ci wolny pokój o którym marzysz
choć zabroniono ci do niego wejść
patrz husaria otrzepuje pył z mundurów
ruszają ułani wstają legioniści fruną powstańcy
ocalam cię przez śmierć zdziczałego ducha
w przestrzeni zamkniętej przed wolnością
brodaci mędrcy wirują jak ćmy
jest czerwony płomień i brunatne skry
a ja
biegnę wśród legionów
frunę z oddziałem chłopców z barykad
lecę na skrzydłach husarii jak samolot
by ratować resztki
po ostatniej wieczerzy0 -
pomarańczówka + sardynki + Zakopane + dancing.No - musiało być naprawdę nieźle -a do tego jeszcze czardasz. Mieszanka prawie jak Wedel:))) Dzięki i pozdrawiam.
0 -
Super. Miło mi .Pozdrawiam również:))
0 -
Na szczęście jest wolność pisania/póki co:DDDDDD.Pozdrawiam.
0 -
No,cóz prawie jak Janek --- Kochanowski!!!! Fajny +
0 -
rozumiem:) czytałem:)Pozdrawiam:))
0 -
Tak jest jak piszesz. Nie chciałem aby to było odbierane jako jakis kalambur/sam za takimi nie przepadam/. Pozdrowienia.:))
0 -
wiersz świetny ale pointa powinna być au chic:
kuhrwa( pardonnez le mot) - nie zapłacę!
Pozdrawiam.0 -
Cytatcoś w tym jest, nie wiem na ile, może na trzy minus, może poetycko niekoniecznie, ale zasadniczo skojarzenia całkiem znośne, i niektóre wersy poprzerzucane w taki sposób, że dają zaskoczyć; przynajmniej ja powywlekałbym niektóre autonomiczne, i sobie zachował jako niezgorsze, wręcz, aforyzmy ;) na ten przykład:
"patrz w rozbite lustro i rozszyfruj błędy wizerunku" - całkiem powabny kalambur ;) pozdro
Bardzo dziękuję za " powabny" - jeszcze tak moich wierszy nie okeślano:))) Poza tym dzięki za rady i uwagi - to dla piszącego jest bezcenne. Pozdrawiam.0 -
CytatNa zicher, przynajmniej wszystkiego (zwłaszcza to co jest kursywą) nie pojmuję, ale sporo rozumiem i swoje wiem. Co do kogo i jakiej postawy, co będzie czy nie będzie. Jaki to koniec świata. Pozdrawiam
Wija , to nie jest jakiś superprzekombinowany tekst.
kursywa Marks+ Engels + Lenin - trzej królowie, roza luksemburg oraz adolf h i jozek.s- znani twórcy obozów gdzie praca czyni wolnym. Wielki dzień to wielkanoc ew. inny wielki i przełomowy. IHS - trzeba tłumaczyć? Naprawdę to nie było jasne? Pozdrawiam i dzięki za koment , czytanie i dobre słowo.0 -
Cytat................................jolka
kolka? akolita?makak?:))))0 -
wow! Dzięki za czytanie i komentarz. Pozdrawiam.
0 -
hej węgierski taniec dzisiaj tańczę
madziar lej wino po brzeg
twoje zdrowie! kielich w górę wznoszę
za tę wolność która nie ma ceny
jeśli trzeba przelejemy krew
graj rzewnie i rzeźko lente i presto
na pohybel łajdakom
niechaj czardasz każdy tańczy
niech powie nie europętakom
za oknami tłum rozkołysany
niesie flagi woła kossut bem
budapeszt porusza ziemię
wspólny jest cel i jeden zew
dzisiaj boga o zwycięstwo proszę
madziar tokaj w kielich lej
węgierski tan porywa i unosi
za tę wolność która nie ma ceny
jeśli trzeba przelejemy krew
magyar lengyel ket jo barat
bankierów się nie niańczy
huzar husarz bawią się
zaś trzęsą się eurokanty
magyar lengyel ket jo barat
nie wiesz toś eurokiep
huzar husarz miód na nasze serca
wolność!
precz dyktatem zer!0 -
owijam się w biel i czerwień jak w kolorowy szal
chowam się pod wierzbą rosochatą
czekam na nadejście IHS
zrywa się wiatr i nadchodzi tornado
ach czemu biegasz z pałą i tęczową flagą
(już było-bolało)
ach nie krzycz
(- tego się nie da zakrzyczeć)
młodość pali się jak moskwa berlin i paryż
zieje ogniem wawelski smok jak wstyd
patrz w rozbite lustro
rozszyfruj błędy wizerunku
(m+e+l kredą na czole
różane usta luxemburg
dodek h. i józio s. 4 ever young)
rozbite kamienne tablice
pnie skoszonych drzew
czkawka historii
gniew
owijam się w biel i czerwień jak w kolorowy szal
siadam pod wierzbą rosochatą
czekam na wielki dzień0 -
Miło mi Roklin- dzięki wielkie. Pozdrawiam również:)))
0 -
..bo taka miłość jest(!). Ładny. Trzęsąca się ziemia kojarzy mi się z historią miłosną w Komu bije dzwon E. H..y'a. Pozdrowienia&+
0
Wygaszacz
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
słychać syk
drobne kropelki
gotują się na głowie
ależ żar
jakaż to głowa
na ćwierć głoski i chichocik
na przelew czadu
na nadciśnienie jadów
schładzam ten kocioł
absolutnie
schładzam
bo wybuchnie jak wojna
mówię:
ja ciebie chrzczę
in nomine patris
et filli
et spiritus sancti
chrzczę w pokoju
gdzie brak powietrza i światła
amen